Kompletnie zniszczone renault megane od wielu miesięcy stoi przy uliczce dojazdowej nieopodal bloków między ul. Broniewskiego a Popiełuszki.
Auto stoi na fragmencie trawnika. Jakiś czas temu samochód niebezpiecznie zjechał na drogę, jakby ktoś go wypchnął. Kierowcy jadący uliczką mieli obawy, że wkrótce nie stoczy się na jezdnię. Po kilku tygodniach wrócił na dawne miejsce, a gmina nakleiła na szybie kartkę z napomnieniem, żeby usunąć go z gminnego terenu.
To nic nie dało. Zdewastowane auto nadal tam stoi.
Może to być problematyczne, gdyż w tym roku ma się rozpocząć przebudowa tej drogi. Obecnie jest wykonany projekt. Na jego realizację gmina ma zamiar przeznaczyć milion złotych.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
0 0
Jak nie ma tablic rejestracyjnych to można go uznać za porzucony wrak i odholować na złom.
0 0
łom, klapa w górę, nr VIN (chyba, że jest pod szybą) i namierzyć złomiarza. nalepki są dobre na czoło.
0 0
A jak są tablice to przecież jest właściciel i jest jego miejsce zamieszkania. To w czym problem, przespacerować się do niego i poinformować go potrzebie usunięcia samochodu.
0 0
mogę go zabrać za darmo
0 0
Prawo tu nie istnieje, więc robią co chcą. Jak nie gruchoty przy drogach reklamujące coś tam, to wraki na poboczach i parkingach. Taki kraj.
0 0
sprawdzić czy auto ma opłacone ubezpieczenie.jak nie to fundusz gwarancyjny szybko wyprostuje właściciela.a co do wraków reklamowych to powinien być zakaz na stawianie takich reklam bo szpecą miasto i zajmują miejsca parkingowe.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz