Podążamy tropem kupców, którzy po likwidacji targowiska przy Kusocińskiego w Chrzanowie rozpierzchli się po mieście. Pan Andrzej od anten – bo tak najczęściej definiowali jego stoisko klienci - teraz handluje... w sklepie spożywczym przy Kusocińskiego – w budynku stojącym między byłym targiem a dworcem autobusowym na Zielonej.
– Było miejsce, blisko, więc się zdecydowałem – mówi. – Ruch nie ten sam, co kiedyś, ale nie ma co narzekać. Na anteny zawsze jest popyt.
Można rzec, że na targowisku przy Kusocińskiego był od początku do końca. Sprowadził się tam, gdy zostało otwarte, odszedł z końcem lutego, gdy je ostatecznie zlikwidowano.
Choć internet i paczkomaty zmieniły zwyczaje zakupowe, starsi mieszkańcy nadal wybierają tradycyjny sprzęt. Młodsi często pomagają rodzicom i dziadkom w zakupach.
Gdy jeszcze nie było targowiska przy Kusocińskiego pan Andrzej handlował na starym targu przy Świętokrzyskiej. Do początku lat 90. to tam toczyło się bazarowe życie miasta. Gdy zostało zamknięte, jak wielu innych kupców przeniósł się na nowe, tyle co otwarte – przy Kusocińskiego.
W sklepie pana Andrzeja – podobnie jak było na targu - są anteny, dekodery, przedłużacze, latarki, piloty, baterie do różnych sprzętów - od zegarków po ciśnieniomierze, także czajniki, żarówki i tranzystorowe radia – szczególnie popularne w kuchniach i na działkach.
- Proszę napisać, że ludzie znajdą mnie w sklepie spożywczym z totolotkiem koło dworca autobusowego – podpowiada pan Andrzej.
GDZIE SĄ KUPCY Z TARGOWISKA PRZY KUSOCIŃSKIEGO
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz