Płatny sezon nad Balatonem dobiegł końca 30 września. Już wyliczono, jakie wplywy przyniósł gminie.
Czwarty rok z rzędu za wejście na teren tego ośrodka rekreacyjnego opłaty pobiera się aż przez 5 miesięcy - od początku maja do końca września. Taniej jest wiosną i po zakończeniu wakacji. Droższe bilety obowiązują w sezonie kąpielowym (w tym roku od 23.06. do 03.09.).
W tym roku wpływy ze sprzedaży biletów wstępu i opłaty parkingowej podczas płatnego sezonu wyniosły 450 033 zł. To lepiej niż w zeszłym roku, gdy z serca Balatonu wpłynęło do gminy 310 401 zł.
Gminną kasę zasilają też pieniądze z dzierżawy miejsc pod działalność handlowo usługową w ośrodku rekreacyjnym. Podczas tegorocznego sezonu sięgnęły one 40 579 zł.
Ośrodkiem zarządzała czwarty rok z rzędu firma z Bolęcina - Eko-System Robert Adamczyk, która wygrała jeden przetarg na zarządzanie dwoma gminnymi kąpieliskami - Balatonem i Chechłem. Koszt administrowania dwoma akwenami przez 4 miesiące (od 1 czerwca do końca września) wyceniła na 765 tys. zł.
Więcej szczegółów na ten temat w jutrzejszym 41. numerze "Przełomu"
tito16:09, 18.10.2023
0 0
To się kalkuluje?!!! 16:09, 18.10.2023
jaro121:43, 18.10.2023
0 0
2024 -- wstęp = paczka lejsuf + stopa referencyjna nbp 21:43, 18.10.2023