Chrzanów
Skrzynka pocztowa - każdy powinien ją mieć
Czym jest tajemnicza "oddawcza skrzynka pocztowa", jakie powinna mieć wymiary, gdzie wisieć, i co grozi za jej brak. Wyjaśniamy wątpliwości.
Trwa dyskusja dotycząca wyborów na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Projekt ustawy o szczególnych zasadach przeprowadzenia tych wyborów (dalej: Projekt) zakłada, że zostaną one przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego.
Bez wchodzenia tutaj w szczegóły dotyczące przeprowadzenia samych wyborów, to wspomnieć trzeba tylko, że zgodnie z Projektem, Poczta Polska (jako "operator wyznaczony") ma zapewnić dostarczenie pakietu wyborczego każdemu wyborcy "bezpośrednio do oddawczej skrzynki pocztowej". Wyborca chcąc zagłosować wrzucić powinien swój głos (oczywiście po wypełnieniu karty do głosowania i podpisaniu stosownego oświadczenia) do "nadawczej skrzynki pocztowej".
Nie będziemy się tutaj zajmować "skrzynkami nadawczymi", do których będziemy wrzucali głosy, bo jeszcze nikt nie wie, jak one będą wyglądać. Wymagania co do tych skrzynek określone zostaną dopiero w drodze przepisów wykonawczych po uchwaleniu i wejściu w życie ustawy. Wyjaśnienia wymaga natomiast, co to jest ta tajemnicza "oddawcza skrzynka pocztowa" i czy mamy obowiązek jej posiadania?
Oddawcza skrzynka pocztowa to zwykła skrzynka na listy, do której listonosz wrzuca przychodzącą do nas korespondencję. Mamy obowiązek posiadania takiej skrzynki, a sprawę tę regulują przepisy ustawy z dnia 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe (Dz.U.2018.2188 t.j. z dnia 23.11.2018). Zgodnie z art.40 tej ustawy, właściciel lub współwłaściciele: 1) nieruchomości gruntowych, na których znajduje się budynek mieszkalny, 2) budynku mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość - są obowiązani umieścić oddawczą skrzynkę pocztową spełniającą wymagania określone w przepisach wykonawczych.
Obowiązek ten zostanie dopełniony jeżeli skrzynka taka zostanie zamontowana:
- w budynkach jednorodzinnych - przez umieszczenie oddawczej skrzynki pocztowej przed drzwiami wejściowymi do budynku lub w ogólnie dostępnej części nieruchomości,
- w budynkach wielorodzinnych, w których wyodrębnione są co najmniej 3 lokale - przez umieszczenie w ogólnie dostępnej części nieruchomości zestawu oddawczych skrzynek pocztowych w liczbie odpowiadającej liczbie samodzielnych lokali mieszkalnych oraz lokali o innym przeznaczeniu, jeżeli posiadają osobny adres. Dodać trzeba, że w budynkach wielorodzinnych obowiązek montażu skrzynki spoczywa na administratorze (zarządcy) budynku a nie na właścicielu mieszkania.
Przepisy regulują także, jakie wymogi stawiane są skrzynkom, i jakie wymiary powinna mieć taka skrzynka i tak:
- konstrukcja skrzynki oraz materiał, z którego jest wykonana musi zapewnić ochronę umieszczanych w niej przesyłek listowych w szczególności przed kradzieżą oraz w zakresie poufności, zabezpieczenia przeciwpożarowego, a także przed szkodliwym wpływem warunków atmosferycznych,
- wielkość skrzynki powinna umożliwiać umieszczenie w niej przesyłki listowej opakowanej w kopertę o wymiarach 229 mm x 324 mm oraz grubości przesyłek listowych co najmniej 60 mm.
- konstrukcja otworu wrzutowego skrzynki powinna zabezpieczać przesyłki listowe przed wyjęciem przez ten otwór.
Posiadanie skrzynki pocztowej jest zatem naszym obowiązkiem, a w razie jego niewypełnienia możemy się liczyć z nałożeniem kary w wysokości od 50 złotych do 10 000 złotych w zależności od "stopnia szkodliwości czynu". Taka sama kara może być na nas nałożona także wtedy, gdy skrzynka wprawdzie będzie, ale nie będzie spełniała stawianych jej wymagań.
Dla własnego dobra sprawdźmy, czy mamy zamontowaną skrzynkę pocztową, a jeżeli tak, to czy spełnia ona podstawowe wymogi, a przede wszystkim, czy otwór skrzynki pozwala na umieszczenie w niej koperty o wymiarach 229mm x 324mm.
Jeżeli najbliższe wybory na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej odbędą się i odbędą się wyłącznie w formie korespondencyjnej, to brak możliwości wrzucenia do skrzynki pakietu wyborczego przez listonosza z całą pewnością uznany zostanie za "czyn o wysokim stopniu szkodliwości", zwłaszcza, że wpływy z kar pieniężnych stanowią dochód budżetu państwa.
Podstawa prawna: 1) ustawa z dnia 23 listopada 2012 roku Prawo pocztowe (Dz.U.2018.2188 t.j. z dnia 2018.11.23). 2) Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 3 kwietnia 2014 roku w sprawie oddawczych skrzynek pocztowych (Dz.U.2014.506 z dnia 2014.04.22), 3) projekt ustawy z dnia 6 kwietnia 2020 roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 r. - Senat Rzeczpospolitej Polskiej druk nr 99.
Edward Molenda, radca prawny
Komentarze
41 komentarzy
A teraz wycieczka osobista. Wróć do tematu. Co z tymi nagrodami? Jeśli nie miałeś racji, przyznaj to i wówczas zajmiemy się kolejnym tematem. Do kolejki dopiszemy Frycza Modrzewskiego. Najpierw Senat - przyznaj się do błędu albo wskaż argumenty za swoim zdaniem.
logik karczuś przytulił 400 tyś i nawet nie wiedział,że pobierał tak kosmiczne pieniądze dla zwykłego obywatela. Jakie to piękne takie pisowskie
''Takie będą Rzeczypospolite,jakie ich młodzieży chowanie'',chroń nas Boże przed takimi bakałarzami.
Nie, znowu uciekasz. Skończ jedno, zanim zaczniesz drugie. Co z tymi nagrodami w Senacie?
Nie wiem ilu koperciarz przyjął swoich ale wiem,że ten chłopek z ZSL-u,który przepadł w wyborach do sejmu pracuje od grudnia jako vice dyr. CIS a kochanka koperciarza którą przywiózł ze Szczecina i zrobił swoją dyrektor biura bez doświadczenia od listopada.Chciałabym zobaczyć jakie dostała nagrody ta dwójka,reszta mnie nie obchodzi.
Moment, logiku, zamknijmy najpierw jedną sprawę, nie uciekaj. Co zatem z tymi nagrodami w Senacie?
"logiczka"; z wyborów, od października czy tam listopada, to są senatorowie. Pracownicy, pewnie w jakichś ...90% są ci sami, czasem pewnie od wielu lat. Jak to urzędasy.
A ile dostał wicedyrektor CIS J.Stefaniak z ZSL-u,za jeden miesiąc pracy,fuchę tą dostał w grudniu 2019? Nie chciał udostępnić list nagród a dlaczego?
"Kancelaria Senatu broni się przed atakami TVP, tłumacząc, że to, co telewizja publiczna nazywa "nagrodami", to naprawdę premie i różnego rodzaju dodatki funkcyjne rozdzielone pomiędzy 323 osoby zatrudnione w Senacie. Podzielone przez liczbę urzędników daje to 4,6 tys. zł na osobę. I najważniejsze: wszystko to zostało wypłacone w grudniu 2019 r., czyli długo przed wybuchem pandemii. Jak czytamy w senackim komunikacie: "W 2020 roku w Kancelarii Senatu nie zostały wypłacone żadne nagrody, premie ani dodatki służbowe, poza okolicznościowymi nagrodami dla pracowników odchodzących na emeryturę w łącznej kwocie 11 tys. zł".". To nie są nagrody dla senatorów, ale pracowników Senatu - za rok 2019.
Plotki lemingi połkną ale daj link,że nie był na tych dyżurach,nie było słychać z mediów V kolumny o tej ''aferze''.
logik marszałek senatu przytulił 400 tyś na dyżurach na których nie był, podczas bezpłatnego urlopu!!!!!!!!!! . Jemu sie to po prostu należało?!!!!
Przecież ten senat pracował dopiero 2 miesiące,wybory były w październiku a pracę podjęli w listopadzie a po drugie nie lepiej było przekazać na walkę z wirusem tak jak totalni wołali nie na TVP a na raka.
Tak z ciekawości; "za dwa miesiące"? Czyli dostają systematycznie co dwa miesiące? Są na to kwity?
1,5 mln. czyli 4 tys na głowę za 2 miesiące to według niektórych nie dużo ale 4 razy 6 to jest 24 tys. za rok.
Te cały marszałek to te jeden i pół miliona rozdał "swoim" czy pracownikom Kancelarii Senatu? Jeżeli tym drugim, to nie rozdał "swoim", tylko naszym, bo kancelaria senatu to instytucja publiczna, państwowa, a jej pracownicy to urzędnicy państwowi zatrudnieni na umowach o pracę, czyli pracownicy nie "jego", ale "nasi". Więc o co ten szum? Czysta propaganda? Urzędnicy państwowi (samorządowi czy prywatnych firm zresztą też) oprócz wynagrodzenia dostają nagrody, taki rodzaj premii uznaniowej, od Kancelarii Prezydenta po "gminę Pipidówa Dolna", a w hurtowni kurczaków, jak ma dobry wynik finansowy, często też. Nic nie wiem o tych nagrodach, bo mnie to ani grzeje ani ziębi, tyle że przeliczyłem szybko w głowie, że półtora miliona podzielone na coś około 400 pracowników Kancelarii Senatu daje około 4 000 na głowę. Więcej pewnie leci w większości banków na nagrody kwartalne z naszych ("moich") opłat za prowadzenie konta, manipulacyjnych, odsetek i prowizji bankowych przecież płacone. Więc o co ten szum? P.S. Od 30 lat senat w obecnej formie uważam za instytucję całkowicie zbędną, ale to inna para kaloszy. Zatrudnieni tam pracownicy nie są temu winni.
Zarobił za dyżury a nie przytulił jest to zasadnicza różnica,przytulili to 1,5 mln.nagród za dwa miesiące,które rozdał koperciarz swoim;https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/129232/prokuratura-sprawdza-dyzury-karczewskiego-w-tle-400-tys-zl.html.
logik...lekarz który przytulił 400 tyś były marszałek senatu obecnie wicemarszałek. Będąc na bezpłatnym urlopie, to o nim wszystkie media pisały jakie to nie sprawiedliwe ale takie pisowskie
logik!!!! ale medią nie milczą o 400 tyś które przytulił pewien lekarz marszałek sejmu
Mija 21 dni od kiedy ustawa o głosowaniu korespondencyjnym jest w senacie a koperciarz jeszcze przez 9 dni będzie dzielił naród przez V kolumnę senacką i opowiadał o zabójczych kopertach,nie były zabójcze kiedy je garściami wyciągał z kitla lekarskiego,rzeczywiście te koperty mogą być dla niego zabójcze,on chyba wie co mówi,śledztwo w toku i jakoś media V kolumny milczą.
logik to pisze v kolumna i targowiczanie którzy oglądaja tvp!!!!!!
Czyli nawet wg tej interpretacji, jeśli ustawa przejdzie, to skrzynki będą potrzebne.
Poczta i kurierzy jak na razie nie roznoszą wirusa,poczta zacznie dopiero wraz z roznoszeniem pakietów wyborczych i ci co uczą przyszłe pokolenia,piszą takie bzdury podpierając się anty-polakami.
"Stanisław Skarżyński: Będzie wielkie roznoszenie wirusa? Prof. Ewa Łętowska*: Tak, będzie, bo został w obrocie prawnym artykuł 53e ustawy Kodeks wyborczy, który reguluje problem sprawdzania tożsamości adresata pakietu wyborczego podczas głosowania korespondencyjnego. Wszystko, co jest w ustawie o szczególnym trybie przeprowadzenia wyborów, która jest obecnie w Senacie, nawet jak zostanie uchwalone, to – uwaga! – dotyczy innego zakresu. Wyborcza ustawa specjalna dotyczy samego doręczenia. Ale czym innym jest sprawdzenie tożsamości adresata, a czym innym doręczenie pakietu wyborczego. To prowadzi oczywiście do nonsensu, bo najpierw trzeba sprawdzić tożsamość i odebrać podpis, a potem można wrzucić pakiet wyborczy do skrzynki".
SiejkaPiotr, o doręczeniu pakietu wyborczego bezpośrednio do oddawczej skrzynki pocztowej wyborcy lub pod adres wyborcy mówi projekt, który jest w Senacie – druk nr 328.
„Pakiet wyborczy doręcza się wyłącznie do rąk własnych wyborcy, po okazaniu dokumentu potwierdzającego tożsamość i pisemnym pokwitowaniu odbioru – głosi artykuł 53e paragraf 6 ustawy Kodeks wyborczy. Tego przepisu – w przeciwieństwie do wielu innych – nie znosi i nie zawiesza żadna z trzech uchwalonych przez PiS w marcu i kwietniu nowelizacji kodeksu wyborczego, które weszły lub mają wejść w życie przed zaplanowanymi na 10 maja wyborami prezydenckimi. Wręcz przeciwnie: jedna z nowelizacji rozszerzyła zastosowanie tego przepisu z osób z niepełnosprawnościami na wszystkich głosujących korespondencyjnie – obecnie wszystkich wyborców". Czyli skrzynki i tak niepotrzebne,
Są trzy prawdy: świento prawda, tys prawda i gówno prawda! A tak po prawdzie, to miejmy skrzynkę pocztową dla wygody swojej i pani listonosz!!! ZOSTAŃ W DOMU – BĄDŹ BEZPIECZNY!!!
No spoko. Jutro odkręcam swoją "oddawczą skrzynkę pocztową". Właśnie przerdzewiała i stanowi zagrożenie dla zdrowia wrzucającego tamże przesyłki. Można się skaleczyć. W trosce o zdrowie i życie listonosza działam jak w sentencji!
Stary zgredzie, a czy starożytni Rzymianie co kilka dni uchwalali nowe rozporządzania, wchodzące w życie o północy, a publikowane 1 lub 2 godziny przed północą? Czy od starożytnych Rzymian nie pochodzi też zasada vacatio legis, by dać czas na zapoznanie się z nowymi prawami i przygotowanie do ich stosowania? A jak zapisy z odnośnikami i numeracją wyglądającą jak zagadki matematyczne mają się do leges ab omnibus intellegi debent?
logiku - przestań gdybać, bo to do niczego nie prowadzi. Gdyby obecnie rządzili w Polsce zaborcy... Zacznij odpowiadać na pytania. To takie trudne?
Gdyby rządziła Partia Oszustów to na pewno kazała listonoszom mierzyć skrzynki i za niewymiarowe karać,bo przecież ich kasa zawsze była pusta,np;nie płaćcie abonamentu RTV a potem sprawdzanie i kary.
Oj Advocacie, advocacie; już starożytni Rzymianie wiedzieli, że jest akurat odwrotnie; ignorantia iuris nocet - nieznajomość prawa szkodzi. Jedna z najbardziej znanych maksym prawniczych, znana nawet tym, co ani minuty nie liznęli prawa.
Obywatel nie ma chyba obowiązku znać wszystkich uchwalanych, coraz częściej nocą, ustaw. W takim przypadku to Poczta Polska powinna wysyłać zawiadomienia o konieczności wymiany skrzynki do tych obywateli, którzy nie posiadają tej wymiarowej. Kolejne wyzwanie dla listonosza i oczywiście dzielnicowego.
P.Alicjo szukałam na historii Przełomu i takiej informacji nie znalazłam,gdzie wy to schowaliście? ale o poczcie pisaliście tylko chodziło o co innego;https://przelom.pl/392-ukazal-sie-nowy-20-numer-przelomu.html.
Bo widzisz, droga logiczko, niespodziewanie "pocztowa skrzynka oddawcza" z kategorii przepisów o randze ciekawostkowej awansowała do przepisów rangi konstytucyjnej i jej brak lub nieprzepisowe wymiary mogą stać się powodem do zarzucenia obywatelowi jej nie posiadającemu szeregu przestępstw, z "godzeniem w konstytucyjny porządek prawny Najjaśniejszej" włącznie. Szanowna Redakcja, jak chce być konsekwentna, niech przypomni przepisy dotyczące oznakowania budynków (tabliczki z numerem), bo one też mogą błyskawicznie awansować w hierarchii aktów prawnych Najjaśniejszej Trzeciej i pół. Radca Małżonek niech tam grzebnie w przepisach i je przybliży ludności.
max. grubość przesyłki LISTOWEJ to 2 cm. niezależnie od dalszych parametrów kopert i wagi.
Nie pamiętam, w którym numerze. Na pewno jednak wiem, że autorem tekstu był Maciej Kozicki.
Pani Alicjo w którym numerze Przełomu z 2014 r. o tym pisaliście?
Gdyby ta co przeKICHAła wybory dla Partii Oszustów stanęła na podium w tych ''skrzynkowych''wyborach,to ta jej partia jest gotowa ustanowić u nas święto skrzynki pocztowej.
logiczko:. Pisał "Przełom". Ostatnio wiosną w roku 2014. Teraz temat powrócił, więc przypominamy, gdyż wielu Czytelników o to pyta.
Masło maślane w tym artykule co to za ''radca''który powołuje się na podstawę prawną,o skrzynce pocztowej w ustawie,rozporządzeniach,projektach z 2012,2014,2018,2020 r.Dzięki czemu ta zwykła skrzynka pocztowa zasługuje na takie wyróżnienie w Przełomie a nie była czczona w 2012 r.kiedy została wyróżniona ustawą o prawie pocztowym,to wtedy kazano jej być w każdym gospodarstwie,chociaż wcześniej już tam była.Nie wiem,czy Przełom w 2012 r.pisał jakie kary grożą za nieposiadanie,czy nieodpowiednich rozmiarach skrzynkach.