W ostatnim roku w WDK w Płokach sporo się działo. Zakończył się jego remont, sfinansowany częściowo przez gminę Trzebinia, częściowo przez sponsorów. Zmieniła się też forma zarządzania obiektem. Obecnie jego współgospodarzem, oprócz Trzebińskiego Centrum Kultury, jest także miejscowa szkoła.

Zawiadomienie do prokuratury
Jednak sam remont budzi wątpliwości. Wyrazili je opozycyjni radni, którzy skierowali do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ich zdaniem mogło dojść do naruszenia prawa budowlanego na skutek wykonania prac budowlanych bez wymaganych dokumentów (ekspertyzy) oraz niedopełnienia obowiązku zgłoszenia robót budowlanych.
Zawiadamiających niepokoi też dodatkowe obciążenie ciężarem betonu podłogi sali na II kondygnacji, adaptowanej na potrzeby zajęć w-f dla uczniów szkoły. Obawy dotyczą obciążenia stropu na parterze, gdzie znajduje się sklep.

Postępowanie w toku
Prokuratura wszczęła postępowanie z art. 91 a Ustawy Prawo budowlane. Wezwania na przesłuchanie otrzymało już kilka osób. Na razie nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów.
O sprawie wspomnieli też radni na poniedziałkowym posiedzeniu komisji edukacji. Zdaniem radnego z Płok Andrzeja Gruszczyńskiego, który był gorącym orędownikiem remontu domu kultury, komuś zależy, by to coś się udało, „zdeptać, zniszczyć, zgnoić". W podobnym tonie wypowiedział się radny Jacek Woch, które oznajmił, że ktoś najwyraźniej „próbuje wbić kij w mrowisko". Na posiedzeniu padła też informacja, że urząd został zobowiązany do udzielenia odpowiedzi w związku z toczącym się postępowaniem.

Z Ustawy Prawo Budowlane
Art. 91a. „Kto nie spełnia, określonego w art. 61, obowiązku utrzymania obiektu budowlanego w należytym stanie technicznym, użytkuje obiekt w sposób niezgodny z przepisami lub nie zapewnia bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego, podlega grzywnie nie mniejszej niż 100 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".