Szmaciane problemy nie tylko w Chrzanowie - przelom.pl
Zamknij

Szmaciane problemy nie tylko w Chrzanowie

Łukasz DulowskiŁukasz Dulowski 11:00, 07.03.2025 Aktualizacja: 19:18, 08.03.2025
Skomentuj Obecnie zużytą odzież możemy wrzucić do ogólnodostępnych pojemników, ustawianych m.in. przez PCK i prywatne firmy lub zawieźć do PSZOK-a Obecnie zużytą odzież możemy wrzucić do ogólnodostępnych pojemników, ustawianych m.in. przez PCK i prywatne firmy lub zawieźć do PSZOK-a

Władze Związku Międzygminnego Gospodarka Komunalna w Chrzanowie dziwią się, że mieszkańcy mają problem ze starymi ciuchami, skoro od 10 lat obowiązują te same przepisy. Tyle tylko że nikt ich nie egzekwował. A kampania informacyjna...? Ktoś może o niej słyszał...?

Sołtyska Płazy Lucyna Korycińska sugeruje, żeby Związek Międzygminny Gospodarka Komunalna w Chrzanowie zorganizował odbiór m.in. ubrań na wzór wielkich gabarytów. Dwa razy w roku wystawiamy je przed swoje posesje, przyjeżdża śmieciarka i zabiera.

- Wielu mieszkańców nie posiada samochodu, jest w podeszłym wieku i ma problem z oddawaniem odpadów do PSZOK-ów – argumentuje sołtyska.

[ZT]57119[/ZT]

Arkadiusz Pypłacz, przewodniczący zarządu ZMGK twardo stoi na stanowisku, że nie przewiduje zmian, czyli odbioru m.in. tekstyliów sprzed prywatnych posesji, bo wtedy wzrośnie opłata za śmieci.

- Myślę, że takie nieodbieranie niektórych odpadów spowoduje, że wylądują w piecach. Często jest taki smród z kominów, że szkoda mówić – komentuje pani Beata na FB „Co słychać w Płazie?”.

Obecnie zużytą odzież możemy wrzucić do ogólnodostępnych pojemników, ustawianych m.in. przez PCK i prywatne firmy lub zawieźć do PSZOK-a. Nie powinniśmy jej mieszać z domowymi odpadami.

Zgodnie z prawem unijnym, taki zakaz obowiązuje od 1 stycznia 2025 r., stąd temat zrobił się medialny. Na naszym lokalnym podwórku (Chrzanów, Trzebinia, Libiąż) funkcjonuje już od 2013 r. Tyle tylko że nikt go nie egzekwował. A kampania informacyjna...? Ktoś może o niej słyszał...?

Obszerniejszy artykuł na ten temat przeczytacie w najnowszym wydaniu „Przełomu”.
Tych informacji nie znajdziecie w żadnym biuletynie informacyjnym. Zapraszamy do czytania lokalnego tygodnika. Kto lubi czytać na ekranie, może sięgnąć po e-wydanie „Przełomu” na platformach e-prasa i e-Kiosk.pl

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Z Majtkami na PSZOK

Młodzież stara się o reaktywację linii kolejowej 103
Jak zagospodarować działki po wyburzanych domkach nad Chechłem?
Dni Chrzanowa w 2025 r. Kto zaśpiewa?

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

Chrzanów Chrzanów

6 0

Starą koszulkę którą został umyty balkon, mam wrzucić do kontenera PCK?
Przecież do Libiąża jej nie zawiozę

17:09, 07.03.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

FigaFiga

0 0

To brzmi trochę śmiesznie żeby zawieźć tą koszulkę do Libiąża ale tak to niestety widzę wygląda. Co najwyżej gromadzić te szmaty w domu i jechać z większą ilością... parodia.

19:16, 07.03.2025

FigaFiga

3 0

Coś tu chyba nie gra. Do kontenera PCK zużytą odzież?Tam zawsze wrzucało się odzież w dobrym stanie dla innych, którzy potrzebują tego. To nie jest śmietnik przecież, tzn chyba nie po to jest PCK. Natomiast do PSZOK miało się dawać to co niedobre ale nie można już wyrzucić do zmieszanych w domu. Robi się zamęt. W takim razie mam to samo pytanie co poprzednik do tego mam stare buty i to niejedne. Teraz z kontenerów PCK robi się śmietnik i dziwić się że tyle jest odpadów że wychodzą poza kontenery. Nie ma w nich ciągle miejsca bo ludzie robią z nich kosze na śmieci na zurzyte szmaty. Poza tym z PSZOK jest problem jak ktoś nie ma auta, jest starszy, a nawet młody z autem musi się pofatygować specjalnie i zawieźć.

19:13, 07.03.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Chrzanów Chrzanów

0 0

Kontener z logo PCK jest firmy Wtórpol. Oni na sortowni dzielą szmaty na: do lumpeksu, do spalarni, na czyściwo lub wełnę na dywany. Dla PCK za użyczenie logo odpalają jakieś grosze za określoną ilość kg. Problem brudnych/ mokrych szmat do podłogi, zużyte gąbki do naczyń czy przetarte skarpetki został przez gminy zrzucony na właścicieli pojemników na ubrania. Nikt z moich znajomych jeszcze do Pszok Libiąż jeszcze się nie wybrał ani razu. Przecież specjalnie nikt nie będzie tych szmat prał, suszył i zbierał żeby je tam zawieźć.
Niech dalej chrzanowski Pszok stoi zamknięty, a od mieszkańców wymagają wywożenia śmieci do innej miejscowości.

21:39, 07.03.2025

FigaFiga

0 0

To jak to... Przepis wszedł w życie a PSZOK nie nieczynny?Do kiedy? Też nie znam nikogo kto jechałby specjalnie do Libiąża.

23:59, 07.03.2025

Tomekk2803Tomekk2803

1 0

To o czym mówi pani Lucyna Korycińska to ja już kiedyś pisałem komentarz. W niektórych miastach czytałem że postawiono na mobilne punkty które są dostępne raz na kwartał w różnych punktach w mieście. Argument pana Arkadiusza mnie nie przekonuje że gdyby mieli odbierać zużytą odzież to musiałaby wzrosnąć opłata. Opłata i tak wzrasta i bez tej usługi a jak ktoś nie ma jak dostarczyć zużytej odzieży to skończy się tak że ludzie będą je wyrzucać do odpadów zmieszanych. To może jeszcze niedługo wycofają odbiór gabarytów? i będzie trzeba je wywozić we własnym zakresie Jestem zdania że odbiór zużytej odzieży raz na kwartał nie spowoduje dużo wyższej opłaty za odbiór odpadów.

21:01, 07.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

3 0

Problem nie jest w kontenerach, tylko w ich systematycznym opróżnianiu. Gminy powinny porozstawiać swoje własne wyraźnie oznakowane i opisane, i je systematycznie opróżniać. Tyle na temat. Pomysł, że ludzie mają przysłowiowe "dziurawe skarpetki" wozić sami na PSZOK, jest poroniony. Ja to mogę robić, bo mam prawie pusty dom, garaż z przybudówkami i dwa samochody. Mam gdzie "gromadzić". Wielu jednak mieszka na 30 metrach kwadratowych, a samochodu nie ma. Jak kupują nowe buty, to muszą jedne stare wyrzucić z braku miejsca. Co mają robić? Rzucą za śmietnikiem "w krzaki" i nie będę nawet im się za bardzo dziwił.

09:26, 08.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

1 0

Inne kraje mają świetny sposób na utylizację starych zużytych szmat, pakują w wory, wysyłają do Polski i święty spokój, ciucholandy jakoś to rozprowadzają po bardzo atrakcyjnych cenach, a niektórzy to nawet potrafią się na tym dorobić. Problem stanowią nasze rodzime stare szmaty, nikt nie ma pomysłu, jak i gdzie się ich pozbyć. Jedyne co przychodzi na myśl, do podnieść wysokość opłaty za odbiór odpadków, no i wprowadzić określone zakazy.

18:33, 08.03.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

Do Polski trafia ułamek całości. Większość wędruje w świat, do tzw. "recyclingu". Tam od razu płonie na stosach albo ląduje na wielkich stosach. Te w Zatoce Gwinejskiej czy na Pustyni Atacama są już podobno widoczne z kosmosu. Niezawodna UE udaje, że tego nie widzi, byle jej się "procenta recyklingu" zgadzały. Że tylko na papierze, to nieszkodzi. W każdym mieście powyżej 100 tysięcy mieszkańców powinna być spalarnia odpadów i tyle. Ten cały "ślad węglowy" byłby pewnie najmniejszy, a ciepła woda w kranie byłaby przy okazji.

09:00, 09.03.2025

Czeski SorCzeski Sor

1 0

Ludzie, po ostatnim przetargu widać, że związek ma nawet problem ze znalezieniem firmy wywożącej śmieci, a co dopiero z zarządzaniem odpadami... Jak tak dalej pójdzie, to śmieci będziemy wywozić sami, swoimi własnymi samochodami.

09:24, 09.03.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

tornet MITtornet MIT

0 0

Nie jest pewne czy własnymi samochodami. Energektyczni rewolucjoniści klimatyczni w idei trendu kreują komunikację publicznej. Zatem w przyszłości sezonowo mogą być autobusy do PSZOK. No ale konfrontacja na rynku jest o te parę złotych - za bilet albo za tankowanie lub ładowanie w zależności od rodzaju napędu automobili. I jeszcze jest kontekst do zaangażowania czasu własnego "wyborcy albo klienta", w zależności z którego puntu odniesienia spojrzeć. To przysłowiowa "kostka Rubika". Tak ułożysz, że będzie fajnie dla wyborcy z jednej strony, a nie fajnie dla klienta z drugiej lub odwrotnie. Innymi słowy wszyscy mają rację. Trzeba je tylko złożyć. I to jest ta sztuka innowacji.

13:21, 10.03.2025

tornet MITtornet MIT

0 0

Z artykułu i komentarzy wynika, że w Trzebini jest być może niszowy interes. Firma stawia na stałe lub w danym okresie czasu i odbiera kontenery z elektronicznym zamkiem do składowania frakcji odzieżowej oraz szmacianej przez mieszkańców, które otwiera elektroniczna "Karta Trzebińska". Firma ofertę zawsze może złożyć burmistrzowi Trzebini czy się nadaje do zaproponowania mieszkańcom.

12:55, 10.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%