"Mateusz1982"; masz jakże prostą i radosną wizję świata. Nic w tym złego, wolno Ci tak myśleć. Problem nie jest w tym, że Ty tak myślisz. Problem jest w tym, że myślący tak jak Ty zaczynają dominować, że wpływają na decyzję władz i stopniowo władzę przejmują. Problem dlatego, że oznacza to, że skończymy w ciemnościach z głodu i zimna pod stojącym z braku wiatru wiatrakiem. Aby się ogrzać nakryjemy się panelem bezużytecznym w ciemnościach. Świat jak na razie nie stworzył innego, w sensie energetycznym, modelu gospodarczego, a to co proponujesz, to jest radosna droga donikąd. Na początku będzie fajnie, później już będzie za późno.

Inne społeczeństwo. Całe dekady wpajania ludziom zasad bierności i posłuszeństwa robią robotę. Dziś jest to złe, tamto złe, na każdym kroku mówią ci co masz robić, jak się zachowywać. Tworzony jest nowy porządek świata niczym w Equilibrium, nawet nie podając prozium. Wielu to dostrzega, niestety jest ich zbyt mało.

Polacy , co z Wami - w latach 70-80-tych za podwyżki kilkuprocentowe był bunt społeczny przeciwko ówczesnym rządom - a dziś 100 % - owe podwyżki na wszystko i nic Polacy z tym nie robią ?

Chrzanówkowy orlen wzorcowo przygotowany. Nawet dzisiaj może wyświetlić ceny powyżej 10zł. Brawo!

A gdzie ceny z Shella? Czyżby bojkot?

Mateuszku, bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz! Miło, że ktoś tak radośnie podchodzi do przesadnie drogiego paliwa. A z nieustannie rosnących cen gazu, węgla, groszku, peletu, drewna, energii elektrycznej, itd. podobnie się cieszysz? Większości Polaków to raczej nie bawi.

Mateuszku, to może byś mnie zawoził tym rowerem do roboty ? Proponuje połowę ceny paliwa. Nawet nie daleko, tylko 42 km w jedną stronę, Ale jest jeden warunek; wyjeżdżamy o 6.15 i mam zdążyć na 7.00.

Orlen zawsze miał najwyższe ceny. Jest to jakiś paradoks, bo prawie wszyscy biorą od nich, a jednak mają taniej.

Bardzo mnie to cieszy. Rowery i komunikacja miejska. Wszystkim wyjdzie na zdrowie. Planecie też.