Dotychczas służba więzienna w Trzebini ewakuację osadzonych przerabiała tylko na ćwiczeniach. Czy tym razem ten scenariusz trzeba będzie wcielić w życie? Fot. Eliza Jarguz-Banasik
W związku z pożarem składowiska opon w Trzebini funkcjonariusze zakładu karnego, który znajduje się w pobliżu, zostali postawieni na nogi. W napięciu czekają na rozwój wydarzeń.
W każdej chwili może zapaść decyzja o ewakuacji osadzonych. Byłaby to spora operacja logistyczna. Dziś w ZK w Trzebini przebywa 288 osób.
- Jesteśmy przygotowani do tej operacji, ale mam nadzieję, że do niej nie dojdzie - mówi Tomasz Wacławek, dyrektor ZK w Trzebini.
Takie scenariusze były ćwiczone podczas szkoleń, więc strażnicy wiedzą, co robić. Jeżeli zapadnie decyzja, że osadzonych, ze względu na ich bezpieczeństwo, trzeba przewieźć w inne miejsce, będzie to pierwsza ewakuacja trzebińskiego zakładu karnego w jego historii.
0
0
0
0
0
0
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz