wyzysk a nie praca w energi

promil jeżeli mówisz jaka u nas jest inflacja to sobie porównaj u wujka googla infację u niemców w stosunku do wzrostu PKB i u nas a nie siej propagandy jak lemingowy tefałen czyli 5-ta kolumna która nas jako naród dzieli.

I dlatego każdy normalny człowiek na nich leje PISoBOLSZEWICKIE miernoty,oszuści i złodzieje. Zlikwidowali bezrobocie w swoich kartelach wysyłając na żer pociotków w SSP setki mln złotych he he.

Jeszcze raz napiszę dla jasności,nikt nie mówi,że PIS to partia kryształowych ludzi,ale PO to rak na ciele Polski i Polaków,oni umieli tylko brać i sprzedawać kraj obcym,pasmo 8 lat ich rządów to tylko zabieranie ludziom pieniędzy i decyzje antypolskie zwłaszcza w sferze gospodarczym,tolerowanie złodziejstwa i wyłudzenie za które szary Polak miał płacić jak się budżet nie składał....

Spójrz do lustra i oglądnij się jaki jesteś śmieszny,gdyby cię zobaczyli w kabarecie,śmiali by się na sam twój widok.

PIS ma tyle wspólnego z likwidacją bezrobocia co Tusk z galopującą inflacją.

A to za mało,że PIS zlikwidował bezrobocie i ten pan po 50-ce bez problemu może znaleźć zatrudnienie i pracować jak długo będzie chciał? A dzieli Polaków łoPOzycja wraz niepolskimi mediami tzw.5-tą kolumną.

e@ Pa. w takim razie dlaczego na polskim rynku funkcjonują firmy "nie normalne"? Dlaczego Prawo a o Sprawiedliwości nie wspomnę pozwoliło aby w przywołanym przez Ciebie dodatku Pan z doświadczeniem mógł zapomnieć? A dlaczego ustawodawca z nazwy Prawa I Sprawiedliwości nie zechciał wspomóc osób z doświadczeniem? Młody na rynku sobie poradzi a Pan o 50-tce może powinien dozbierać do marnej emerytury która go czeka i to jemu te sześć stów się należały? Pytań można by mnożyć. Jedno jest pewne. Celowo ta partia dzieli Polaków i tyle. A po drugie problem z zasadami zatrudniania przez minione 5 lat nie dość że nie został rozwiązany to jeszcze stworzono dziwne przepisy na kolanie pisane które rodzą frustracje zarówno wśród pracodawców jak i pracobiorców!

Dlatego Panie Promil w normalnych firmach dostaje się umowę o pracę i funkcjonuje coś takiego jak wysługa lat,gdzie starszy pracownik dostaje do wypłaty tyle więcej ile lat ma przepracowane(przeważnie jest 1% więcej za każdy rok pracy). W podanym przez Pana przypadku akurat dobrze że ten młody ma jakiegoś bonusa finansowego bo ponoć w młodzieży przyszłość każdego kraju,a może to 600 PLN więcej spowoduje że założy rodzinę i porzuci myśli o emigracji?

Przykład jak fantastycznie nam rządzący nawet prawem pracy podzielili Polaków. Do wywołanej Energylandii zatrudnia się na umowę zlecanie dwóch ochroniarzy. Praca za 3000 PLN. Jeden z Panów młody tuż po szkole, bez doświadczenia ale ambitny, szuka zaczepiania aby mieć co w CV napisać. Drugi z wieloletnim doświadczeniem po 50tce z niejednego pieca chleb jadł. Pomimo tego że Panowe będą robić to samo, maja ta sama podstawę wynagrodzenia to temu z wieloletnim doświadczeniem na konto wpadnie blisko 600 PLN mniej od kolegi tuż po szkole. Można dzielić Polaków? No można!

A czy mały przedsiębiorca nie może stanąć na swoim miejscu pracy,tylko musi mieć nawet sekretarkę do parzenia kawki,jeżeli go nie stać zakasać rękawy i wziąć się do pracy a nie udawać biznesmena.

Energylandia jest dobrym przykładem firmy,która zaczyna mieć problem z znalezieniem ludzi do pracy,funkcjonuje już na tyle długo że ludzie już wiedzą jak ta firma marnie płaci(marnie) ,jak ta praca wygląda(po kilkanaście godzin dziennie) i że na zimę pracownik zostaje zwolniony,dobry przykład firmy która właśnie rozwja się kosztem pracownika....

Panie Promil,pracowałem u kilku lokalnych januszy biznesu i każdemu z nich według jego słów głód zaglądał w oczy. Niestety poziom życia i wartość ich konsumpcji dóbr luksusowych wyraźnie wskazywał,że najnormalniej kłamią,aby ukazać siebie i swoją firmę przed pracownikami jako funkcjonującą na krawędzi finansowej co tłumaczyło by pracę za ochłapy czasami bez jakiejkolwiek umowy. Praca na rynku lokalnym jest,tylko za stawki nieakceptowalne przez pracowników,a na koniec pańska teoria o niemożności rozwoju lokalnych firm ze względu na poziom minimalnego wynagrodzenia(2600 brutto-1921 netto),firma która nie jest w stanie zapłacić robolowi za miesiąc pracy 1900 złotych na rękę to niech lepiej zniknie z rynku bo całkowicie ona nic nie wnosi w rozwój gospodarki,ewentualnie szef tejże firmy z rodziną niech się weźmie do roboty......

@ pa na teraz efekt jest taki że dzięki tym fantastycznym rozwiązaniom mali przedsiębiorcy czytaj na naszym loklanym rynku musza zwalniać pracowników ze względy na wzrost kosztów pracy. Tym samym mali i mikro przedsiębiorstwa nie mogą się rozwijać, ludzie bez pracy a budżet bez wpływów. No ale tak to jest jak się pisze prawo na kolanie i głosuje o czwartej rano

Jakur oczywiście,że jest śmieciówą,pracownik nie ma urlopu oraz dodatku za pracę w nocy oraz okres pracy na zleceniu nie wlicza się do stażu pracy Hasler i tak ci wredni PIS-owcy uzdrowili patologię na rynku pracy bo narzucili minimalną stawkę godzinową i oskładkowali zlecenie,żeby ludzie się za kilkadziesiąt lat nie obudzili z ręką w nocniku bez jakiejkolwiek emerytury za to POmyleńcy upodlili ludzi stwarzając prawo gdzie prywaciarze zatrudniali za 3,5 PLN za godzinę i do tego bez ZUS-u....

Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.

Umowa Zlecenie nie jest śmieciówką. W pełni odprowadzany jest ZUS i podatek.

robota za grosze,przeważnie na umowe-zlecenie czyli śmieciówie,do tego świątek,piątek i weekendy a co najważniejsze to robota sezonowa czyli na zimę dostajesz kopa,całkowicie nie polecam