Nocny pożar w Filipowicach. Mogło dojść do podpalenia

W drugi dzień świąt strażacy zostali zaalarmowani o pożarze, jaki wybuchł w Filipowicach. Ogień objął budynek gospodarczy. 

Do zdarzenia doszło o godz. 22.38 przy ul. Podgórskiej.                                   

- Po przyjeździe na miejsce działania służb polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, ugaszeniu pożaru – informują strażacy OSP Krzeszowice.

Konieczne były prace rozbiórkowe, żeby wyeliminować wszelkie zarzewia ognia. Pogorzelisko sprawdzono także kamerą termowizyjną. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.                                        

Właściciela nie było wtedy na miejscu. Dotarł tam później.                                                        

Strażacy przypuszczają, że pożar mógł być wynikiem podpalenia.

To nie pierwszy pożar w tym roku przy tej ulicy. W lutym siedem zastępów strażackich walczyło z ogniem, jaki objął budynek stodoły. Sytuacja była dość niebezpieczna, gdyż w okolicy są domy.

Akcja gaśnicza trwała prawie trzy godziny.

W ostatniej akcji gaśniczej brały udział jednostki OSP Krzeszowice, OSP Wola Filipowska, OSP Miękinia, a także JRG Kraków. Na miejscu działała także policja.

Czytaj także: 

Świątecznie na oddziałach w szpitalu

Nasz prawie drugi dom

Browar Tenczynek. Historia z fatum w tle