Dziwnie czuję się ze świadomością, że w nieodległej przyszłości pieluch dla dorosłych będzie się sprzedawać więcej, niż tych dla dzieci - pisze w swojej opinii Grażyna Kaim, redaktor naczelna tygodnika "Przełom" i przelom.pl
Szczęśliwi rodzice mający dziadków na podorędziu. Nie myślę nawet o systematycznym "wykorzystywaniu" ich w opiece nad dziećmi (choć czasem i to jest nieodzowne), ale o pomocy doraźnej, gdy coś się nie zepnie w misternie zaplanowanym tygodniowym rozkładzie zajęć.
Dane statystyczne są pod tym względem optymistyczne, bo długość życia seniorów się wydłuża. Niestety, w ogólnym ujęciu coraz powszechniejszy model rodziny 4+2+1, gdzie na czterech seniorów (rodzice jej i jego) przypada dwoje dorosłych w wieku produkcyjnym i jeden wnuk, już tak optymistyczny nie jest. Dziwnie czuję się też ze świadomością, że w nieodległej przyszłości pieluch dla dorosłych będzie się sprzedawać więcej, niż tych dla dzieci (informacje na podst. "Wysokie Obcasy - Praca", nr 2/2022).
Świetnie, gdy dziadkowie są w dobrej kondycji i mogą sami o siebie zadbać. Nie w każdej rodzinie się to uda. Dlatego tak ważna jest polityka senioralna, w Polsce ciągle traktowana marginalnie. Owszem, sporo się o niej mówi. Na szczeblu krajowym mamy Radę do spraw polityki senioralnej, są programy dedykowane tej grupie, konferencje, debaty. Słowa, słowa, słowa...
W relacji z debaty na temat polityki senioralnej w 2017 roku, zainicjowanej przez Prezydenta RP, znalazłam taką charakterystykę współczesnej starości w Polsce: "feminizacja, samotność, niesamodzielność i ubóstwo; polscy seniorzy są również mało aktywni zawodowo, społecznie i towarzysko, co sprzyja pogłębianiu biedy i wykluczenia."
Nawet wśród zupełnie sprawnych osób w wieku 60+, ogromna grupa czuje się zaniedbana, zapomniana i nikomu niepotrzebna. Seniorom będzie więc potrzebne wsparcie nie tylko fizyczne, ale i - a może przede wszystkim - psychiczne.
Najwyższa pora, by od słów przejść do konkretnych działań, na szczeblu centralnym i lokalnym. Ta sprawa dotyczy przecież nie tylko seniorów, ale i nas - osób młodszych, bo to my będziemy się mierzyć z problemami naszych rodziców i dziadków. Odnoszę wrażenie, że rządzącym i tym w Warszawie, i tu na miejscu ciągle wydaje się, że są rzeczy ważniejsze. Moim zdaniem kompletnie niesłusznie.
Seniorom i ich problemom poświęcony jest w bieżącym, 31. wydaniu "Przełomu" TEMAT NUMERU. Wydanie elektroniczne gazety dostępne na kiosk.przelom.pl
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
"Lekarz od cudów" honorowym obywatelem Libiąża
Wśród honorowych górnicy, duchowni, pan Wróbel (nie znam...) i teraz Marek (mogę tak mówić...). Teraz to jest naprawdę zrozumiałe i uzasadnione, w niczym nie umniejszając zasług pozostałych.
hajer
12:10, 2025-05-13
Nowy parking w Trzebini. Płatny czy darmowy?
Miał być na 100 samochodów i bezpłatny. A wychodzi zawsze po staremu, czyli mniejszy i płatny. Jak zdzierać to na całego.
watacha
11:44, 2025-05-13
Atrakcje Parku Śląskiego czekają
Szmatławiec Molendowej nie ma tematu do pisania to zerżnął info o jakimś śląskie gooownie. Taka to tzw gazeta.🤦🤦🤦🤦 Jak Spocony Czajkoski.
Tak dla Polski
11:22, 2025-05-13
Nowy parking w Trzebini. Płatny czy darmowy?
I tak ma wyglądać zachęta do przesiadania się na pociąg? Kolejne opłaty za parkowanie?
mtch
09:44, 2025-05-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz