Klopsiki w sosie pomidorowym to świetna potrawa nie tylko na obiad. Doskonale sprawdzają się zarówno z kaszą czy ryżem.
Jeśli ktoś lubi konkretne, ostre smaki, może wykorzystać samą wołowinę. Ci, którzy wolą łagodniejsze mięso, mogą przygotować klopsy z wieprzowiny czy nawet drobiu.
Klopsiki
Składniki:
0,5 kg mielonego mięsa wołowego
0,5 kg mielonego mięsa wieprzowego
1 jajko
3 ząbki czosnku
sól, pieprz, mielona papryka
6 łyżek bułki tartej
Mięso dokładnie mieszkamy z przyprawami oraz bułką tartą i jajkiem. Formujemy kulki i obsmażamy je lekko na patelni z rozgrzanym olejem.
Sos pomidorowy
Składniki:
2 szklanki bulionu
1 butelka sosu typu passata
papryka mielona, sól, pieprz, czosnek
Do większego garnka wlewamy gotowy bulion, podgrzewamy. Wlewamy sos pomidorowy i dorzucamy przyprawy. Do sosu wrzucamy klopsiki i dusimy ok. 1 godziny. Podajemy z ryżem lub kaszą. Smacznego!
Adaś Niezgódka15:10, 16.05.2020
Bardzo oryginalne danie.
Klopsiki z kaszą.
Poleca Przełom.
Sina Kapusta17:02, 16.05.2020
do tego pasuje jakaś surówka. najlepiej z kapusty. sinej
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowy parking w Trzebini. Płatny czy darmowy?
Wkrótce wszystko w Trzebini będzie płatne?
Trzebinia
09:15, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Okładka książki w 100%- ntach trafiona. Ja bym jeszcze napisał w tytule : Ściskałam z czułością bambo bo myślałam że potrzebuje pomocy a jego kolega bimbo przyszedł w nocy i poczęstował mnie nożem.
Rob
08:57, 2025-05-13
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Dokładnie wiedziała na co się pisze.
dede
08:16, 2025-05-13
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Pisząc dzisiaj o szarości i biedzie w czasach PRL, warto unikać dokonywania manipulacji polegajacej na porównywaniu poziomu życia "wtedy" (lata 60/70) z tym poziomem dziś. Warto natomiast porównać z poziomem życia w innych krajach. Wystarczy nieco poczytać czy pooglądać zdjęcia i filmy z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Tylko nie porównywać polskiej wiochy z Paryżem, a porównać ją z wiochą w Masywie Centralnym, Pirenejach czy na włoskim południu. Rażących różnic nie widać, a dzielnice willowe u nas też się budowały. Oczywiście łatwiej wrzucić zdjęcie pustej półki sklepowej zastawionej butelkami z octem, zrobione w czasach najgłębszego kryzysu. Ja tam pamiętam te półki jako tako zapełnione z towarami, w tym takimi, na wiele których nie było nas w domu stać. Na szkolnych apelach (było coś takiego - lata 60-te) kierownik szkoły nie raz wymachiwał bułką z szynką przyniesioną przez sprzątaczkę ze śmietnika, wygłaszając okolicznościowe przemówienie w stylu; "wasi rodzice ciężko pracują, a wy ....". Po co więc ta ideologiczna przesada w prawie każdym tekście o tamtych latach? Prawdą jest, że nie było komórek, netu, komputerów i paru innych rzeczy, tylko że gdzie indziej też ich nie było.
stary zgred
07:57, 2025-05-13