Impreza zorganizowana została po raz pierwszy. Chociaż adresowana była dla seniorów z trzebińskiego Salwatora, odbyła się ona w Domu Gromadzkim na osiedlu Wodna. Wszystko przez to, że Salwator nie ma u siebie takiego budynku, w którym mógłby zrobić podobną imprezę.

- Cyklicznie robiliśmy w czerwcu piknik dla całych rodzin oraz w grudniu mikołajki dla dzieciaków. Postanowiliśmy zorganizować coś nowego, uszanować seniorów z naszego osiedla i zaprosić ich na taką biesiadę, która mam nadzieję już na stałe wpisze się do naszego kalendarza. Seniorzy czasem boją się wyjść z domu. Obserwując Chrzanów i Libiąż zauważam, że jest duże zainteresowanie takimi impreza. Stąd też pomysł, aby i u nas zrobić coś podobnego - mówi Małgorzata Kasprzyk, przewodnicząca rady osiedla Salwator.

Sobotnie wydarzenie było współfinansowane z Bonu Aktywności Lokalnej.