Fiatem punto, który spadł ze skarpy, kierował 48-latek. Nie chciał się przebadać na zawartość alkoholu w organizmie.
Nocą 3 maja mieszkaniec Mysłowic przejeżdżał przez most Benedykta XVI w Bobrku w ciągu ul. Krakowskiej. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Fiat uderzył w bariery energochłonne, a następnie spadł ze skarpy i dachował.
- Mężczyzna sam wydostał się z auta, po czym przedostał się na pobocze, gdzie odnaleźli go policjanci. Mundurowi udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali pod opiekę ratowników medycznych. Po badaniach lekarskich okazało się, że w wyniku dachowania kierowca nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Był pod wpływem alkoholu, ale odmówił poddania się badaniu stanu trzeźwości. Została mu więc pobrana krew. Na tej podstawie biegli określą przybliżony czas spożycia alkoholu przez kierowcę - informuje Małgorzata Jurecka, rzeczniczka oświęcimskiej policji.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, zakaz kierowania oraz kara grzywny.
markx16:44, 04.05.2021
Samochód wypadł z mostu !
O tempora o mores ! gimbaza !
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Wisła ma nowego trenera. To debiutant w dorosłej piłce
Jakie nowe zespoły, oprócz zespołu Sanki?
Władek
21:47, 2025-07-02
23 poszukiwanych listami gończymi zatrzymanych
Pewnie się sami zgłosili
Mi
21:38, 2025-07-02
Wandale grasują w gminie Alwernia
To pewnie ktoś z peło szpilka ma kase wyremontuje.
Mi
21:35, 2025-07-02
Wypadki i pożary. Pracowity tydzień strażaków
7godz. paliła się hybryda XC90 Volvo
650
20:33, 2025-07-02