"U Jędrusia" to rodzinna firma zatrudniająca 1300 pracowników. W podkrakowskiej Morawcy i Wieliczce produkują około 300 ton dań dziennie (pierogów, krokietów, klusek), dostępnych w większości sieci handlowych w Polsce.
W ubiegłym roku kupiła teren byłej ciepłowni w Trzebini, gdzie od lutego do czerwca potrwają prace porządkowe i wyburzeniowe.
W środę 7 maja został wyburzony 122-metrowy komin ważący 2200 ton. Przy tej okazji na miejscu pojawili się przedstawiciele firmy, w tym właścicielka Maria Krupińska (z mężem Andrzejem budowała ją od podstaw) i wiceprezes Katarzyna Krupińska. W obecności burmistrza Jarosława Okoczuka opowiedzieli o swoich zamiarach.
[FOTORELACJA]5842[/FOTORELACJA]
Prowadzone są prace koncepcyjne nad projektem nowoczesnego zakładu.
Według wstępnych założeń, nowy obiekt produkcyjny będzie miał powierzchnię 24 tysięcy m. kw. i zatrudni około 500 osób. Inwestycja ma na celu zwiększenie mocy produkcyjnych firmy oraz poszerzenie oferty produktowej w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie konsumentów na wysokiej jakości dania gotowe.
Na koszt firmy powstanie również nowa droga dojazdowa o strony ulicy Słowackiego, by nowy zakład nie utrudnił życia mieszkańcom. To stworzy nowe możliwości zagospodarowania terenów sąsiadujących z inwestycją. Jeszcze nie wiadomo, kiedy dokładnie nowy zakład powstanie.
– Cieszę się, że firma "U Jędrusia" dostrzegła potencjał naszej gminy i zdecydowała się ulokować tu swój nowy zakład. To największa inwestycja prywatnego kapitału w powiecie chrzanowskim od kilkunastu lat. Co ważne, w Trzebini inwestuje polska, rodzinna firma, której produkty zna i ceni cała Europa - podkreślił burmistrz Jarosław Okoczuk.
Obejrzyjcie wideo i zdjęcia z konferencji prasowej z udziałem przedstawicieli firmy oraz wyburzenia komina.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
1 1
Nowa droga dojazdowa od strony ulicy Słowackiego nie utrudnił życia mieszkańcom. "To stworzy nowe możliwości zagospodarowania terenów sąsiadujących z inwestycją". Jak te tereny są gminne, to trzeba posłać burmistrza w świat by je wypromował i zaprosił inwestorów.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 2
To na tym kominie był do niedawna przekaźnik jednej z sieci komórkowych? Dziękujemy za to, że Trzebinia cofnęła się do czasów, kiedy chcąc do kogoś zadzwonić z komórki, trzeba się było przytulić do okna...
1 2
Od jakiegoś czasu próbuje dowiedzieć się w urzędzie miasta Trzebinia odnoście tej inwestycji i jej oddziaływania na okolice i nikt nic nie wie. Jako mieszkaniec najbliższej okolicy boję się że inwestycja pogorszy jakość życia na osiedlu Salwator.
0 0
No to będziecie mieli zapachy jak z pod pachy.
0 0
W Morawicy.
0 1
Czyli Trzebinia porządnej kotłowni nie potrzebuje, a już 50 lat temu ktoś ją przewidziałi rozpoczął budowę. Zostanie trwała prowizorka z rafinerii. Widocznie nie przewiduje się nowych budynków i nowych podłączeń w tym rejonie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz