Finał Pucharu Polski na szczeblu PPN Chrzanów: Nadwiślanin Gromiec - MKS Trzebinia - 18.10.2017 r.
18.10.2017 19:26 | 15 zdjęć | 9 574 odsłon | Michał Koryczan
Sensacja była blisko. Faworyt uciekł spod gilotyny (ZDJĘCIA)
powrót do artykułu
Komentarze
15 komentarzy
No to przegrywamy już 1-0
Za tydzien moze jednak nie byc zbytnio kolorowo w Rzeszowie, Stal napewno bedzie podrazniona bo porazce w takim prestizowym meczu. Mozesz napisac cos wiecej o tym jak sie Stal zaprezentowala ? Sadzisz ze jest szansa chociaz na punkt ?
No nie powiedziałbym bo równie dobrze w tych meczach na dnie mogły paść remisy wtedy zachowalibyśmy 12. miejsce i być może powiększyli przewage nad resztą. Ale jutro jeśli wygramy ze Spartakusem awansujemy na 11. miejsce więc jutrzejszy mecz w pewnym sensie kluczowy :) Oglądałem mecz KSZO-Stal. Emocje palce lizać. Dawno nie oglądałem tak zaciętego meczu.
Dzisiejsze wyniki prawie idealne pod nas :) Szkoda tylko ze Karpaty wygraly z Sandomierzem a nie zakonczylo sie remisem bo 2 bramki zdobyli w 90min ;/ oby jutro wygrac i juz bedzie 11 miejsce i 5 punktow przewagi nad strefa spadkowa. Kolejne zwyciestwo Soły ...
O proszę. Zobacz co zrobiłeś w ostatnim zdaniu. Wymieniłeś wszystkie nazwiska zawodników, którzy mieli być pokroju Kaliego czy Kowala, a w rzeczywistości wygląda to tak: Piskorz - A klasa, Kaiser - podwórko, Cząsta - A klasa i Raźniak - podwórko :)
Cząstka będąc juniorem to zagrał już w 3 lidze u Olszowskiego - to nasz wychowanek. Wtedy na skrzydle grał i sprawiał niezłe wrażenie, choć jako zespół, klub nie dorośliśmy do tamtego poziomu i ciężko mu było jakoś się wyróżnić. Moskal już go nie widział w pierwszej drużynie i stąd (podobnie jak finalnie Raźniak) poszedł za młodym Ślusarkiem. W Dulowej pewnie gra na środku ataku. Chyba bardziej nie chodziło o umiejętności, a mentalność. Moskal chyba woli pracować z pokornymi zawodnikami, którzy będą ciężko pracować na treningach. Ślusarek umie się z kolei dogadać z tymi mniej pokornymi, ale mającymi duże umiejętności (Pikol, Kaiser, Cząstka, Raźniak).
Dokładnie, w ataku u nas to jest tragedia. Zrezygnował Kaiser, Raźniak i tak na prawdę Stanio został sam jak palec. Fakt, są pewne alternatywy tj. Kowal, Świętek czy Sochacki ale to nie są typowe "9". Świętek strzelał 20 bramek ale w juniorach gdzie zawodnicy byli podobnej postury. Dziś Ernest dużo więcej daje na skrzydle niż na ataku. Ja też żałuję, że Stepankov do nas nie dołączył bo w Karpatach radził sobie nieźle. Zagraniczni zawodnicy w Trzebini są nie mile widziani bo to samo było z Jaworskijem (pewnie coś przekreciłem), który dziś gra w Pelikanie Łowicz bodajże. W zimie musimy sprowadzić co najmniej 2 napastników jeden doświadczony drugi może jakiś młodzieżowiec. Może Cząstka z Dulowej, który w Bklasie strzelił ok. 30 bramek i teraz w Aklasie też strzela. Teraz przydał by się nam taki JP7 :D
No wlasnie wg mnie na 9-tce moze grac Stanek i Kowalik, do tego dochodza mozliwi Swietek i Sochacki a miejsce w ataku jest tylko dla dwoch wiec konkurencja jest :) Ja zaluje ze nie udalo sie sciagnac tego ukrainca ktorego testowal Moskal (bodajze Stepanow czy jakos tak) to byl taki typowy doswiadczony napadzior i praktycznie w kazdym sparingu strzelal bramki.
Właśnie kibic u nas na 9-tce nie ma żadnej konkurencji. Jest tylko Stanio, który gra prawie w każdym meczu po 90 minut. Może tam zagrać Kowal czy Łukasz Sochacki, ale raczej na wyjeździe, gdzie bylibyśmy nastawieni tylko na kontry i prostopadłe piłki.
Ja bym postawil na: Wróbel - Stokłosa Michalec Cichy Jagła - Świętek Górka Porębski Mizia - Stanek - Kowalik. Nie wiem czy ktos z Was czytal ostatnio wywiad ze Świętkiem w Gazecie Krakowskiej i z tego co sie wypowiadal to jego ulubiona pozycja to taka na "dziewiatce" gdzie strzelal 15-20 bramek z tym ze to byli juniorzy Wisly. U nas na "9" jest spora konkurencja i z tego by wyszlo ze chyba do skladu by sie raczej nie przebil, a z tego co widze to w grze na prawym skrzydle jest z niego pożytek w ofensywie ale w obronie kwestia powrotu i odbioru raczej kuleje.
Moja propozycja: Wróbel - Jagła, Michalec, Cichy, Stokłosa - Mizia, Kłusek, Górka, Świętek - Porębski - Stanek. Sochacki już nie pamiętam czy z Karpatami czy z JKS-em ale był na meczu w roli kamerzysty co pokazuje, że daleko mu do składu.
Jeśli Majcher i Kali będą pauzować w niedzielę za kartki, to możliwości co do składu znacząco się kurczą. Wg mnie trener Szopa zaproponuje coś takiego: Wróbel - Stoki, Michalec, Sawczuk, Jagi - Świętek, Kłusek, Cichy, Mizia - Porębski - Stanek. z ławki wejdą Radek Górka, Kowal, Sochacki (choć ostatnio coś go nie ma w składzie meczowym), Jarosz, w odwodzie będą Małodobry i Martyniak. Ewentualnie Cichy na środku obrony z Michalcem,a Radek od początku w składzie na środku pomocy. Na krótkim boisku-klepisku i z nastawieniem na walkę to może być optymalny wariant.
19 - Tomasz Małodobry.
Jakos nie moge skojarzyc jak sie nazywa zawodnik w MKSie grajacy z numerem 19 (dobrze go widac na zdjeciu nr 5).
Ufffff... chyba tylko tyle można powiedzieć po tym meczu. Czekam na wypowiedź trenera i prezesa.