Piłkarze Libiąża po trzech meczach bez porażki w sobotę musieli uznać wyższość jedenastki Niwy, choć zagrali niezłe spotkanie.
Goście dobrze zaczęli. Już w 10. minucie po centrze z rogu Adam Mateja precyzyjnie główkował. Okazję do wyrównania zmarnował Mateusz Węgorek, który uderzył koło słupka. Pod koniec pierwszej połowy gola numer dwa zdobyli za to przyjezdni po szybkiej kontrze, sfinalizowanej przez Mariusza Piskorka.
Nadzieje gospodarzy odżyły, gdy po rajdzie Mateusza Węgorka lewą stroną pola karnego uderzeniem z bliska Rafał Pactwa zdobył kontaktowego gola. Gospodarze kilka razy zaatakowali, ale brakowało im ostatniego, celnego podania. Za to gospodarze po strzale przewrotką i rykoszecie cieszyli się z rozstrzygającego, trzeciego gola.
Trener libiążan Andrzej Kos mimo to był zadowolony z gry swoich zawodników, żałował jednak zmarnowanych okazji. Obejrzyjcie wideo i zdjęcia z meczu.
Sokół Przytkowice - LKS Żarki 3-1
[WIDEO]4195[/WIDEO]
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
A Pluto gonił swój ogon.
Kogo to obchodzi?
0 0
Nie wiedziałem, że w Libiążu gra Neymar
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz