0-1 Filip Kurdziel (14), 0-2 Daniel Kalemba (26), 0-3 Bartłomiej Ślusarczyk (40), 0-4 Filip Kurdziel (54), 1-4 Patryk Kurek (72), 2-4 Kacper Głowacz (77-karny), 3-4 Patryk Kurek (90)
Błyskawica: Staroń – Bugdalski (59. Kozłowski), Pasoń, Cybulski, Celiński (76. Duda), Zając, Witkowski, Kurek, Sadowski (29. Bigaj), Chlebda (71. Wojnarowski), Głowacz
Tęcza: Skrupski – Jankowski (75. Tekielak), Zięba, J. Kuźnik, Król (59. Baran), Bisaga (65. G. Izdebski), Kania, F. Kurdziel (75. K. Kuźnik), Korbiel (65. Radwański), B. Ślusarczyk (65. Liptak), Kalemba
[FOTORELACJA]5755[/FOTORELACJA]
Konfrontacja dwóch drużyn walczących o czołowe lokaty w lidze przyniosła sporo emocji, ale dopiero w końcowych jej fragmentach. Przez większość meczu goście mieli pełną kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, będąc w swojej grze konsekwentni i bardzo skuteczni.
Po pierwszej połowie prowadzili na terenie wicelidera 3-0 i był to rezultat w pełni zasłużony. Wynik otworzył w 14. minucie Filip Kurdziel, popisując się precyzyjnym strzałem głową z kilku metrów. Potem do siatki trafił Daniel Kalemba, który poradził sobie w polu karnym z pilnującym go defensorem, a następnie ze spokojem posłał piłkę do bramki.
Na pięć minut przed przerwą trzeciego gola dla drużyny z Tenczynka zdobył Bartłomiej Ślusarczyk, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego.
W pierwszej odsłonie miejscowi mieli problem ze stworzeniem sobie klarownych okazji bramkowych. Najlepszą sytuację miał w 19. minucie Kacper Głowacz, ale posłał futbolówkę nad poprzeczką.
Niespełna dziesięć minut po zmianie stron Tęcza cieszyła się z czwartego trafienia. Nieporozumienie Szymona Bugdalskiego i Szymona Staronia wykorzystał Filip Kurdzie.
W kolejnych minutach przyjezdni mogli podwyższyć prowadzenie, ale golkiper Tęczy obronił uderzenia Daniela Kalemby i Daniela Bisagi.
Wydawało się, że ekipie prowadzonej przez Damiana Gorawskiego nie może już nic zagrozić. Tymczasem od 72. minuty gospodarze zaczęli powoli odrabiać straty. Najpierw Patryk Kurek popisał się skuteczną dobitką uderzenia Kacpra Głowacza (trafił w słupek), a chwilę później rzut karny pewnie wykorzystał Kacper Głowacz.
Gdy w 90. minucie po centrze z rzutu rożnego Jana Skrupskiego pokonał Patryk Kurek, zawodnicy Błyskawicy uwierzyli, że są jeszcze w stanie osiągnąć korzystny wynik.
Ostatecznie pogoń Myślachowic nie zakończyła się sukcesem, chociaż w doliczonym czasie gry swoją okazję miał jeszcze Kacper Głowacz, jednak uderzył niecelnie.
[WIDEO]10207[/WIDEO]
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
0 0
...widzisz hotin nawet drużyna z twojej wsi cię olewa...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz