Zakorkowana Trzebinia. Zarządca drogi sprawdził sygnalizację

Ludzie otrząśnięcie się korkuje się bo w chwili obecnej jest tylko JEDNA droga z Trzebini na Chrzanów. Obwodnica to plan długo letni. I nie zmieni szybko sytuacji. Znacząco zmieni się to kiedy otworzą Głowackiego Słowackiego i Sikorskiego.

O obwodnicy Trzebini to już słyszymy od ponad 20 lat, a najgłośniej przy każdych wyborach, na gadaniu się kończy a to powinien być priorytet i inwestycja nr 1 dla każdego radnego i burmistrza. Nie przesadzajmy że to nie możliwe czy trudne skoro Wolbrom, Olkusz, Babice, Oświęcim czy Jaworzno dały radę to w u nas sławne NIE DA SIĘ!

Płynność ruchu w tym miejscu poprawiło by rondo turbinowe i wyznaczone 2 pasy ruchu od tego ronda (Solidarności) do skrzyżowania ze światłami. Teraz można zobaczyć, jak korkuje się rondo i odcinek za nim w str. Chrzanowa i przez to czasami korek sięga do Młoszowej. Po takiej modernizacji pojazdy skręcające w str. Olkusza nie były by blokowane przez te jadące prosto.

wzaj50 piszesz o odcinku od ronda do skrzyżowania na Olkusz. Takie pytanie już zadałem GDDKiA w Krakowie i nie da się zastosować tego rozwiązania że względu na małą uliczkę której wyjazd jest od rynku w dwa kierunki. I to główny powód dla którego nie można wyznaczyć dwóch pasów.

@Gluszek20, Nie wiem czy rzadko tam jeździsz czy tego nie dostrzegasz, ale miejscowi sobie robią dwa pasy nawet bez formalnego ich istnienia. Niemal zawsze jak chcesz jechać na olkusz to przejdziesz mijajac korek po prawej. Jedynie tiry mają problem. Dwa pasy nic nie rozwiążą. Tam jak już to rondo może by coś dało. Pytanie czy by nie zrobił się drugi "Lidl" gdzie jest korek nie przez światła za rondem tylko samo rondo "nie wydala". O obwodnicy możemy narazie zapomnieć I trzeba coś innego wymyślić. Może np rondo przy klasztorze ( wykorzystać nieuzytki, a nie dokładnie na obecnym skrzyzowaniu). Dzięki temu cześć samochodow by mogła jechać dworcowa I później na słowackiego. Od strony mloszowej na rondzie na słowackiego, dworcowa i rondem wracamy na dk79. Bez ronda to znów będzie blokowanie ruchu przy chęci skrętu w lewo, a tak by było plynnie.

Widzę i dostrzegam odpowiadałem na sugestie wzaj50. Wiem jak kierowcy robią i często też tak robię że koło mnie ktoś może jeszcze nieformalnie stanąć. Z ciężarówkami zgadza się mają problem.

Czyli zgadzamy się że dwa pasy nic nie dadzą. Jedynie rondo zamiast świateł mogło by usprawnić ruch choć to też nic pewnego. Widać co się dzieje na rondzie przy Lidlu. Najszybsza I najtansza wersja to rondo koło klwsztoru, aby móc plynny zjeżdzac na dworcowa. Co nie zmienia faktu że obwodnica być musi. Inna opcja to budowa drogi koło zakladu karnego do klasztoru czyli mały kawałek przyszlej obwodnicy.

Jeżeli na wymienionym odcinku pojazdy stają w dwóch rzędach, to jest to dozwolone. Def. pasa ruchu jest taka:
"Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi" Należałoby tylko ten pas rozszerzyć, kosztem zwężenia pasa w str. Krakowa.wystarczy przesunąć linię ok.0,8 - 1 m. Pisałem w tej sprawie do GDDKiA w Krakowie, ale bez odzewu. Pisząc o rondzie turbinowym miałem na myśli Rondo Solidarności, trzeba by go powiększyć i odpowiednio oznakować.

Ale co Ci dadzą dwa pasy? Chcesz dwa pasy do jazdy na wprost? Bo na olkusz jeżeli już miniesz rondo solidarnosci to niemal zawsze przejedziesz bez problemów. Jak już pisałem kierowca w 90% przypadków zjezdzaja do środka jezdni jeżeli chcą jechać na wprost. Prawa strona jest pusta I można jechać na olkusz nie stojac w korku.

Chodzi właśnie o to 10 % którzy nie zjeżdżają i jeżeli są samochody ciężarowe.Sam piszesz,że jadący na wprost ustawiają się po lewej, tylko prawa str. tego niby podwójnego pasa jest za wąska zwłaszcza w miejscu wjazdu i wyjazdu z parkingu "za młynem" Uważam, że zarządca drogi powinien się przyjrzeć jak odbywa się ruch na tym odcinku i dostosować oznakowanie poziome, tak aby poprawić przepustowość.

Ja tam nigdy nie mam problemu przyjechać jeżeli tylko się wszyscy ustawią jak trzeba. Prędkość odpowiednio mała i daje radę. Rozumiem że Ty jesteś jednym z tych kilku procent nieszczesników którzy muszą odstać w "nie swoim korku"

Ja mam widocznie za szerokie auto, a Ty węższe, Życzę Ci udanych przejazdów, bez przytarć o krawężnik, gdyż jest tam na nim trochę czarnych, gumowych śladów.

Otworzenie wiaduktu na Słowackiego może nie odkorkuje Trzebini, ale zapewne wielu ludzi z Piły, Bolęcina czy Płazy jedzie teraz na wprost przez światła a tak by ich nie było tutaj.
Dwa pasy już od ronda to dobry pomysł, mimo to, że normalni kierowcy sobie radzą w tym miejscu. Wtedy wyjazd z rynku musi być tylko w prawo.. To jakiś problem?

Jeszcze jedno - 31.12.2020 ruszy to ??

Taki problem że wyjazd z rynku na Kraków byłby tylko przez światła. Czyli pchamy ludzi znów na nieszczesne światła.

Wzaj50, nie wiem czy jeździsz hammerem czy ciężarowka ale dziś z ciekawości zerkalem jakie auta tam się mieszcza jak wracalem do domu. Miescil się np bus I Audi w wersji kombi. Także miejsca było na tyle ;-)

Raptor, nie chodzi o to jakie auta się tam mieszczą a jakie nie. Przejazd tym odcinkiem powinien być swobodny dla wszystkich rodzajów pojazdów. Nawet 2 tiry powinny się tam zmieścić, a tak nie jest. Nie wiem czym kierował się projektant tego odcinka drogi i skrzyżowania DK 79 i DW791, że od str. Chrzanowa wyznaczył 3 normalnej szerokości pasy ruchu a od str. Krakowa 2 pasy, które przechodzą w 3 węższe przed samym skrzyżowaniem. Nie przewidział chyba, że na omawianym tu odcinku, pojazdy będą się ustawiały w 2 rzędy.

Moje zdanie jest takie, że to nic nie wniesie do sprawy czyli korka od Młoszowej. Nawet "100" pasow, jeżeli jeden będzie prowadził na Chrzanów.

Dokładnie pamiętam że lata temu, jak budowano pierwsze rondo (to przy placu targowym) i radośnie planowano następne, byli tacy i to również z tych u władzy, którzy mówili, że to się skończy jednym wielkim korkiem od Młoszowej do Chrzanowa. Prorocy jacy czy co?

Rozumiem że to przez rondo jest korek? Hahahahahahahahahaha :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Ja się na tym nie znam. Powtarzam to co słyszałem od tych zajmujących się ruchem zawodowo. Oni mówili: "Rondo sprawdza się przy średnim natężeniu ruchu. Zastępuje wtedy światła i poprawia bezpieczeństwo. Natomiast jak buduje się rondo na skrzyżowaniu drogi o dużym natężeniu ruchu z drogą o dużo mniejszym natężeniu, to zrównuje się te drogi i w efekcie z drogi dotychczas podporządkowanej wjeżdża się łatwiej, ale kosztem zatrzymania ruchu na drodze głównej". Jak koło godziny 14.00 stoję sobie na wysokości "Przełomu" bo Rafineria wraca z pracy do domu, jak dojeżdżam do "Sokoła" i widzę, że z "Biedry" można szybko się włączyć, to myślę sobie, że chyba coś jest na rzeczy.

raptor, spróbuj sobie wyobrazić rondo na autostradzie a może przestaniesz się śmiać. Ronda owszem, ułatwiają włączenie się podporządkowanym, ale kosztem dużego spowolnienia ruchliwych arterii. Druga sprawa to melepety. Stoi taki przed rondem i w czasie, kiedy każdy średnio rozgarnięty kierowca zdążyłby objechać takie rondo trzy razy, to ten się zastanawia, tylko nie wiem nad czym.

Absolutny, to może idzmy krok dalej. Sprobujmy sobie wyobrazic światła :-D prog zwalniajacy itd. A tak na poważnie, to daruj sobie takie "wyobrazenia" bo stwierdze że odpowiadanie na takie teksty nie ma sensu. Gdyby nie światła to czy by tam było rondo czy normalne skrzyzowanie to efekt by był ten sam. No może by było latwiej wjechac na osiedle, bo by się skrzyzowanie nie blokowalo tak jak rondo. Ale proszę Cię nie gadaj takich bredni że korki są przez rondo. Z osiedla nie ma takiego ruchu jak koło Lidla. Tu korki generuja światła I natezenie ruchu. W zabierzowie też korki są a jakoś ronda nie ma.

Jedno koło Lidla, drugie koło kina i mamy korek aż do siedziby przełomu. A od dworca i rafinerii po 2-4 auta. Dlaczego ??? Ano dlatego, że prawie każdy się zatrzymuje jak nie przed jednym, to przed drugim rondem. Odnośnie świateł, to na expresówkach jest ich cała masa. Choćby na gierkówce i tam jakoś korków nie ma a natężenie ruchu dziesięciokrotne, niż w pipidówie. A gdyby były ronda ??? Zabierzów to już prawie Kraków, więc porównanie równe jak Pcimia z Paryżem.

Dobra, nie będę z Tobą dyskutować no to nie ma sensu. Obalilem Twoje teorie odnośnie ronda przy osiedlu to sprytna zmiana tematu (jak moje dziecko), aby wyszło na Twoje. Z autostrad schodzisz na drogi ekspresowe, choć I te 99% mają skrzyzowania bezkolizyjne .... Mógłbym zacząć się śmiać odnośnie ronda przy sokole, ale nie będę dobijal lezacego. Nie wiem w jakim świecie rownolegly. Ty żyjesz, ale w moim mijajac rondo przy Lidlu to już korka nie mam, co najwyżej potrzebne zwolnienia przed rondem lub odczekanie 2-3 auta ( to też zadko) .Ty byś pewnie wymaga pedal do oporu o 100km/h. Tkwij dalej w swoim świecie wyimaginowanych problemów. Dalsza dyskusja z Tobą nie ma sensu.

....rzadko.....

Amster tutaj właśnie nie do końca jest ze nie może mieć. Nie znam się na tym, ale odpowiadając "ekspertowi i znawcy tematu" sprawdziłem na szybko temat skrzyzowań I na stronie gddkia jest opis"... W przypadku dróg ekspresowych jest podobnie, ale dopuszcza się w wyjątkowych sytuacjach jednopoziomowe skrzyżowanie skanalizowane na przecięciu z drogą klasy GP. Dla drogi klasy G może to być węzeł lub skrzyżowanie skanalizowane, a dla przecięcia z drogą klasy Z dopuszcza się wyjątkowo skrzyżowania na prawe skręty...." dlatego napisałem 99% ;-) Choć moja interpretacja tego tekstu może być bledna, tego też nie wykluczam i jednopoziomowych skrzyzowań być nie może.

§ 55. 1. W celu określenia wymagań technicznych i użytkowych wprowadza się następujący podział skrzyżowań i zjazdów:
1) skrzyżowanie zwykłe - nie zawiera na żadnym wlocie wyspy dzielącej kierunki ruchu lub środkowego pasa dzielącego,
2) skrzyżowanie skanalizowane - zawiera co najmniej na jednym wlocie wyspę dzielącą lub środkowy pas dzielący; do skrzyżowań skanalizowanych zalicza się także ronda.

Nie ma za co ;-)

Faktycznie nie ma sensu. Jesteś tylko malutkim, zakompleksionym teoretykiem, ja praktykiem. Jeżdżę codziennie przez tą pipidówe do pracy i widzę, co się dzieje. amster, a czyż to nie na jedno wychodzi ? Ważne, że tam jadą, a taki raptor blokuje, bo zwykłe rondo jest dla niego jakąś szykaną.

Faktycznie jesteś praktykiem bo jeździsz drogami. To już jesteś ekspert praktyka. No I oczywiście to ja teoretyk zacząłem argumenty do przegranej sprawy szukać na autostradzie że swiatlami :-D

Jednak masz coś z rycerza, skoro nawet prostego porównania nie potrafisz pojąć. A DK 79 na odcinku Chrzanów-Młoszowa blokują ronda i raptory. Paniał w końcu ?