Ludzie dopytują o rozpoczęcie budowy nowego parkingu obok przystanku kolejowego w Dulowej, z którego korzystają mieszkańcy kilku pobliskich miejscowości.
Z przebudowanego, w ramach modernizacji linii kolejowej E30 Kraków – Katowice, przystanku kolejowego w Dulowej korzystają osoby dojeżdżające do pracy i szkół w Krakowie oraz województwie śląskim.
To mieszkańcy m.in. Dulowej, Karniowic, Psar i Młoszowej. Od dawna dopytują o porządny parking, na którym mogliby zostawić samochody.
Przypomnijmy, że plac koło przystanku kolejowego jest mały i nie mieści się na nim zbyt wiele samochodów. Poza tym teren jest nierówny. Po opadach deszczu ludzie muszą maszerować na peron po błocie, a na sporej części placu tworzy się bajoro.
Kolej nie była specjalnie zainteresowana budową nowego parkingu i odsyłała w tej sprawie do władz lokalnych.
Tłumaczenia samorządowców zawsze były takie same. Aby w tej okolicy mógł powstać parking, gmina musi wpierw pozyskać działki, bo nie posiada własnych w tamtym rejonie.
Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk powiedział, że gmina rozmawiała z prywatnym właścicielem w sprawie zakupu gruntów w okolicy przystanku kolejowego. Nie był on jednak zainteresowany sprzedażą.
W ubiegłym roku burmistrz zawarł porozumienie ze spółką PKP PLK, która zajmie się budową parkingu. Gdy już on powstanie, gmina przejmie obiekt w zarząd i będzie się zajmować jego utrzymaniem.
Zgodnie z zapowiedziami Jarosława Okoczuka, znajdzie się tam 35 miejsc postojowych. Parking będzie ogólnodostępny i nieodpłatny. Burmistrz liczy, że obiekt zostanie oddany do użytku w 2025 roku.
- Budowa parkingu w rejonie przystanku Dulowa jest na etapie postępowania przetargowego. Do połowy października czekamy na oferty potencjalnych wykonawców – informuje Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.
Anna
23:25, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze
Julek
22:59, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.
Dominika
20:42, 2025-05-13
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!
Gewitter
19:09, 2025-05-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz