Po mszy świętej, kwadrans po jedenastej, zebrało się sporo osób w rejonie sklepu spożywczego przy Śląskiej. Dziady biegały z jednej strony jezdni na drugą. Piszczały dziewczęta oblewane wodą.



W tym roku w role Dziadów wcielili się: Dominik Rymko, Kamil Samborski, Michał Olej i Radosław Litwa.

Tradycja obchodzenia Dziadów sięga na Kątach dziewiętnastego wieku. Na czym polega? Przebrani za Dziady młodzieńcy upatrują sobie młodych chłopaków lub dziewczyny. Biegają za nimi. Gdy ich dogonią, każą zmówić jakąś modlitwę. Posłuch wymuszają przez uderzanie batem. Od dawna zwyczaj ten był traktowany jako zabawą, w którą angażowało się wiele osób.

Dziady na chrzanowskich Katach mają gonić w Lany Poniedziałek do godz. 16.