Wandale grasują w gminie Alwernia

Został oszpecony przystanek autobusowy przy ul. Skłodowskiej-Curie w Alwerni, naprzeciwko skrzyżowania z Kasztanową.

- W gminie Alwernia grasują wandale – komentuje burmistrzyni Beata Nadzieja-Szpila.

Na wiacie, konkretnie na plastikowych szybach, pojawiły się bazgroły. Chodzi o przystanek w kierunku na Grojec.

- To smutne, że ktoś niszczy wspólne mienie. Przecież z tego przystanku korzystają mieszkańcy gminy Alwernia – podkreśla burmistrzyni.

Co na ten temat piszą mieszkańcy gminy?

- Jakie państwo, taka młodzież. Fascynacja „europejskością" – uważa pan Janusz.

- To świadczy o prymitywizmie i głupocie wandala – stwierdza pani Barbara.

- Myślę że najwyższy czas na monitoring w newralgicznych punktach naszego miasta – postuluje pani Bogumiła.

- Szkoda, że ludzie ciągle nie potrafią dbać i szanować wspólnego miejsca – ubolewa pani Agnieszka.

- Wczoraj, będąc z dziećmi na placu zabaw, zobaczyłam taki widok!!! Połamane deski na zjeżdżalni w Mirowie!!! - informuje pani Zofia.

Według art. 288. par. 1. Kodeksu karnego: kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Ściganie przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego. W tym przypadku gminy Alwernia.