Trzebinia
Warszawskie Muzeum Żydów Polskich Polin odwiedzi tego lata Trzebinię

Dokładna data tego wydarzenia nie jest jeszcze znana, ale będzie to najprawdopodobniej 5-7 lipiec. Muzeum Polin właśnie ogłosiło zwycięskie projekty. Ich autorami i koordynatorami są przeważnie działacze społeczni w partnertwie z instytucjami kultury
Jedną z dwóch koordynatorek projektu trzebińskiego jest Agnieszka Kostuch. - Partnerem głównym jest TCK. Z dyrektorem Adamem Potockim ustaliłam program wydarzeń towarzyszących wystawie. Duży udział w nich będzie miało Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Trzebińskiej COR - mówi A. Kostuch.
Wstępny program wydarzeń w Trzebini towarzyszących moblinemu muzeum:
- plenerowy koncert muzyki klezmerskiej zespołu Klezmorim Trio
- wykład judaisty z Pszczyny Sławka Pastuszki na temat cmentarzy żydowskich. Pastuszka jest świetnym prelegentem i działaczem społecznym na rzecz ratowania cmentarzy
- wystawę judaików i prelekcję Anny Sadło-Ostafin na ich temat w Muzeum Regionalnym w Trzebini
- zwiedzanie cmentarza żydowskiego w Trzebini pod przewodnictwem Leszka Morawieckiego i dr Anny Dawidowicz-Trząsalskiej, która wykonała tłumaczenie inskrypcji macew
- dwa spacery po mieście „śladami trzebińskich Żydów" pod przewodnictwem dr Jolanty Piskorz
- emisję filmu dokumentalnego o cmentarzu żydowskim w Trzebini (być może jego premiera), który nakręciło Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Trzebińskiej w kinie "Sokół".
Planowane wydarzenia wzbogacą też warsztaty dostosowane tematycznie do charakteru grup ich uczestników.
Pawilon na rynku
POLIN przyjedzie z pawilonem wystawienniczym, który stanie na Rynku. Urząd miasta wyraził już zgodę. Wystawa „Muzeum na kółkach”, będzie animowana przez zespół muzealnych edukatorów. Osoby zwiedzające będą mogły zobaczyć prawdziwe judaika, zapoznać się z najważniejszymi wydarzeniami z historii polskich Żydów, dowiedzieć się więcej o trzech językach polskich Żydów – polskim, jidysz i hebrajskim oraz poznać historię lokalnej społeczności żydowskiej.
Projekt powstał z myślą o mieszkankach i mieszkańcach mniejszych miejscowości, dla których wizyta w Muzeum POLIN pozostaje skomplikowanym logistycznie przedsięwzięciem.
Komentarze
8 komentarzy
Tak na marginesie, dla równowagi, w kwestii polerowania historii pod bieżące potrzeby; życiorys tego rotmistrza też jest teraz mocno wygładzony.
Paweł Piotr Reszka jest autorem książki "Płuczki. Poszukiwacze żydowskiego złota", wysłuchałam audiobook i wyciągnęłam wnioski, tak dla siebie. Dodam jeszcze, że mam prawo wypowiadać się w temacie żydowskim, ponieważ moi przodkowie bezinteresownie narażali własne życie ratując Żydów. Wsłuchując się w wypowiedzi osób, które przeżyły gehennę II wojny światowej, tak przy okazji można usłyszeć co nieco o aktywnej działalności Ukraińców. Historię można dowolnie przekształcać, szczególnie w podręcznikach szkolnych, prawda historyczna zawarta w pamięci ludzkiej przetrwa w niezmienionym stanie.
Kiedyś jedna osoba mądrze powiedziała że : " jeśli nie wiesz kto jest twoim wrogiem to sprawdź kogo nie możesz krytykować i już wszystko jasne" Dziś jeśli coś powiesz na Żyda czy Ukraińca jesteś albo antysemitą albo ruską onucą poza nimi można wszystkich opluć
Antoninka. Tu jest ciekawa praca na ten temat. https://www.nsz.com.pl/dr-hab-krzysztof-szwagrzyk-qw-komunistycznej-bezpiece-ydzi-zajmowali-niemal-poow-stanowiskq/
Sprawnie został usunięty komentarz Adasia Niezgódki, dobrze że pojawił się ponownie. Dlaczego cenzura obejmuje wszystkie negatywne wypowiedzi dotyczące Żydów? Nie wiem, czy panowie Czesław Łapiński i Beniamin Wajsblech byli Żydami, spróbuję to ustalić, mam jednak pewność, że Chaim Rumkowski nim był i wiem czym się zasłużył dla własnego narodu. Wiem również, jak sprawnie działała policja żydowska i do czego była zdolna. Wiem znacznie więcej o tym umęczonym narodzie, jednak moja wiedza jest mało istotna.
Rotmistrza Witolda Pileckiego oskarżał żyd Czesław Łapiński,a żyd Beniamin Wajsblech żądał kary śmierci dla generała Fieldorfa Nila.
Tu jest Polska a nie Polin niech sobie to zapamiętają
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.