Na Narodowe Święto Odrodzenia Polski przypadające 22 lipca przecinano w PRL-u wstęgi i przekraczano limity produkcji. Dziś to normalny dzień pracy.
Co roku ważny był czyn lipcowy
Narodowe Święto Odrodzenia Polski było w okresie Polski Ludowej najważniejszym państwowym świętem. Obchodzono je 22 lipca na pamiątkę ogłoszenia w 1944 roku Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. W rzeczywistości został on podpisany i zatwierdzony przez Stalina w Moskwie. Święto zostało ustanowione ustawą Krajowej Rady Narodowej 22 lipca 1945 roku.
Tradycją stały się zobowiązania załóg fabryk z okazji Święta Odrodzenia. Tak było też we Fabloku.
"Jako pierwsze podjęły czyn lipcowy Brygady Pracy Socjalistycznej im. M. Buczka z W-5 i im. T. Kościuszki z Narzędziowni. Zobowiązały się do obniżenia kosztów wydziałowych, wprowadzenia postępu technicznego, usprawnienia organizacji pracy, poprawy stanu ogólnego bhp, czystości i porządku" - czytamy na łamach ukazującej się w fabryce gazety, w wydaniu z sierpnia 1963 roku.
Pozdrowienia od Gomułki
Wyjątkowe były obchody 22 lipca w 1969 roku. Kilka dni wcześniej, w olbrzymiej sali Wydziału Montażu Lokomotyw stanęła trybuna, zamontowana na podwoziu lokomotywy. Przemawiali z niej - wicepremier Piotr Jaroszewicz, I sekretarz KW PZPR Czesław Domagała oraz minister przemysłu ciężkiego Franciszek Kaim. Piotr Jaroszewicz przekazał dyrekcji zakładu pozdrowienia od Władysława Gomułki oraz sztandar przechodni Prezesa Rady Ministrów i Centralnej Rady Związków Zawodowych. Wezwał także do wypełnienia zapisów planu pięcioletniego, zakładającego m.in. wzrost eksportu produkowanych w Chrzanowie lokomotyw.
Ze względu na okres wakacyjny i dzień wolny od pracy władze planowały w tym terminie duże masowe wydarzenia mogące zapewnić odpowiednią frekwencję. A także oddawały ważne inwestycje. Na przykład 22 lipca 1973 roku miało miejsce otwarcie stacji kolejowej Chrzanów Śródmieście.
Dzisiaj to już tylko historyczne wspomnienia z pożółkłych gazet i zdjęć. Święto zostało zniesione w 1990 roku. Nawet ulice 22 lipca zniknęły już w ramach dekomunizacji.
Chełmofon13:57, 22.07.2022
Jak pamiętam to chyba też zawsze pogoda dopisywała, tak jak dzisiaj. Ciekawe jak tow. Kaczyński świętuje?
stary zgred12:00, 23.07.2022
Ponieważ wypadało to w środku wakacji czy później przeważnie w trakcie urlopu, to dla mnie przechodziło prawie niezauważalnie. Często jedynym objawem była "niespodzianka"; zamknięty sklep w środku tygodnia; "no przecież święto jest".
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12