Już wiele lat temu pojawiły się głosy w sprawie przeniesienia przejścia dla pieszych z ulicy Zakopiańskiej, w rejonie skrzyżowania z ulicą Krakowską, w bezpieczniejsze miejsce. Ostatnio do tematu wrócił radny Krzysztof Sadowski.
- W tym miejscu wielokrotnie dochodziło do potrąceń pieszych. Nie ma co zresztą daleko szukać. W tym roku pojazd jadący od strony Alwerni, skręcał w ulicę Zakopiańską i potrącił pieszego. Kierowca nie był w stanie go zauważyć, bo pieszy wszedł na pasy zza busa wyjeżdżającego z ulicy Zakopiańskiej. Na szczęście w tym przypadku wszystko zakończyło się na potłuczeniach i siniakach. W każdym razie przejście dla pieszych należałoby przesunąć o przynajmniej kilka metrów poniżej skrzyżowania z ulicą Krakowską – uważa Krzysztof Sadowski.
Jak mówi wójt Babic Radosław Warzecha jest już wstępna nowa lokalizacja przejścia dla pieszych (kilkanaście metrów niżej). Ma być jeszcze w tym temacie zorganizowana wizja w terenie z udziałem policji.
Złote, Diamentowe, Żelazne i Kamienne Gody w Trzebini (WIDEO, ZDJĘCIA)
Wkrótce otwarcie sezonu na zamku Tenczyn. Ile zapłacimy za zwiedzanie?
Stadion Narodowy nie dla Trzebini. MKS za pucharową burtą
Tim19:48, 11.04.2025
A teraz przyznać się który *%#)!& z urzędu wymyślił przejście dla pieszysz koło plebanii w Płazie?
Jesteś *%#)!& twoje dzieci są *%#)!& i Wnuki też
Walcem ich20:41, 11.04.2025
Nie mam litosci dla oszczymurkow ktorzy whodza na zebre bo mysla , ze im sie nalezy zawsze pierszenstwo
rhcp23:56, 11.04.2025
Nie no, brawo! Kierowcy nie znają i nie chcą stosować podstawowych przepisów z kodeksu ruchu drogowego to co z tym zrobimy? Nauczymy ich jeździć prawidłowo? Ależ skąd! Zrobimy gorzej pieszym, a piesi i tak dalej będą rozjeżdżani na przejściu. Tylko tym razem będzie gorzej bo jak kierowcy zjadą ze skrzyżowania to wjeżdżając na przejście będą mieć jeszcze większą prędkość więc wypadki będą tragiczniejsze w skutkach. Mój syn prawie w taki sposób został potrącony i to będąc na przejściu z całą wycieczką szkolną i z nauczycielką, która pierwsza z nich wchodziła na przejście! Bo kierowca dojeżdżając do przejścia nie pomyślał, że jak jest korek w drugą stronę to na przejściu ktoś się może pojawić. Zahamował w ostatniej chwili z piskiem opon. Bo nie myśli! Albo inaczej, myśli że jak jedzie to jest królem i wszyscy będą przed nim uciekać. I to samo dzieje się na tym przejściu w Babicach. Kierowcy nie pamiętają, że jak skręcają to mają OBOWIĄZEK ustąpić pierwszeństwa pieszemu, który jest albo chce przejść przez jezdnię? I to nie jest obowiązek, który pojawił się kilka lat temu tylko to jest coś co obowiązuje od kilkudziesięciu lat. Uczcie tak dalej kierowców, to za niedługo nawet wychodząc z jakiegoś budynku będziesz musiał najpierw upewnić się czy jakiś idiota nie jedzie akurat chodnikiem bo tak chce i mu wygodnie i nikt go za to nie będzie ścigać.
Adam.02:21, 12.04.2025
Tylko chodzi o to, że tam przejście jest za blisko skrzyżowania. I jedno auto włączające się do ruchu z podporządkowanej może być duże typu bus i skręcając w ta Zakopiańska nie ma najmniejszych szans zobaczyć pieszego. Można zobaczyć pieszego przez luki w autach. Ale jak stoi duże to już nie widać. Dali pieszym prawo do pierwszeństwa ale jest to nadużywane i to bardzo małe słowo. Telefon w ręku i wchodzę bo mogę. Jestem nie śmiertelny i już. Niestety nie.
rhcp17:09, 12.04.2025
@Adam
To przejście nie jest za blisko skrzyżowania skoro ciężarowy samochód dojeżdżając do linii zatrzymania nie stoi na przejściu. Kierowca skręcający w Zakopiańską, jeśli stoi samochód na wyjeździe z Zakopiańskiej i zasłania przejście, żeby upewnić się, że nie wymusza pierwszeństwa, musi po prostu zatrzymać się przed przejściem i upewnić się czy ktoś nie przechodzi. Sugerujesz, że tutaj to pieszy nie powinien wchodzi na przejście bo jakiś samochód stoi i czeka żeby wjechać na skrzyżowanie? To pieszy mając absolutne pierwszeństwo w tej sytuacji ma myśleć "Hej, ktoś mnie może nie zobaczyć i ..uj że mam pierwszeństwo to poczekam na przejściu aż wszyscy przejadą i jak będę miał wolne pole widzenia to dopiero wejdę". I tak może stać do usr... śmierci i czekać aż wymuszający pierwszeństwo, z łaski w końcu ustąpią pierwszeństwa. Kierowca skręcający ma OBOWIĄZEK przepuścić pieszego i to jego OBOWIĄZKIEM jest upewnienie się, że nie wymusza pierwszeństwa. Czy w takim razie zawsze wjeżdżasz z podporządkowanej drogi na skrzyżowaniu na drogę z pierwszeństwem "bo tak" czy jednak upewniasz się czy ktoś z pierwszeństwem nie nadjeżdża? Dla kierowcy każde przejście to jak skrzyżowanie z drogą, która ma pierwszeństwo! I nie rozumiem dlaczego ktoś to w teorii uczestniczył w kursie na prawo jazdy, zdał egzamin na prawo jazdy może "zapominać" czego może a czego nie może, a ktoś kto nie ma uprawnień do kierowania pojazdami ma posiadać większą wiedzę i być bardziej przewidywalny na drodze niż każdy inny kierowca. Kiedy w końcu skończy się w Polsce myślenie, że kierowca to "pan i władca" i wszyscy inni mają przed nim uciekać bo "on jedzie swym rydwanem" i może robić co chce, jeździć jak chce i parkować gdzie chce?
Eciepecie04:07, 13.04.2025
Zebra to relikt komunizmu… nigdzie na swiecie nie ma tyle „zebr” co w PL
rhcp15:40, 13.04.2025
Pieszy to też relikt komunizmu? Pieszy = biedak. Chodzi na nogach bo nie stać go na samochód? Reliktem liberalizmu jest wciskanie wszystkim, że MUSZĄ wszystko mieć.
10.04.2025
ŁAZIENKI, gładzie, sufity podwieszane, Tel. 692-60...
2 0
A teraz napisz to jeszcze raz, po polsku, bez błędów. Ja nie mam litości dla takich kretynów