Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Na cmentarzu przy ul. Jana Pawła II w Trzebini nie wszyscy zapalili znicz na grobach swoich bliskich (WIDEO,ZDJĘCIA)

01.11.2023 19:00 | 0 komentarzy | 5 425 odsłon | Michał Papiernik

1 listopada cmentarz parafialny w Trzebini-Gaju nie był dostępny w całości dla odwiedzających groby. Na południowej części nekropoli trwają prace zabezpieczające grunt.

0
Na cmentarzu przy ul. Jana Pawła II w Trzebini nie wszyscy zapalili znicz na grobach swoich bliskich (WIDEO,ZDJĘCIA)
Pani Karolina wraz z córką odwiedziła groby bliskich
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

To już ponad rok od powstania zapadliska na cmentarzu. W wyniku powstałej deformacji pod ziemię zapadło się 40 grobów, w których pochowano 61 ciał.

Przez pewien okres teren cmentarza był wyłączony z użytkowania. W lipcu, po analizie dokumentacji, Spółka Restrukturyzacji Kopalń zezwoliła na użytkowanie północnej części cmentarza parafialnego w Trzebini, uznając, że jest to teren bezpieczny.

Pozostała, południowa część, pozostaje zamknięta. Obecnie trwają tam prace związane z wypełnianiem pustek podziemnych zlecone przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń SA, firmie FIBRENET.

Ludzie którzy chcą odwiedzić groby bliskich na niezagrożonej, północnej części cmentarza, parkują wzdłuż ul. Jana Pawła II, pomiędzy blokami na osiedlu Gaj, a także na parkingu Parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Trzebini-Sierszy.
Korzystać nie można było natomiast z parkingu pomiędzy cmentarzem a ogródkami działkowymi. Na jego terenie stoją obecnie silosy oraz maszyny, przy użyciu których prowadzone są prace stabilizujące grunt.

O godzinie 14:00 w kaplicy na cmentarzu probosz ks. Piotr Modyniewicz odprawił Mszę Świętą, po niej były nieszpory żałobne oraz procesja z czytaniem wypominków na bezpiecznej części nekropoli.

Część osób, które nie mogły odwiedzić swoich bliskich, znajomych na zagrożonej części, zapalała znicze pod głównym krzyżem, nieopodal cmentarnej kaplicy.

Niektórzy mieli obawy, że po niedawnych obfitych deszczach, może wydarzyć się coś nieoczekiwanego.

- Odwiedziłam zmarłą mamę. Chciałam jeszcze zapalić świeczkę zmarłym kolegom i koleżankom, jednak to na ten moment niemożliwe - mówi pani Ewa z Gaja.

Dziś o godz. 10.00, w parafii w Sierszy, została odprawiona Msza Święta w intencji zmarłych, zamówiona przez  firmę FIBRENET.