Chrzanów
Rondo rotmistrza Pileckiego w Chrzanowie w patriotycznych barwach
Rondo rotmistrza Witolda Pileckego w końcu ma wygląd godny jego patrona. Kontrast jest tym większy, że przez długi czas rosła na nim trawa.
W tym sezonie posadzono na nim białe i czerwone kwiatki. Z dodatkiem zielonych krzewów tworzy to prostą, ale ładną kompozycję.
Trudno o bardziej trafną kolorystycznie aranżację tego miejsca niż właśnie biało-czerwone barwy, zważywszy na postać rotmistrza Witolda Pileckiego, którego imieniem zostało nazwane.
Przez długi czas rondo zarastało trawą (wyglądało TAK), na co „Przełom" i mieszkańcy wielokrotnie zwracali uwagę.
Przypomnijmy, że w 2016 roku Rada Miejska w Chrzanowie zdecydowała, by rondo znajdujące się na skrzyżowaniu ul. Oświęcimskiej i zachodniej obwodnicy miasta (noszącej nazwę Żołnierzy Wyklętych) nadać imię Rotmistrza Witolda Pileckiego (żołnierza Armii Krajowej, więźnia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz; oskarżonego i skazanego na karę śmierci przez komunistyczne władze Polski Ludowej; w 2006 r. odznaczonego Orderem Orła Białego).
Z inicjatywą nadania tych nazw fragmentowi drogi wojewódzkiej 933 (zachodniej obwodnicy) i znajdującemu się tu rondu wyszło Towarzystwo Krzewienia Tradycji Kawalerii Polskiej im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Chrzanowie.
Komentarze
1 komentarz
Śmiała nadinterpretacja kompozycji kwiatowej. Za kilka tygodni podacie, że patriotyczne barwy zdominowała bujna zieleń roślin, które zakwalifikować można jako uciążliwe pospolite chwasty. Rondo zostało zagospodarowane najtańszym kosztem, mogło być bardziej okazale zaprojektowane, i tyle w temacie.