JAKUB MARCHEWKA. Złote lata, gdy kursowały ogórki - przelom.pl
Zamknij

JAKUB MARCHEWKA. Złote lata, gdy kursowały ogórki

11:00, 18.05.2017
Skomentuj Jakub Marchewka Jakub Marchewka

Tak mówiono na podłużne, zaokrąglone autobusy marki Jelcz. To one m.in. jeździły w PKS-ie, którym kiedyś można było dotrzeć do każdego zakątka ziemi chrzanowskiej i wielu miejsc w Polsce. Świetnie skonstruowana siatka połączeń komunikacyjnych zaczęła pękać wraz z nastaniem III RP. Dziś po tym ogromnym przedsiębiorstwie pozostały jedynie pojedyncze obiekty.

Historią Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej interesuje się Jakub Marchewka z Chrzanowa. Jego tata pracował w chrzanowskiej ekspozyturze PKS, bo tak nazywały się tego rodzaju jednostki. Najpierw był mechanikiem, potem kierownikiem stacji obsługi.

Jakub ukończył I LO w Chrzanowie, później chemię na Uniwersytecie Jagiellońskim i technikę chemiczną na Akademii Górniczo-Hutniczej. Obecnie robi doktorat na wydziale inżynierii materiałowej i ceramiki AGH. Należy do Stowarzyszenia "Stacja Chrzanów".

- Od wielu lat zbieram różne wydawnictwa, pocztówki, medale, odznaki i proporczyki związane z miastami, zakładami przemysłowymi, klubami sportowymi w naszym regionie. To dość cenne pamiątki - podkreśla Jakub.

Skąd się wziął PKS
Państwowe Przedsiębiorstwo Samochodowe pojawiło w 1945 r., niemalże z chwilą zakończenia II wojny światowej. Zostało utworzone na bazie trzech organizacji: Samodzielnego Pułku Samochodowego - bezpośrednio wywodzącego się z wojska, Przedsiębiorstwa Państwowego Autotransport - powołanego tuż po wojnie i istniejącego zaledwie kilka miesięcy, i wreszcie Państwowego Urzędu Samochodowego.

Formalnie PKS zaczyna istnieć od 16 stycznia 1946 r., kiedy ukazuje się dekret o jego powstaniu. Czytamy w nim: "Zakres działania Przedsiębiorstwa obejmuje nadzór i gospodarkę wszystkimi pojazdami mechanicznymi, znajdującymi się w zarządzie i posiadaniu Państwa (...)".

- Od początku PKS był pomyślany jako uzupełnienie komunikacji kolejowej. Chodziło o zapewnienie jak najlepszych przewozów dla ludności, bo przecież wiele stacji i odcinków torów zostało zniszczonych. W takich miejscach najpierw wprowadzano PKS, a po odbudowie linii z powrotem kolej - przypomina Jakub Marchewka.

Autobusy w Chrzanowie
W okręgu krakowskim pierwsze filie PKS powstały w Krakowie, Tarnowie i Zakopanem w 1946 r. Obsługiwały całą Małopolskę.

- W tym samym roku PKS pojawił się w Chrzanowie. Znaleźliśmy się na trasie z Krakowa do Katowic. Z Chrzanowa do Krakowa jechało się godzinę i 10 minut, do Katowic - około 50 minut - mówi Jakub.

W archiwach państwowych odnalazł szczątkową dokumentację z lat 1949-50 na temat organizacji pierwszej lokalnej linii z Chrzanowa do Zatora. O jej uruchomienie wnioskował klub radnych Stronnictwa Ludowego.
- Przystanek autobusowy powstał na Rynku w Chrzanowie, najpewniej w 1951 roku - dodaje.

Dowiadujemy się tego z protokołów posiedzeń Prezydium Miejskiej Rady Narodowej. "(...) Prezydium M.R.N. zobowiązuje się przygotować na Rynku odpowiedni lokal na poczekalnię i biura oraz poprawić bruk w miejscu postoju autobusów." - czytamy.

Zajezdnia w miejscu Tesco
Plany utworzenia chrzanowskiego oddziału PKS i wybudowania tutaj bazy pojawiły się już w 1952 r., chociaż stało się to dopiero w latach 70.

- Argumentem było położenie na skrzyżowaniu głównych dróg, jak również w sąsiedztwie ważnych zakładów przemysłowych: fabryki lokomotyw, rafinerii, kamieniołomów, kombinatu chemicznego w Oświęcimiu - wylicza Jakub.
Zajezdnia PKS miała powstać między ul. Szpitalną a Trzebińską, częściowo w miejscu dzisiejszego Tesco i II LO. Problem polegał jednak na tym, że planowano w tej okolicy również stadion sportowy Milicji Obywatelskiej. Obie te koncepcje nie wypaliły. Ostatecznie przy ul. Trzebińskiej wykonano dworzec autobusowy, a bazę przy ul. Balińskiej.

Najtragiczniejszy wypadek w historii chrzanowskiego PKS
15 czerwca 1983 r. "(...) około godziny 16.30 w Chrzanowie-Płazie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Autobus PKS kursujący na trasie Chrzanów - Zator, wiozący komplet pasażerów, najprawdopodobniej na skutek zajechania drogi przez inny pojazd na łuku jezdni stoczył się ze skarpy do 20-metrowego jaru. Pojazd przekoziołkował na dach i został niemal całkowicie zmiażdżony. (...) ekipy pogotowia i straży pożarnej wydobyły z wraku autobusu zwłoki 9 ofiar wypadku.".
Fragmenty artykułu z "Trybuny Robotniczej"

Brak siły roboczej
Wspomniany dworzec udało się oddać do użytku w 1963 r. Kosztował 1,4 mln zł. Posiadał siedem stanowisk autobusowych.

Jedną z najważniejszych dat w historii chrzanowskiego PKS jest rok 1976, kiedy powstał tutaj oddział towarowo-osobowy. Zajezdnię (bazę) przy ul. Balińskiej, przeznaczoną na 250 pojazdów, uroczyście otwarto
16 października 1976 r. Wartość tej inwestycji to ponad 40 mln zł.

- Pierwsze roboty ziemne rozpoczęto już w 1970 roku. Opóźnienia wynikały z trudności w działalności Chrzanowskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego. Po prostu: brakowało siły roboczej - precyzuje Jakub Marchewka.

Początkowo zajezdnia nie posiadała właściwego dojazdu, bo nie było ul. Skorupki. Otwarto ją dopiero w 1979 r. Nazywała się wtedy ul. Junaków OHP.

Dowóz górników
Jeśli chodzi o dworzec przy ul. Trzebińskiej, brakowało tam miejsca na dłuższe postoje autobusów. W 1979 roku został on zmodernizowany. Powstały m.in.: przeszklona dyżurka, wiaty i plac postojowy z boku. W dokumentach napisano, że to z okazji 35-lecia PRL. W tym zmienionym kształcie przetrwał do momentu likwidacji PKS.

- Jeślibyśmy rano, w latach 1987-1988, przyszli na dworzec PKS, to pierwsze połączenie dalekobieżne było do Gorlic. Chrzanowski PKS obsługiwał bardzo duży obszar. Przykładowo, z Żywiecczyzny dowoził górników do kopalni Piast i Czeczot. Z Krakowa do Sierszy. Najdłuższe linie pracownicze wynosiły 60-70 kilometrów - opowiada Jakub.

Likwidacja PKS
W latach 90. nastał kryzys gospodarczy. Szukano pomysłu co zrobić z PKS-em jako jedną, dużą, ogólnopolską firmą.
- W 1990 roku postanowiono właściwie zniszczyć tę całą zorganizowaną strukturę. Zostało powołanych około 170 samodzielnych PKS-ów, m.in. w Chrzanowie. To nie miało sensu, bo zburzono koordynację rozkładów. Do dzisiaj utrzymało się niewiele tych przedsiębiorstw - zauważa Jakub.

Ostatni kurs pasażerski, który wyjechał z chrzanowskiego dworca, był do Płok. Ostatni, który zjechał - z Zatora. Ta pamiętna data to 23 grudnia 2005 r.

- Można jednak powiedzieć, że ostatecznie PKS zakończył działalność 31 grudnia 2005 roku. Wtedy miał miejsce ostatni przewóz pracowniczy do Zakładów Górniczych Trzebionka - kończy Jakub Marchewka.

Poszukuje starych zdjęć, biletów, rozkładów jazdy i innych pamiątek związanych z działalnością przedsiębiorstwa. W przyszłości planuje napisać na jego temat większe opracowanie. Osoby, mogące pomóc, prosi o kontakt ([email protected]).

Obszerny wykład o PKS Jakub Marchewka wygłosił w bibliotece w ramach "Wszechnicy Chrzanowskiej". Wydarzenie to przygotowali członkowie Stowarzyszenia "Stacja Chrzanów".

Wybrane daty z historii chrzanowskiego PKS

1946 r. - autobusy na trasie Kraków - Katowice zatrzymują się w Chrzanowie.
1951 r. - przystanek autobusowy działa na Rynku w Chrzanowie.
1963 r. - oddanie do użytku dworca przy ul. Trzebińskiej.
1976 r. - powstanie oddziału towarowo-osobowego PKS w Chrzanowie i otwarcie zajezdni przy ul. Balińskiej.
1979 r. - modernizacja dworca przy ul. Trzebińskiej.
2005 r. - postawienie chrzanowskiego PKS w stan likwidacji.

Przełom nr 11 (1286) 15 III 2017

 

(Łukasz Dulowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%