OPINIA. Szóstki Okoczuka nieaktualne. Trzebinię trzeba przemyśleć na nowo - przelom.pl
Zamknij

OPINIA. Szóstki Okoczuka nieaktualne. Trzebinię trzeba przemyśleć na nowo

16:17, 21.01.2023
Skomentuj

Od co najmniej 30 lat Trzebinia nie przeżywała tak potężnego kryzysu wizerunkowego jak ten, z którym mamy do czynienia obecnie. Nie ma tygodnia, żeby w mieście nie wybuchał jakiś trudny temat. Tym wydarzeniom i sprawom towarzyszą wizyty mediów ogólnopolskich, bo nasze problemy są niecodzienne, nietypowe. Ale nie nowe.

Po południu włączam telewizor i słyszę: "Kolejne zapadlisko w małopolskiej Trzebini. Nikt nie został poszkodowany". Wyłączam.

1. Od tygodni przekaz medialny jest taki sam. Lokalne władze i zewnętrzni eksperci od tygodni też powtarzają to samo: "nie zamieciemy pod dywan", "czekamy na wyniki badań". A ludzie mówią: mamy tego dość, bo temat likwidowania kopalni Siersza przez zatapianie znany jest w Trzebini od ponad 20 lat.

Eksperci, np. geolog dr inż. Marek Szuwarzyński i inni, dawni pracownicy trzebińskich kopalń, powtarzali wielokrotnie, że będą zapadliska i że będą podtopienia. I to właśnie trafiło "pod dywan" na zasadzie chowania głowy w piasek przez odpowiedzialne instytucje lub na zasadzie: jakoś to będzie.

W poprzednich latach zapadliska to były incydentalne sytuacje. Teraz są już lawinowe. Za dwa lata czekają nas liczniejsze podtopienia.

Wydaje mi się, że mieszkańcy zagrożonych terenów chcą teraz jednego. Precyzyjnego wskazania miejsc, które są zagrożone i jasnego określenia, co i kiedy będzie tam zrobione, aby zapobiec ewentualnym szkodom czy nieszczęściom. Wszyscy chcemy wiedzieć, gdzie się nie wolno w Sierszy budować, gdzie nie wolno się poruszać (las? cmentarz?), które budynki na terenach zagrożonych wymagają wzmocnienia, które tereny odwodnienia, które cieki szybkiego udrożnienia. I kiedy to będzie zrobione. Chcemy wiedzieć, czy trzeba kogoś na jakiś czas przekwaterować, jak sugerował prof. Marek Cała z AGH w radiu RMF, na jak długo i ewentualnie dokąd. Czy gmina ma taki obiekt? Czy dzieci w szkołach, na placach zabaw, boiskach sportowych w rejonie Sierszy i Gaja są bezpieczne? To na początek. Żeby spokojnie spać.

Funkcjonowanie administracji publicznej i komunikowanie w warunkach kryzysu jest trudne. Wymaga  wsparcia specjalistów od takich sytuacji. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że obecne komunikowanie sytuacji na zewnątrz przez gminę z profesjonalizmem nie ma nic wspólnego. Jest chaotyczne, wybiórcze, ograniczone do strony internetowej gminy i FB. To właściwie głównie PR. Kto na tym cierpi?

2. Trzebiński kryzys wizerunkowy wywołały nie tylko czynniki zewnętrzne, takie jak zapadliska czy wstrząsy z fedrujących na potęgę kopalń, smród z rafinerii.

Drugim powodem kryzysu są różne problemy wewnętrzne gminy, o których radni i opinia publiczna dowiadują się albo w ostatniej chwili, albo po czasie, bo taka jest polityka informacyjna gminy, takie pojmowanie "transparentności".

Przykładem wyjęta spod dywanu historia z boiskiem w Psarach, odśnieżanie dróg podczas poprzedniego ataku zimy, sprawy dotyczące ochrony zabytków, budowa wiaduktu w Młoszowej i towarzysząca jej awantura o udostępnienie radnym treści dokumentu porozumienia gminy z koleją, sprawa Dworu Zieleniewskich.

Szczerze mówiąc nie przypominam sobie takiego skumulowania poważnych problemów w jednym czasie, w sytuacji, gdy gmina biednieje, starzeje się, ma mnóstwo problemów związanych z ekologią, problemów społecznych (stan bloków socjalnych w Górce też przyciągnął do Trzebini telewizję).

Żeby stawić czoła tym wszystkim historiom wynikającym w dużej mierze z zaniedbań, potrzeba ogromnej wiedzy, czasu i doświadczenia. Właściwego określenia priorytetów.

To jest strasznie smutne, że w obecnej sytuacji na liście komunikowanych na fejsbukowym banerze priorytetów burmistrza jest tylko jedna (!) istotna rzecz - obwodnica. Notabene inwestycja GDDKiA. Pozostałe elementy jego "szóstki" to stały fragment permanentnie prowadzonej przez burmistrza, oderwanej od rzeczywistości, kampanii wyborczej, co dla wielu mieszkańców wobec dziesiątek nabrzmiałych problemów bieżących jest po prostu irytujące i nie na miejscu. Dla mnie również.
Stolica letniej rekreacji, miasto sportu, trzebińskie M4, miasto inwestycji, mecenat kulturalny itd.? Czy to nie jest trochę groteskowe podejście do rzeczywistości? Jak uprawiać sport i rekreację, organizować imprezy budować dom, osiedlać się w mieście, w którym trzęsie, zapada sie ziemia i śmierdzi?

Tę life-stylową wizję rozwoju gminy torpeduje natura i przemysł. Z tym się trzeba zmierzyć w najbliższych latach. Do wyborów samorzadowych jest jeszcze daleko.

3. Chcemy w Trzebini spokoju, czystego powietrza, sprawnego odśnieżania i dobrych dróg, szacunku ze strony koncernów przemysłowych korzystających z naszej ziemi, doceniania lokalnego biznesu, przemyślanych inwestycji, zrozumienia dla tradycji i kultury. O to ma zadbać samorzad. Chcemy też uczciwej, rzeczowej informacji, także o sprawach trudnych. Nie propagandy. Nie chcemy wciąż słuchać o obietnicach wyborczych sprzed kilku lat, bo wybory odbędą się dopiero w 2024 roku. Do tego czasu, każdy kandydat na burmistrza będzie sobie musiał Trzebinię przemyśleć na nowo, bo jej realia się kompletnie zmieniły.

 

(Alicja Molenda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

Mateusz1982Mateusz1982

0 0

Ludzie i tak się dowiedzą prawdy.

18:03, 21.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerMihJerMih

0 0

No tak. Siersza się zapada. Obwodnicy nie ma. KFC wybudował, niby w Trzebini ale jednak w Chrzanowie i ci zarabiają. Co mi po takim burmistrzu. A pewnie jak dobrze poszukać, to się znajdzie dużo więcej błędów.

18:15, 21.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MakariuszMakariusz

0 0

Świetna analiza i wyłożenie faktów Pani Redaktor. Dziękuję. Mam pytania, nie do Pani, do Burmistrza... Gdzie jesteś Jarosławie Okoczuk? Kandydowałeś dla kasy, czy dla ludzi? Co już udało Ci się zrobić dla swoich wyborców, co jest godne pochwały, a nie napiętnowania? Pamiętasz jak z Dziedzicem pucowałeś klamki na Gaju, od mieszkania do mieszkania obiecując cuda? Gdzie są te cuda? Moja teściowa Cię pogoniła, razem z Dziedzicem, i jak się okazuje miała łeb na karku to robiąc. Dalej się lansuj na fejsbuku, a ludzie czekają. Ludzie Cię podsumują przy urnach, szkoda, że do tego czasu swoje PiSowskie giga podwyżki weźmiesz. W tym kraju już nigdy chyba dobrze nie będzie, jak nie PO, to PiS, to mierni burmistrzowie.... Tyle.

20:46, 21.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OklahomaOklahoma

0 0

Myślę,że p. Jarosław wypłynie niedługo znowu za sprawą pospiewania sobie w świątyni wśród kamer ( bo ma parcie na szkło).

07:01, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krakowiakkrakowiak

0 0

Przy tych rządach Burmistrza , wartość mieszkań w Trzebini spadła o połowę...

07:16, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mateusz1982Mateusz1982

0 0

Dodajmy jeszcze brak wielopoziomowego parkingu przy dworcu. Co tam się dzieje to gehenna. Po co nam jakiś dom kultury którego nikt nie chce a kasy pójdzie w brud ?

08:12, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

To nie żaden kryzys wizerunkowy, tylko wizualizacja konsekwencji decyzji podejmowanych przez wiele dekad. O Trzebini powinno być głośno we wszelkich mediach, stanowi bowiem doskonały przykład prowadzonej przez dziesięciolecia rabunkowej gospodarki i korzystania ze szkodliwych dla środowiska technologii. To miasto trup, tutaj nikt rozsądny gruntu nie nabędzie, budynku nie postawi, firmy nie otworzy. I niech się nikomu nie wydaje, że dzięki zmianie gospodarza nastąpi cudowne zniknięcie pustych przestrzeni w gruncie, że problem zapadlisk przestanie istnieć, że będzie można spełnić oczekiwania Mateusza1982 i wybudować solidny wielopoziomowy parking np. przy dworcu, ewentualnie zaplanować nitkę metra. Zaradny spienięży nieruchomość i opuści niepewny teren, optymista uwierzy, że nowy burmistrz sytuację miasta ozdrowi. Nic bardziej mylnego, będzie tylko gorzej.

14:29, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pedromapedroma

0 0

Pani Redaktor! Jako trzebinianin mieszkający już dziesiątki lat od urodzenia w tym mieście, mogę tylko powiedzieć, że choć wiem że Pani też tu mieszkała/mieszka, to chyba się Pani myli, albo pogubiła. Sytuacja, która obecnie zaprząta media z Trzebini jest tylko i wyłącznie winą lub też konsekwencją działań poszczególnych włodarzy miasta od 1990 roku lub i wcześniejszych. Szczególnie dwóch burmistrzów naszej ziemi szczególnie zapisało się w "nic nie robieniu" na rzecz przyszłych pokoleń. To ich długoletnie rządy doprowadziły do tego, co dziś mamy w Trzebini. Jako lekki sceptyk poczynań obecnego burmistrza, muszę docenić jednak to, że coś w końcu chce zrobić dla tego miasta. Od czegoś trzeba zacząć i on to robi. 30 lat drzemki Urzędu Miasta doprowadziło do tego co mamy, a jako stały czytelnik Przełomu nie bardzo pamiętam, aby Pani wtedy atakowała urzędujące władze. Dobrze napisała Antoninka: "że nowy burmistrz sytuację miasta ozdrowi. Nic bardziej mylnego, będzie tylko gorzej". Czego oczekuje Pani od burmistrza> że będzie podtrzymywał grunt nad starymi, nigdzie nie zidentyfikowanymi zrobami z XIX wieku? Żeby je znaleźć potrzeba czasu na działania, a i tak pewności nie będzie żadnej. Co ma zrobić ze smrodem z rafinerii wg Pani? Kołdra nakryć oczyszczalnie czy też zamknąć rafinerię? Tu też potrzeba czasu na działania dla Orlenu. jeszcze dużo pisać w odpowiedzi na Pani felieton, ale uważam, że należy patrzeć na podjęte przez władze działania pozytywnie i dać czas na efekty, nawet jeżeli obecny Burmistrz to nie jest Pani ulubieniec.

18:22, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JazGMJazGM

0 0

Ta pani jest zainteresowana wyłącznie promowaniem siebie. Ale gwiazda medialną to ona nie zostanie!

19:31, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mateusz1982Mateusz1982

0 0

Co Wy chcecie od Pani Redaktor ? święty obowiązek prasy krytykować władzę !

19:56, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Alicja MolendaAlicja Molenda

0 0

Antoninka. O burmistrzu będziemy rozmawiać po wyborach do parlamentu. To nie jest czas na żadne kampanie, ani brudne - jak pisze od czasu do czasu burmistrz, czy czyste, tylko na pracę i zweryfikowanie myślenia o gminie, bo warunki się diametralnie zmieniły. Teraz szczerze. Jak słyszę gadanie o poprzednikach, to mi się niedobrze robi. Jeśli ktoś potrafi rządzić i zmieniać świat, to nie gada o poprzednikach tylko działa. Ta "gadka" to wzorowanie się na politykach wszystkich opcji. W gminie trzeba pracować, nie politykować. JazGM: Nie jestem zainteresowana promowaniem siebie i nie mam gwiazdorskich aspiracji. Nie mam 16 lat i to co osiągnęłam, wystarczy. Nie wszystkim się chwalę. Wypełniam obowiązki zawodowe, jak napisał Mateusz1982. Pedroma: życzę więcej odwagi cywilnej, to podyskutujemy. Jak Pan czegoś nie pamięta, to proszę sięgnąć do archiwum. Obecny burmistrz gabinet w urzędzie zajmuje od 2015 r. (wcześniej jako wiceburmistrz). Czas szybko mija. W kwestii gadania o poprzednikach - j.w.

21:07, 22.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoninkaAntoninka

0 0

Droga Pani Redaktor, zupełnie nie rozumiem, w której części mojej wypowiedzi doszukała się Pani oceny pracy burmistrza, ponieważ mój stosunek do osób piastujących takie funkcje jest ambiwalentny. W podsumowaniu pisze Pani, że "to nie jest czas na żadne kampanie" - jak mam to rozumieć? Czyżbym, w Pani ocenie, usiłowała prowadzić jakąś agitację? Degradacja środowiska jest wręcz nieodwracalna, trudno mówić o jakiejkolwiek rekultywacji. Obecnie prowadzone są badania i najprawdopodobniej na badaniach za ciężką kasę temat się zakończy. Podobną formę przybrała walka ze smogiem, instalowano czujniki, zakupywano drony, wypuszczano w teren przeróżne komisje, wydawano decyzje, a smog ma się nadal doskonale. Jednak smog to nie zapadliska, te to temat zdecydowanie bardziej poważny. Gdyby na mapę Trzebini narzucono kopalniane wyrobiska i labirynt korytarzy, to ludzie w mig rozkminiliby sytuację, zbędne by się stały opinie ekspertów. Jednak taki dokument nie ujrzy światła dziennego, wywołałby popłoch. Lepiej uparcie twierdzić, że mapy kopalniane nie istnieją, dziwnie w to nie wierzę. Inne miejskie problemy, to małe problemy, zapadliska to temat priorytetowy, nie do obejścia, ale i nie do usunięcia, będzie się systematycznie pogłębiał, rósł w siłę. Pozdrawiam serdecznie, wszystko wiem, o nic nie dopytuję.

14:25, 23.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kattebushkattebush

0 0

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29389166,trzebinia-cmentarz-na-ktorym-pojawilo-sie-zapadlisko-nie.html#do_w=46&do_v=723&do_st=RS&do_sid=1014&do_a=1014&s=BoxNewsImg5&do_upid=723_ti&do_utid=29389166&do_uvid=1674491482264

16:39, 23.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Mateusz1982Mateusz1982

0 0

Żeby napisać że coś jednak w Trzebini dzieje się pozytywnego to Kino Bzik. Świetne międzypokoleniowe spotkania.

16:57, 23.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kattebushkattebush

0 0

@Mateusz1982 - potwierdzam!

16:59, 23.01.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.

stary zgred

07:57, 2025-05-13

Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża

Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!

Złoty pył.

23:13, 2025-05-12

88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie

Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało

Ogień

22:11, 2025-05-12

Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę

Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.

Tak dla Polski

21:57, 2025-05-12

0%