Ulica Podwale w Chrzanowie 80 lat temu

Archiwalne zdjęcie zostało wykonane zimą 1941 lub 42 r. Jest wojna, trwa niemiecka okupacja.

Sfotografowana kobieta stoi na dzisiejszej Borowcowej w Chrzanowie. W głębi świeżo przekopana przez kirkut ul. Podwale (Niemcy zlikwidowali część cmentarza żydowskiego w 1941 r.).

Z lewej wyjazd spod wiaduktu nad Sienną. Z prawej fragment cmentarnego muru i nieistniejąca kamienica.

Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Eugeniusza Kępińskiego, który m.in. tak je opisał:

"Budynek cmentarny, piętrowy - siedziba Towarzystwa Pogrzebowego (Chewra Kadisza) i mieszkanie opiekuna cmentarza Pinkusa Lembergera (należący do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej). Nr konskrypcyjny budynku 683 przypisany do ul. Krzyskiej za torem. Zburzony bodaj w 1957 roku."

Z lewej nasyp kolejowy i mur oporowy, który też ma ciekawą przeszłość.

Według Kępińskiego, pasjonata i badacza lokalnej historii, mur oporowy powstał w 1902 r., kiedy to powiększono nasyp w związku z przebudową linii kolejowej z jednotorowej na dwutorową.

Tuż przy nasypie znajdowała się wówczas część kirkutu. Mur oporowy wybudowano zatem na długości odpowiadającej zlokalizowanemu poniżej cmentarzowi żydowskiemu.

Eugeniusz Kępiński wspomina, że między nasypem i murem oporowym a murem cmentarnym prowadziło wąskie przejście, na ok. 1,5 metra, tylko dla pieszych. Tym "przesmykiem" chodziło się np. do Fabloku.