Filie wznawiają działalność po Nowym Roku. Na jak długo?

Po Nowym Roku trzebińska biblioteka wznawia działalność w nieczynnych tymczasowo filiach bibliotecznych, także w tych planowanych do likwidacji. W styczniu odwiedzą je przedstawiciele powiatowej biblioteki w Chrzanowie, która zaopiniuje uchwałę Rady Miasta o zamiarze likwidacji filii.

Filie się otwierają

Ze względu na przenosiny trzebińskiej biblioteki do nowej siedziby, od końca września do końca grudnia filie biblioteczne są zamknięte. 23 grudnia trzebińska książnica opublikowała komunikat. Poinformowała, że od 2 stycznia filie w Gaju, w Lgocie, w Psarach i w Myślachowicach będą czynne w dotychczasowych godzinach. Filia w Bolęcinie przyjmie czytelników w poniedziałki w godz. 7:30 – 15:30 i piątki w godz. 11:30 – 19:30. Podano też terminy dyżurów w filiach przeznaczonych do likwidacji:

na Wodnej:

Czwartek: 11:30 – 15:00

Piątek: 11:30 – 15:00

w Młoszowej:

Wtorek: 11:30 – 15:00

Środa: 11:30 – 15:00

w Czyżówce:

Wtorek: 11:30 – 15:00

Czwartek: 11:30 – 15:00

w Karniowicach:

Poniedziałek: 11:30 – 15:00

Środa: 11:30 – 15:00

na Osiedlu Widokowym:

Poniedziałek: 11:30 – 15:00

Wtorek: 11:30 – 15:00

w Dulowej:

Wtorek: 11:30 – 15:00

Czwartek: 11:30 – 15:00

Pokłosie decyzji Rady Miasta

Przypomnijmy: 28 listopada trzebińscy radni poparli uchwałę intencyjną o likwidacji 7 filii: w Młoszowej, Czyżówce, Dulowej, Karniowicach, na os. Widokowym, w Sierszy i Wodnej. Główne argumenty to niskie czytelnictwo w tych placówkach oraz otwarcie nowej siedziby trzebińskiej książnicy przy ul. Ochronkowej 7. Podjęcie tej uchwały było pierwszym krokiem w procedurze. Kolejnym etapem będzie wydanie opinii na ten temat przez bibliotekę powiatową.

Klamka więc jeszcze nie zapadła, ale zwolennicy utrzymania filii bibliotecznych wiedzą, że pomysł władz Trzebini o likwidacji filii popiera większość radnych. Zwracają też uwagę, że uchwała intencyjna zapadła szybko i nie poprzedziły jej konsultacje społeczne lub choćby zasięgnięcie opinii rad sołeckich i osiedlowych na ten temat. Jeszcze na październikowej sesji, gdy radny Piotr Dusza pytał o likwidacyjne zamiary gminy, otrzymał wymijającą odpowiedź. A w listopadzie głosowano już nad uchwałą o zamiarze likwidacji.

Co dalej?

Teraz wszyscy czekają na opinię biblioteki  w Chrzanowie, która ma kompetencje biblioteki powiatowej. Jak dowiedzieliśmy się od jej dyrektorki Anny Siewiorek, w styczniu odwiedzi filie przeznaczone do likwidacji. Oprócz tego zostaną poddane analizie informacje dotyczące działalności tych placówek. Kluczowe dla wydania opinii będzie nie tylko czytelnictwo, ale także argumenty ekonomiczne, które są podnoszone przy okazji likwidacji filii bibliotecznych. Szefowa powiatowej biblioteki zamierza też skonsultować zamiar likwidacji placówek z rada sołeckimi i osiedlowymi.

Warto jednak pamiętać, że opinia powiatowej biblioteki nie jest wiążąca dla samorządu. Jeśli radni miejscy uznają, że 7 filii bibliotecznych należy zamknąć, mogą to uczynić po upływie pół roku.

Zmiana planów

Przeciwnicy likwidacji zdają sobie z tego sprawę. Podpisana przez 270 osób petycja mieszkańców Młoszowej dla władz miasta może okazać się niewystarczającym argumentem.

- To smutne, zważywszy, że patron trzebińskiej biblioteki – Adam Asnyk promował czytelnie ludowe i powstawanie placówek bibliotecznych na wsiach  - mówi jeden z przeciwników likwidacji filii.

W opracowaniu Wincentego Sikory „Towarzystwo Szkoły Ludowej w Krakowie w latach 1891-1928. Krótki rys działalności” (Kraków 1929) można przeczytać, że w latach 1889–1919 funkcjonowały w Trzebini czytelnie Towarzystwa Szkoły Ludowej (Myślachowice, Siersza, Płoki-Czyżówka, Trzebinia Miasto i Młoszowa. Zajmowały się gromadzeniem książek i czasopism oraz wypożyczaniem.  Organizacja została założona w Krakowie 3 maja 1891 r. dla uczczenia 100-lecia Konstytucji 3 Maja. Założycielem i pierwszym prezesem był  właśnie poeta Adam Asnyk. Zaś głównym założeniem towarzystwa było „szerzenie oświaty wśród ludu polskiego”.

Wydaje się że przez lata ten cel nieustannie przyświecał trzebińskiej bibliotece. Wciąż na stronie internetowej placówki, w zakładce „Historia biblioteki” opis dziejów tej instytucji kończy się znamiennym zdaniem: „Sieć biblioteczna w gminie Trzebinia jest dobrze rozwinięta i jedynym jej mankamentem jest brak obsługi bibliotecznej Płok i Piły Kościeleckiej – co pozostaje w planach na dalszą przyszłość”.

Jak widać, te ambitne plany ostatnio uległy zasadniczej zmianie. Za parę miesięcy kolejne trzebińskie wsie mogą być bowiem pozbawione bibliotecznych placówek.