CHRZANÓW. Balanga skończyła się w kajdankach - przelom.pl
Zamknij

CHRZANÓW. Balanga skończyła się w kajdankach

15:33, 12.02.2012 red
Skomentuj

W nocy z soboty na niedzielę mieszkańcy bloku przy ul. Broniewskiego nie mogli zasnąć, bo sąsiedzi postanowili... zaszaleć. Imprezowicze wpadli w szał, gdy po raz trzeci policjanci zapukali do drzwi.

W nocy z soboty na niedzielę mieszkańcy bloku przy ul. Broniewskiego nie mogli zasnąć, ponieważ ich sąsiedzi postanowili... zaszaleć. Imprezowicze wpadli w szał, gdy po raz trzeci policjanci zapukali do drzwi.

Asp. sztab. Robert Matysik, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie, poinformował, że w niedzielę, o godz. 1.10, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej. Szła głośna muzyka, towarzystwo piło alkohol. Interwencja nie pomogła, ponieważ stróże prawa byli jeszcze dwa razy wzywani w to samo miejsce. Za trzecim razem zostali znieważeni przez 52-letniego mężczyznę i 41-letnią kobietę. Ponadto mężczyzna dopuścił się napaści i został zatrzymany.

***

Matyasik informuje też, że w sobotę, około godz. 14.30, dwóch mężczyzn próbowało wyłudzić towar w markecie przy ul. Trzebińskiej. Chrzanowianie w wieku 31 lat i 29 lat chcieli dokonać zakupów na raty w sklepie z artykułami RTV i AGD. Byli pod wpływem alkoholu. Doszło do kłótni. Przyjechali policjanci.

- Klienci posługiwali się sfałszowanym zaświadczeniem o zatrudnieniu. Zostali zatrzymani - mówi Robert Matyasik.
Łukasz Dulowski

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

niezalogowanyniezalogowany

0 0

do maverick142: może w Niemczech tak jest (chociaż nie zauważyłem a też mieszkałem), być może mieszkasz z Turkami. Nie mam zamiaru przykrywać sobie głowy czymkolwiek gdy mam zamiar spać. A co do policji - powinna za drugą wizytą spakować towarzystwo do "suki" i nocleg na komisariacie. 13:51, 14.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kattebushkattebush

0 0

Skoro imprezowicze zlekceważyli policjantów za pierwszym, drugim a i nawet trzecim razem - to nie sądzę, że sąsiedzi nie byli i nie interweniowali. A efektem końcowym jest wezwanie Policji. 21:21, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

siestasiesta

0 0

No właśnie trzy razy byli... ja też bym się wkurzył:) A ciekawy jestem, czy sąsiedzi byli chociaż raz zwrócić uwagę. Może by pomogło 19:54, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CameleonCameleon

0 0

@siesta czytasz dokładnie ze zrozumieniem co pisze? - 3 krotnie byli... 17:43, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

siestasiesta

0 0

A Policja jak zwykle skuteczna:) Sami prowokują do wykroczenia, ale za to skuteczność 100%. 16:19, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XenaXena

0 0

Tu jest Polska właśnie i nikt oka nie przymyka, trzeba sie umieć zachować. 16:07, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

maverick142maverick142

0 0

Mieszkam w Niemczech i tutaj sobota, to taki neutralny dzien. W niedziele nikt nie idzie do pracy i przymyka oko, jak sasiedzi bawia sie do pozna, badz nawet do rana. Jezeli nie jest to regula, to od czasu do czasu mozna nakryc glowe poduszka, bo jak ty bedziesz mial gosci, to nikt zlego slowa ci nie powie. Poza tym nie kazdego stac na domek jednorodzinny, a ze bloki z plyty sa zbudowane, to i dzwiek sie bardziej roznosi. 09:45, 13.02.2012

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%