W czasach PRL gościli tu bardzo ważni dygnitarze partyjni - przelom.pl
Zamknij

W czasach PRL gościli tu bardzo ważni dygnitarze partyjni

19:00, 13.11.2021
Skomentuj Ośrodek Hodowli Zwierzyny w Dulowej Ośrodek Hodowli Zwierzyny w Dulowej

Ośrodek Hodowli Zwierzyny w Dulowej, znajdujący się obecnie w rękach Nadleśnictwa Chrzanów, ma ciekawą historię.

W środku Puszczy Dulowskiej, u zbiegu dróg prowadzących od strony Dulowej, Młoszowej i Woli Filipowskiej znajduje się Ośrodek Hodowli Zwierzyny, w którym obecnie gospodarkę łowiecką prowadzi Nadleśnictwo Chrzanów.

Jak czytamy na stronie internetowej tej jednostki, ośrodek ma łączną powierzchnię 3340 hektarów.

Według relacji miejscowych - w czasach PRL-u w ośrodku tym gościli bardzo ważni dygnitarze partyjni, odpoczywający w wybudowanych domkach, wyposażonych nawet w kolorowe telewizory.

Pewnie niektórzy jeszcze pamiętają, jak teren ten otoczony był wysokim i szczelnym płotem, tak aby nikt nie zobaczył, jakie tajemnice skrywa to miejsce.

 

Przeczytaj również:

Osiemnastowieczny zabytek z Babic doczekał się renowacji

Policyjny pościg za motocyklistą zakończył się uszkodzeniem radiowozu

Piłkarska sobota. Ciężkowianka w efektownym stylu przypieczętowała mistrzostwo jesieni

Mamy 15 nowych przypadków zakażenia COVID-19 w powiecie chrzanowskim

To ma być pierwsze takie boisko w powiecie chrzanowskim. Kiedy ma powstać?

Pan Józef z Chrzanowa jest poszukiwany jako osoba zaginiona

(Michał Koryczan)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

stary zgredstary zgred

0 0

A słynna spikierka telewizyjna Krystyna L....... , wtedy piękna i młoda, miała kapać się w wannie wypełnionej szampanem (pewnie radzieckim) na imprezkach, na które elita przylatywała helikopterem, dla którego miało tam być lądowisko. Tyle głosiła ówczesna ludowa legenda. Prawdy w tym podobno niewiele. 08:04, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Promil_plPromil_pl

0 0

A to ci dopiero. Drzewa na terenie nadleśnictwa? Rozumiem na czarną godzinę jak już wszystko wytną dookoła to sobie zostawili na deser! 10:55, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jdowbeckijdowbecki

0 0

Zgredzie, prawdy podobno tam jest dużo, bo w pewnym okresie było to prywatne ranczo komucha Zdzisia Grudnia I sekretarza KW w Katowicach!!! 11:10, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AAAAAA

0 0

Zlikwidowali by tę bramę, i puścili rowerzystów skrótem na Bolęcin. 14:36, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stary zgredstary zgred

0 0

Wiem, że tak się mówiło, że towarzysz "December" tam bywał i ostro balował (może po prostu chlał), ale i tak myślę, że w ..... 90% to typowa "miejska legenda". O ile mi wiadomo przez pewien okres obiekt i ta część lasu była rewirem koła łowieckiego ("Puchacz" chyba się nazywało), do którego należało kilka ważnych osób z katowickich władz wojewódzkich, bośmy w tamtym województwie byli. 15:42, 14.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jan NawakJan Nawak

0 0

Chłopcy! Cześć!!! Jedno co wiem, co pewne!!! Droga dojazdowa była lepsza, oraz więcej sadzili niż rąbali!!! Drugie to, że była tam „komisja” Solidarności z KWK Siersza na kontroli i kapitalistycznych luksusów nie stwierdziła!!! A, że sekretarz przyjechał to co? Był takowy to i jeździł!!! ZARAZA!!! 07:22, 15.11.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OGŁOSZENIA PROMOWANE

0%