Wybory parlamentarne zostały w tym roku połączone z ogólnopolskim referendum. Rządzący stawiają w nim cztery pytania, wśród niektórych wyborców budzące kontrowersje. Mamy prawo do udziału w wyborach i referendum. A co, jeśli ktoś nie chce brać udziału w jakimś głosowaniu?
Wybory do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 2023 odbędą się w niedzielę, 15 października między godziną 7.00 a 21.00. Na ten sam dzień zaplanowane jest także referendum.1. Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?
2. Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?
3. Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?
4. Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
W lokalu wyborczym będą dla nas przygotowane trzy karty do głosowania: do sejmu, do senatu i referendum. Jeśli nie chcemy wziąć udziału w referendum, wystarczy odmówić przyjęcia karty do głosowania w referendum i wziąć tylko dwie karty do głosowania w wyborach do sejmu i senatu. Mamy takie prawo. Powinniśmy tylko przypilnować, by członek komisji odnotował w spisie wyborców, że nie pobraliśmy tej karty (wpis "bez referendum"). To ważne, ponieważ na podstawie spisu wyborców i kart wrzucanych do urny będzie obliczana frekwencja.
Ta adnotacja w spisie wyborców przeczy trochę tajności wyborów, bo jeśli odmawiamy przyjęcia karty do głosowania w referendum, to oczywiście istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie będziemy głosować na partię obecnie rządzącą, która je promuje.
Karty do głosowania nie można zwrócić. Ustawa o referendum mówi, że nie będą liczyły się do frekwencji referendalnej te karty, które zostały przedarte na pół. Jeśli ktoś zdecyduje się jednak na podarcie karty, mogą go spotkać jakieś konsekwencje, bo Kodeks karny mówi, że niszczenie dokumentów referendalnych oraz wyborczych podlega karze do 3 lat pozbawienia wolności. Nie można też wynosić kart poza lokal i nie można odstąpić swojej karty innej osobie.
Jeśli frekwencja w referendum wyniesie powyżej 50 proc., to znaczy zagłosuje w nim ponad 50 proc. osób uprawnionych do głosowania (do frekwencji liczą się zarówno głosy ważne jak i nieważne), to wtedy takie referendum jest wiążące dla organów państwa. Rozstrzygnięcia, które będą podjęte w ramach głosowania referendalnego, będą musiały być wprowadzone w życie przez organy państwa.
Pojawiają się jednak wątpliwości specjalistów co do tego, czy zadane pytania mają faktycznie szczególne znaczenie dla państwa, czy to nie jest jednak działanie mające wspomóc kampanię wyborczą obecnej większości parlamentarnej. Pytania te mają dużo uogólnień i są pytaniami z tezą. Mając to na uwadze, każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chce brać udział w tym referendum, czy nie.
17.12.2024
MALOWANIE, tapetowanie. Krótkie terminy., Tel. 784...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz