Piłkarze czwartoligowego MKS Trzebinia przegrali w sobotnim sparingu z Jutrzenką Giebułtów.
PIŁKA NOŻNA
Sparingi
MKS Trzebinia - Jutrzenka Giebułtów 0-3 (0-1)
0-1 Bartosz Kozieł (38), 0-2 Bartosz Kozieł (55), 0-3 Dawid Serafin (72)
MKS: Wróbel - Korcz, Martyniak, Kiczyński, Jarosz, Sochacki, Stachowski, Zybiński, Sz. Kurek, Podobiński, Szczurek oraz Górka, Barczyk, M. Marszałek, Mrożek, Pająk, Wierzba, Ruczyński, Zając, P. Kurek, Cwynar
Trzebińscy zawodnicy musieli uznać wyższość trzecioligowej Jutrzence. Rywal wygrał zasłużenie. Dominował przez większą część meczu, stwarzając sobie więcej klarownych sytuacji, choć nie ustrzegł się błędów. MKS nie potrafił ich jednak wykorzystać, aby strzelić w tym meczu przynajmniej jednego gola. Z pewnością stracie z wyżej notowanym, doświadczonym zespołem było dobrą lekcją dla budowanej drużyny gospodarzy.
W pierwszej połowie Giebułtów zdobył jednego gola. W 37. minucie strzał zawodnika gości z ostrego kąta obronił instynktownie Tomasz Wróbel, ale dobitka Bartosza Kozieła była już skuteczna. Piłkarz gości mógł już wcześniej wpisać się na listę strzelców, ale spudłował w dobrej sytuacji. Z kolei bramkarz MKS wygrał pojedynek sam na sam z graczem przyjezdnych.
Trzebinianie też mieli swoją szansę. Po akcji prawym skrzydłem Łukasza Sochackiego i jego uderzeniu, golkiper Jutrzenki odbił piłkę na poprzeczkę.
Niedługo po zmianie stron Bartosz Kozieł podwyższył prowadzenie swojej drużyny, wykorzystując podanie z prawego skrzydła. Drugi gol najwyraźniej rozluźnił nieco gości i przed szansą zdobycia kontaktowej bramki stanęli Mateusz Marszałek i Jakub Pająk. Golkiper rywali był jednak na posterunku.
W 71. minucie po centrze z lewego skrzydła akcję skutecznie zamknął Dawid Serafin, ustalając wynik meczu na 3-0 dla Jutrzenki.
Przeczytaj również:
MTS Chrzanów ma sponsora tytularnego
Puchar Polski. Kto z kim zagra w rejonie krakowskim
Siatkarz z Dulowej wicemistrzem Polski
Puchar Polski. Poznaliśmy pary i drabinkę
Kiedy wystartują ligi piłkarskie
Nowe twarze na treningu MKS Trzebinia
Gdzie zobaczysz kolarzy jadących w Tour de Pologne
[WIDEO]3829[/WIDEO]
08.11.2024
WYCINKA drzew, karczowanie, zrębkowanie. Minikopar...
08.11.2024
DREWNO opałowe, zrębki. Transport. Tel. 572-632-99...
06.11.2024
ZATRUDNIĘ pracownika fizycznego do pracy przy kost...
05.11.2024
ZATRUDNIĘ od zaraz pracownika fizycznego do pracy ...
01.11.2024
GABINET Psychologiczno - Terapeutyczny PRYZMAT Kat...
29.10.2024
ZATRUDNIĘ pracownika fizycznego do układania kostk...
17.09.2024
ŚLUSARZY, spawaczy, montażystów, praca na warsztac...
TrzebinianinMKS11:28, 04.07.2020
0 0
Jak na dzisiejszą sytuację kadrową to wstydu nie było. Jutrzenka była lepsza, ale na III ligę to wciąż za mało. Za rzadko wykorzystywała nasze proste błędy. Z juniorów u nas najlepiej Stachowski, a najsłabiej Ruczyński. Niby mamy duże pole manewru, jeśli chodzi o młodzieżowców, ale pewniaków niestety nie ma. Dużo pracy czeka Stawowego. Z tego co słyszałem Kali za niedługo zacznie truchtać, a zimą wróci do zespołu. Reszta raczej out jak Wróbel mówi :/ 11:28, 04.07.2020
kibic19:24, 04.07.2020
0 0
Z wypowiedzi Swira wynika ze Kaliego tez juz raczej na boisku nie zobaczymy... :/ 19:24, 04.07.2020
kibic13:32, 05.07.2020
0 0
Taka ciekawostka, Mariusz Wojcik nie jest juz trenerem Orla Ryczow. Zrezygnowal z prowadzenia druzyny 2 dni przed finalowym meczem pucharowym z Victoria Jaworzno. 13:32, 05.07.2020
TrzebinianinMKS16:17, 05.07.2020
0 0
Nie znam szczegółów odejścia, ale trochę śmiesznie to wygląda. Od nas odszedł, bo widział co się kroi, a w Ryczowie miał budować dobrą ekipę. Coś nie wyszło jak widać. 16:17, 05.07.2020
PączekTłusty16:30, 05.07.2020
0 0
A może poprostu jest zwykły cudak ?
U nas widać że nie wygrał w szatni, w Ryczowie zapewne również. Taki obrażalski jak na swój wiek.
I po wypowiedzi Tomka da się wywnioskować pewne rzeczy "...treningi bardzo fajne, trener ok..." wcześniej nikt czegoś podobnego nie mówił. 16:30, 05.07.2020
kibic18:25, 05.07.2020
0 0
Heheh a co mialby innego powiedziec przed kamera :) 18:25, 05.07.2020
MKS Fan11:56, 06.07.2020
0 0
Tragedia z tymi kontuzjami, praktycznie nowy zespół trzeba budować. Niby na papierze nie wygląda to źle:
Wróbel - mlodzieżowiec (Korcz się nadaje?), Górka, Kiczyński, Jarosz - Szczurek, Stachowski, Zybinski, Barczyk, Wierzba - Sochacki.
W odwodzie pozostają Pająk, Mrożek, Marszałek, Martyniak, Sz Kurek i mlodzieżowcy.
Ale widać od razu, że będzie brakować siły ofensywnej. 11:56, 06.07.2020
TrzebinianinMKS12:56, 06.07.2020
0 0
Korcz ma jeszcze raczej czas, bo to jest rocznik 2003, a na dodatek po meczu kulał. Ja się teraz zastanawiam, czy nie będziemy próbować gry dwoma napastnikami, których będziemy mieć coś koło pięciu. Na ten moment to Zając i Stachowski są przymierzani do podstawy. 12:56, 06.07.2020
PączekTłusty15:53, 06.07.2020
0 0
Czas na co? Jeśli zawodnik jest lepszy to gra lepszy. Kalinowski Marcin też był młodszy od innych a grał. Wydaje się, se pewniakiem jest Stachowski. Drugi szykowany jest na bok obrony i tutaj rywalizacja Ruczyński/Korcz. Następni Zając, Wnuk, Kurek, Kaczmarczyk ale fizycznie czy dadzą radę ? Śmiem wątpić. 15:53, 06.07.2020
kibic16:25, 06.07.2020
0 0
Grajac takim skladem i druzyna w budowie chcesz grac 2 z przodu ? W tym sezonie to bedzie raczej heroiczna walka o utrzymanke ewentualnie wielkim cudem dostanie sie do grupy mistrzowskiej. Nie zebym nie wierzyl ale to tylko moje obiektywne wrazenie. 16:25, 06.07.2020
TrzebinianinMKS17:39, 06.07.2020
0 0
A skąd wiesz jak będzie wyglądała reszta zespołów? Pewnie część ma jeszcze większe problemy z młodzieżowcami niż my. Uważam, że stać nas na grupę mistrzowską, jeśli nikt z obecnych nie odejdzie, a juniorzy wskoczą na odpowiedni poziom. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z wypłacaniem wynagrodzeń, bo bez tego ciężko o jakąkolwiek motywację, a sezon będzie długi i wyczerpujący. 17:39, 06.07.2020
MKS Fan09:37, 07.07.2020
0 0
Pytanie jest, kto ma z przodu grać, czy w wersji z jednym czy z dwoma napastnikami. Jedynym napastnikiem w składzie i to takim na grę z kontry raczej jest Łukasz Sochacki. Ja innych nie widzę. Brakuje takich młodzieżowców do ofensywy jak kiedyś Pikol czy Kaiser, którzy wchodzili i bez kompleksów sobie radzili na środku ataku. Pewnie można próbować przestawiać Szczurka czy Szymona Kurka, ale to takie desperackie ruchy byłyby. 09:37, 07.07.2020