Fablok Chrzanów bez trenera

Zarząd MKS Fablok Chrzanów zdecydował o zakończeniu współpracy z trenerem Pawłem Olszowskim.

Jak poinformował klub na swojej stronie na Facebooku, umowa z dotychczasowym szkoleniowcem nie została przedłużona.

- W imieniu klubu serdecznie dziękujemy trenerowi za wkład pracy, zaangażowanie oraz profesjonalne podejście w trudnym momencie dla zespołu. Choć wyniki sportowe nie zawsze były zgodne z oczekiwaniami, doceniamy wysiłek włożony w budowanie drużyny i atmosfery w szatni. Zmiany są naturalnym elementem piłkarskiej rzeczywistości. Już wkrótce poinformujemy o nazwisku nowego szkoleniowca, który poprowadzi Fablok w w najbliższym sezonie i spróbuje odbudować zespół na miarę jego potencjału i historii – czytamy w komunikacie.

Funkcję szkoleniowca chrzanowskiego zespołu Paweł Olszowski objął w grudniu zeszłego roku. Zastąpił wówczas Sebastiana Palucha.

Pod wodzą nowego szkoleniowca drużyna Fabloku zdobyła w rundzie wiosennej tylko jeden punkt, notując remis i 14 porażek. W efekcie zakończyła rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli wadowickiej klasy okręgowej, oznaczające spadek do chrzanowskiej A-klasy.

- Nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło, żebym nie wygrał przynajmniej jednego meczu w rundzie. Osiągnęliśmy wynik odzwierciedlający możliwości kadrowe tego zespołu. Decyzję o podjęciu pracy w Fabloku podjąłem na podstawie kadry, która była w rundzie jesiennej. Wkrótce okazało się, wypadło z niej prawie 6 zawodników, z czego 5 z podstawowego składu. Wzmocnień nie było. Trenowaliśmy w 12 lub 13. Jakbym wiedział, że tak to będzie wyglądało, to zapewne nie podjąłbym się tej pracy. Już pierwsze mecze, w których mierzyliśmy się z ekipami z dolnych rejonów tabeli pokazały, że będzie ciężko się utrzymać. Do tego doszły jeszcze bardzo poważne kontuzje czterech zawodników. Efekt końcowy znamy wszyscy – mówi Paweł Olszowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ

Rekord na drogach powiatowych

V liga nie dla Krzeszowic. Śledziejowice mogą świętować (WIDEO, ZDJĘCIA)

Wyraźny spadek liczby pasażerów w autobusach linii A44

Sparingi ustalone, kadra Trzebini wciąż niewiadomą

Budowa obwodnicy z lotu ptaka