Przełom Online
Z Łukaszem Głuchem po polskich muzeach. Fort Marian - Malechowo
Jest również organizatorem słynnych zlotów militarnych w Darłowie, które co roku gromadzą ogromną ilość ludzi i sprzętu, a odbywają się na wydmach w pobliżu plaży.
Muzeum regularnie zajmuje się restaurowaniem pozyskanych eksponatów, których przybywa z roku na rok. Możemy obejrzeć w nim wszystko, co jest związane z wojskiem, i nie tylko. Od wyposażenia, hełmów, mundurów, broni, poprzez lekkie pojazdy i motocykle, aż po kilkutonowe pojazdy gąsienicowe takie jak amfibia gąsienicowa PTS-M czy czołg T-55 Merida. Spora część eksponatów - szczególnie ta mniej odporna na warunki atmosferyczne - prezentowana jest w ogromnej hali, a to, co się w niej nie mieści lub czeka na swoją kolej do odnowienia, udostępnione jest do oglądania na placu obok.
Oprócz pojazdów wojskowych możemy zobaczyć też samochody strażackie i milicji, agregaty, cysterny oraz betonowe bunkry - w tym jedyny w Polsce Kugelbunker, okrągły bunkier obserwacyjny.
Przy muzeum działa również całkiem sporych rozmiarów strzelnica, organizowane są różnego rodzaju imprezy okolicznościowe oraz jest możliwość przejażdżek niektórymi pojazdami po pobliskim poligonie.
Bardzo przystępna lokalizacja oraz duża ilość zgromadzonych eksponatów nie pozostawia wątpliwości, że jest to miejsce z listy „obowiązkowych" do odwiedzenia dla osób interesujących się tą tematyką. Ja również zapraszam i polecam Fort Marian.
Archiwum Przełomu nr 50/2020