Są młodzi, uśmiechnięci i mają głowy pełne pomysłów. Zamiast narzekać na brak perspektyw w swoich miasteczkach, postanowili je stworzyć. Jesienią chcą uruchomić Ambasadę Kreatywności w Chrzanowie.
To ma być pierwsze takie miejsce w powiecie chrzanowskim. Miejsce, gdzie każdy będzie mógł rozwinąć skrzydła i poczuć się dobrze. A do tego zdobywać nowe umiejętności, poznawać ludzi i pracować w fajnej atmosferze.
Od słowa do słowa
- Kilka miesięcy temu założyliśmy Stowarzyszenie Cześć. Potem pojawił się pomysł otwarcia przedsiębiorstwa społecznego - mówi Radek Biel.
Pochodzi z Chrzanowa, ale obecnie mieszka w Trzebini. W grupie inicjatywnej Ambasady Kreatywności jest też jego żona, Marta Harańczyk-Biel, oraz dwaj koledzy - Grzegorz Olszowik i Dariusz Kurłowicz. To właśnie Grzesiek wymyślił nazwę dla tej wspólnej inicjatywy. Na pomysł stworzenia przedsiębiorstwa społecznego wpadli tak po prostu - podczas jednej z wielu rozmów. Przyjaźnią się.
- Trudno jest pracować w domu. To wymaga ogromnej samodyscypliny. Ciągle coś cię odrywa od tego, co masz zrobić - tłumaczy Radek.
Zajmuje się kręceniem filmów. Grzegorz tworzy strony internetowe. Chętnie wynajęliby biuro, ale to duże koszty. W podobnej sytuacji jest wielu młodych przedsiębiorców.
- Tak wpadliśmy na pomysł stworzenia pierwszego w powiecie chrzanowskim centrum coworkingowego. Nie ma go nawet słynące z innowacyjności Jaworzno - wyjaśnia Grzegorz Olszowik.
Biurko na godziny
Najbliższe takie centra działają w Krakowie i Katowicach. Coworking to wspólna przestrzeń do pracy. Miejsce, gdzie można wynająć biurko. Na godziny, na tydzień, na miesiąc. Na tyle, na ile się chce. W dużych miastach miesięczny abonament to ponad 700 zł. W Chrzanowie ma być o połowę taniej.
- Pomyśleliśmy, że potrzebne jest też miejsce spotkań, samodoskonalenia się. Zdecydowaliśmy, że obok coworkingu stworzymy coś takiego
- tłumaczą przedsiębiorcy.
Planują zapraszać do Chrzanowa fachowców z różnych dziedzin i branż. Będą warsztaty fotograficzne, robotyki, zajęcia dotyczące korzystania z social mediów, a także te, dotyczące zdrowego stylu życia czy ekodesignu.
- Zamierzamy też otworzyć niewielką herbaciarnię. To trzecia część naszego pomysłu. Pracujący w centrum coworkingowym ludzie będą mogli się tu spotkać z klientami. W zamyśle to także miejsce dla osób z zewnątrz, które będą chciały przyjść, zobaczyć jak to wszystko działa, a także skorzystać z warsztatów. Oczywiście bezpłatnych. Jako stowarzyszenie chcemy pozyskiwać pieniądze na ich organizację - podkreśla Marta Harańczyk-Biel.
Idea jest taka, by zamiast narzekać na brak perspektyw rozwoju w Chrzanowie i okolicy, po prostu je stworzyć. Pomóc mieszkańcom odnaleźć się w cyfrowym świecie, który ciągle się zmienia.
Przyszłość jest jutro
- Lokalnie dominują tradycyjne zawody. Jak myślisz o dobrej pracy, to idziesz na kopalnię. Oczywiście nie ma nic złego w tradycyjnych zawodach, jak górnik. Są ważne. Nie można jednak nie zauważać, że świat zmierza w stronę nowych technologii. Przyszłość to, na przykład, tworzenie aplikacji ułatwiających życie. Chcemy się między innymi skupić na tym - podkreślają inicjatorzy.
Na początek w Ambasadzie Kreatywności do wynajęcia będzie dziesięć biurek. Jak chętnych będzie więcej, pojawią się kolejne.
- Zanim podjęliśmy decyzję o stworzeniu centrum coworkingowego, przeprowadziliśmy badanie rynku. Okazało się, że wielu ludzi jest zainteresowanych taką przestrzenią. To przedstawiciele wolnych zawodów, ludzie zatrudnieni w korporacjach, którzy pracują zdalnie. Niektórzy, nie mają warunków do pracy w domu i dojeżdżają dziś do coworkingu do Krakowa. Po otwarciu chrzanowskiego centrum skróci im się czas dojazdu do pracy - tłumaczy Grzesiek Olszowik.
W Trzebini nie znaleźli odpowiedniego miejsca dla swoich planów. Za to w Chrzanowie na oku mają kilka lokalizacji. Jedna z nich to należący do gminy lokal przy ul. 29 Listopada. Blisko centrum, z dogodnym dojazdem. Liczą, że władze miasta pomogą. Coworking to duża szansa dla Chrzanowa. Kto wie, może to właśnie tu powstaną lokalne startupy.
Głowy pełne pomysłów
Lokal jest idealny, ale trzeba w niego trochę zainwestować. Stowarzyszenie ma na to pieniądze. To grant z Małopolskiego Ośrodka Ekonomii Społecznej. Ambasada Kreatywności ma działać właśnie jako społeczne przedsiębiorstwo. Miejsce znajdą tu osoby bezrobotne, zagrożone wykluczeniem społecznym i niepełnosprawne.
- Pomysł jest taki, by stworzyć trochę inny świat. Nawet ludzie po przejściach, z problemami, poczują się tu dobrze. Nikt nie będzie na nikogo krzyczał, nikogo poganiał. Nie trzeba będzie się stresować, jak w niektórych miejscach pracy - wyjaśnia Radek.
Ambasada zacznie działać w październiku. Rozpocznie ją cykl warsztatów pod hasłem "Odkrywcza jesień".
- Mamy głowy pełne pomysłów, ale jesteśmy też otwarci na pomysły innych. Jak zgłosi się do nas ktoś z ciekawą inicjatywą, pomożemy mu ją zrealizować, zdobyć dofinansowanie - zachęca Marta Harańczyk-Biel.
W przyszłości młodym mieszkańcom marzy się zorganizowanie w Chrzanowie festiwalu murali i mistrzostw dronów. Dziś brzmi to trochę futurystycznie, ale świat należy przecież do odważnych. I do marzycieli!
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz