O modnych dietach i zdrowym odżywianiu słuchali młodzi ludzie z I LO w Chrzanowie

Wykład o zdrowym żywieniu, który dla uczniów I LO w Chrzanowie poprowadziła Dominika Bierca-Galos, dietetyczka kliniczna z chrzanowskiego szpitala, był jednym z elementów projektu "Otyłość - epidemia XXI wieku" realizowanego w szkole.

Projekt obejmuje konkurs na plakat związany z profilaktyką otyłości, dwa wykłady o zdrowym żywieniu i najważniejsze - badania przeprowadzane przez 30 uczniów z klas biologiczno-chemicznych pod okiem Bożeny Biercy, dyrektorki szkoły i biolożki. A na sam koniec, 30 listopada, planowana jest konferencja naukowa o otyłości z udziałem prof. Magdaleny Szopy z Collegium Medicum UJ w Krakowie.

To właśnie we współpracy z uczelnią są prowadzone badania. Jak je prawidłowo wykonywać młodzież uczył dr Bartłomiej Matejko z CM. Uczniowie mierzyli różne parametry swoich ciał za pomocą specjalistycznej wagi udostępnionej w tym celu przez chrzanowski szpital. Teraz wyniki będą podsumowywane i interpretowane we współpracy z uczelnią. A kontakt ze szpitalem nie kończy się na sprzęcie. Najważniejszym elementem jest spotkanie z dietetyczką i informacje o zdrowym żywieniu, żeby otyłości zawczasu zapobiec.

Poziom tłuszczu

Wykład na ten temat wygłosiła Dominika Bierca-Galos, dietetyczka kliniczna ze Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Młodzież dowiedziała się - na przykładach znanych osób publicznych: modelek, aktorek, sportowców - o tym, że zbyt niski poziom tkanki tłuszczowej może prowadzić do licznych problemów zdrowotnych, choćby związanych z hormonami, a nawet śmierci. Tak samo niebezpieczny staje się trend, który podąża w drugą stronę. Śmieciowe jedzenie, takie jak fast-foody, przyczynia się do otyłości. A to wpływa na wiele chorób z pozoru niewidocznych, jak cukrzyca czy miażdżyca.

Wegetarianizm

Dietetyczka podkreślała, że wśród młodzieży popularna jest teraz kuchnia wegańska. Jednak stosując ją trzeba pamiętać o regularnym spożywaniu tłustych ryb (łososia, a nie fileta z dorsza w usmażonej panierce), tofu, białka, jajek czy strączków.

- Lepiej wybierać mleko z zawartością tłuszczu 2% niż 3,5%, jogurt naturalny zamiast owocowego, a jabłko, banana czy winogrona dodać do niego samodzielnie - radziła dietetyczka. - Nie zawsze to, co wydaje się zdrowe, jest zdrowe w rzeczywistości. Podstawą jest czytanie etykiet podczas zakupów. Jogurt fit może być odtłuszczony, ale jednocześnie sztucznie zagęszczony gumą guar - przestrzegała.

Głodówki

Wartościowe tłuszcze, które powinniśmy spożywać są zawarte w orzechach, nasionach, pestkach, awokado i produktach roślinnych. Cukry też są potrzebne, ale w bardzo małej ilości. Pomysłem na smaczny i słodki deser może być pancake z orzechami i owocami.

Dietetyczka przestrzegała przed stosowaniem głodówek, które - jak podkreślała - nie mają żadnego sensu.

- Jedzenie do oporu przez weekend, a potem picie samej wody przez dwa dni nie jest niczym zdrowym - zaznaczała. - Tak samo dieta składająca się z samych soków i warzyw nie powinna być wybierana, bo oczywiście powoduje utratę kilogramów, ale nie dostarcza do organizmu potrzebnych składników jak białka, cukry i węglowodany.

Nauka pokoleń

Projekt realizowany przez I LO w Chrzanowie ma na celu uświadomienie młodzieży, jak ważne jest zdrowe żywienie. Większość młodych ludzi nie odmówi pizzy czy hamburgera. Można je zjeść raz na jakiś czas, ale który nastolatek dostarcza swojemu ciału pół kilo warzyw lub owoców w ciągu dnia, o co powinien zadbać?

- Nawet jeśli uczniowie przynoszą w lunch-boxach słodycze zapakowane w domu przez rodziców, zaszczepianie w nich zdrowych nawyków w szkole będzie im z czasem służyć, a tym samym następnym pokoleniom - podkreśla Bożena Bierca, dyrektorka szkoły.

Projekt jest dofinansowany ze środków województwa małopolskiego w ramach akcji Małopolska - postaw na edukację.