Mimo dwubramkowego prowadzenia, MKS Trzebinia przegrał z Beskidem Andrychów w 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
PIŁKA NOŻNA1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu Małopolski
MKS Trzebinia - Beskid Andrychów 2-4 (0-0)
1-0 Hamed Arfa (52), 2-0 Łukasz Skrzypek (56), 2-1 Dawid Nagi (57), 2-2 Dawid Nagi (70), 2-3 Eryk Ceglarz (76), 2-4 Patryk Koim (90)
MKS: Wróbel - Sieczko, Martyniak, Kalinowski, Sz. Kurek (46. Gałka), Olek (56. Zybiński), Kikla (87. Koźlik), Ł. Skrzypek, Kusiak, Kowalik, Arfa
Beskid: Gacur - Nagi, Kopytko, Tatarczyk, Kaczmarczyk, Tylek, Budka (90. Śleziak), Matysek (68. Ceglarz), Koczur (68. Mizera), Kasiński, Wróblewski (56. Koim)
Trzebinianie nie sprostali wyżej notowanemu rywalowi i to klub z Andrychowa pozostaje w grze o awans na ogólnopolski szczebel rozgrywek Pucharu Polski, gdzie najlepsze ekipy piłkarskie w kraju walczą o finał rozgrywany na Stadionie Narodowym w Warszawie.
W pierwszej połowie to MKS prezentował się znacznie korzystniej, stwarzając sobie kilka bardzo dobrych okazji bramkowych. Miejscowym brakowało jednak skuteczności.
W 14. minucie po podaniu od Michała Kowalika w pole karne wpadł Karol Kusiak, ale przegrał pojedynek z bramkarzem.
Chwilę później Kacper Kikla główkował kilku metrów nad poprzeczką. W 30. minucie po centrze Karola Kusiaka w pole karne, Michałowi Kowalikowi zabrakło centymetrów, aby sięgnąć futbolówki.
Wreszcie tuż przed przerwą Michał Kowalik wypuścił w bój Hameda Arfę, ale ten nie zdołał pokonać Grzegorza Gacura w sytuacji jeden na jeden.
Niedługo po zmianie stron bardzo bliscy objęcia prowadzenia byli gracze Beskidu. Patryk Matysek stanął oko w oko z Tomaszem Wróblem, ale uderzył tuż obok słupka.
W 52. minucie gola zdobyli za to gospodarze. Kacper Kikla podał znakomicie do Hameda Arfy, który tym razem pewnym strzałem pokonał golkipera gości.
"Żółto-czarni" poszli za ciosem i już chwilę później cieszyli się z drugiego trafienia. Tym razem ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Łukasz Skrzypek.
Od tego momentu coraz częściej do głosy zaczęli dochodzić przyjezdni. Duża w tym zasługa gospodarzy, którzy zaczęli popełniać coraz więcej błędów w grze defensywnej.
W 57. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, kontaktowego gola dla Beskidu zdobył Dawid Nagi.
W 70. minucie było już 2-2. Po centrze z lewego skrzydła, zamykający akcję Dawid Nagi ponownie nie dał szans Tomaszowi Wróblowi, który minutę później popisał się kapitalną interwencją po strzale głową Artura Mizery.
W 76. minucie było już jednak 3-2 dla zespołu z Andrychowa. Eryk Ceglarz wykorzystał złe ustawienie linii obronnej MKS, wpadł w pole karne i precyzyjnym uderzeniem pokonał golkipera miejscowych.
Trzebinianie starali się jeszcze doprowadzić do wyrównania i konkursu rzutów karnych, ale ich poczynania ofensywne nie przyniosły oczekiwanych efektów. Za to w 90. minucie zwycięstwo Beskidowi strzałem z kilku metrów przypieczętował Patryk Koim.
MKS nie wykorzystał zatem szansy, aby na stadion przy ul. Kościuszki zawitała Wieczysta Kraków naszpikowana piłkarzami doświadczonymi grą na na najwyższym szczeblu krajowych rozgrywek. Przypomnijmy, że ostatnią wizytę Wieczystej w Trzebini obejrzało z trybun ok. 900 osób. O takiej frekwencji na obiekcie przy ul. Kościuszki podczas meczów ligowych można jedynie pomarzyć.
W ćwierćfinale wojewódzkiego Pucharu Polski Wieczystą Kraków podejmie za to Beskid Andrychów.
Wyniki innych meczów
CZYTAJ RÓWNIEŻ
Miliony na przystanki i cyfryzację w autobusach ZKKM Chrzanów
Pół miliona złotych na stadion piłkarski w Trzebini
Piłkarska niedziela. Mecze w A-klasie pod znakiem liczby 7
Zespół Credo z Chrzanowa wydał nową płytę (WIDEO)
Ludzie protestowali przeciwko obwodnicy przez Puszczę Dulowską (WIDEO, ZDJĘCIA)
Piłkarze nie zagrają już w tym roku na stadionie w Sierszy
[WIDEO]7624[/WIDEO]
14.11.2024
Poszukujemy Sprzedawcy (Konsultanta Medycznego) do...
14.11.2024
ODSTĄPIĘ dobrze prosperujący Sklep Odzieżowy - Chr...
08.11.2024
WYCINKA drzew, karczowanie, zrębkowanie. Minikopar...
08.11.2024
DREWNO opałowe, zrębki. Transport. Tel. 572-632-99...
01.11.2024
GABINET Psychologiczno - Terapeutyczny PRYZMAT Kat...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
kibic9219:59, 19.04.2023
0 0
wszystko było dobrze do 56 minuty, coś złego dzieje się z tym zespołem z taką grą nie awansujemy stracić 4 bramki w ciągu 30 minut z przeciętną drużyna IV ligi pokazuje tylko jaki poziom prezentuje MKS 19:59, 19.04.2023
Tomekk05:13, 20.04.2023
0 0
Panie @Michał Koryczan z tytułem artykułu to mocno pan poszalał. Gdzie tam Trzebinia na stadionie Narodowym jak nawet do Rundy Wstępnej Pucharu Polski bardzo daleka droga nawet gdyby udało im się pokonać Beskid Andrychów. Choć rozumiem co ma być ukryte w tym tytule. 05:13, 20.04.2023