Myślachowice
Mieszkańcy Myślachowic zgodzili się na rozbudowę skrzyżowania w centrum wsi

Część właścicieli posesji będzie mieć utrudniony wjazd i wyjazd z posesji, część znacznie przybliży się do chodnika i ulicy.
- Przemyślcie jeszcze tę koncepcję. Wykażcie trochę empatii. To jest nasze życie. Pomyślcie, co nam chcecie zrobić. Dajcie nam żyć - apelował jeden z uczestników zebrania, zwracając się nie tylko do mieszkańców, ale przede wszystkim do przyszłych potencjalnych inwestorów, czyli zarządcy drogi wojewódzkiej oraz przedstawicieli gminy Trzebinia i powiatu chrzanowskiego.
- Nie jesteśmy przeciw poprawie bezpieczeństwa, ale nie dążmy do tego tak dużym kosztem naszych rodzin - zwracali uwagę kolejni.
Inwestycja jest planowana na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej 791 - ul. Trzebińska i Olkuska oraz ulic: Centralnej, Granice i Partyzantów (drogi powiatu chrzanowskiego i gminy Trzebinia). Zakłada budowę chodników, czterech przejść dla pieszych, zatok autobusowych, poszerzenie skrzyżowania o lewoskręt z ul. Trzebińskiej w stronę Gaja i Czyżówki oraz postawienia sygnalizacji świetlnej.
- Dla kogo jest ten lewoskręt? Ta droga ma mieć charakter wiejski. Przebudowa i poszerzenie skrzyżowania tylko zwiększy tu natężenie ruchu - zwracał uwagę jeden z mieszkańców. - Poza tym tutaj jest bezpiecznie, tylko trzeba jechać z prędkością 40 km na godzinę a nie 100.
Jego wypowiedź spotkała się z aplauzem sali i gromkimi oklaskami.
Posypały się więc sugestie, by skupić się na innych, zdecydowanie „skromniejszych" rozwiązaniach, np. montażu na drodze wojewódzkiej fotoradaru, wprowadzenia odcinkowego pomiaru prędkości czy w końcu postawienia na skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej, ale bez tak wielkiej jego rozbudowy.
Żadna z tych propozycji, jak usłyszeli mieszkańcy od policji i projektanta, nie może być tam zastosowana albo ze względów technicznych albo praktycznych. Tłumaczenia te nie wszystkich jednak przekonały.
Choć wydawało się, że uczestnicy zebrania rozumieją obawy właścicieli nieruchomości sąsiadujących ze skrzyżowaniem, to ostatecznie tylko 18 osób było przeciw poparciu projektu rozbudowy skrzyżowania, 8 wstrzymało się od głosu, a 62 osoby poparły go.
Przebudowa skrzyżowania to inwestycja Zarządu Dróg Wojewódzkich prowadzona przy współudziale powiatu chrzanowskiego i gminy Trzebinia. Szacowany jej koszt to aż 8,5 mln zł. Na razie jeszcze tych pieniędzy inwestorzy nie mają.
O sprawie piszemy też w najnowszym numerze „Przełomu". Wydanie elektroniczne dostępne jest na kiosk.przelom.pl
Komentarze
6 komentarzy
Tylko obwodnica Myślachowic i Trzebini rozwiąże natężony ruch z Olkusza ale lepiej jak na zdjęciu siedzieć na wrotkowisku
@pit1997, Okoczuk, analizując jego decyzje nie ma za wiele w głowie. Cały ruch idzie przez Trzebinię, co idzie na szkodę ludzi z których żyje. Myślachowice, TIRy pod oknami jeżdżą, teraz dodatkowo chce ludziom utrudnić życie, bo TIR czy inne auto przed rondem zwolni/zatrzyma się a to generuje zwiększony hałas i emisję spalin przy ruszaniu. Nie wiem co ten człowiek ma w głowie, ale sami sobie go wybraliście, teraz pozostaje cierpieć z powodu nieudolnych decyzji wybranej władzy. Przyznajcie się, ilu z obecnie poszkodowanych głosowało na Okoczuka? Jakieś wnioski wyciągniecie?
Jakim trzeba być debilem żeby wpaść na taki pomysł! Wszędzie buduje się obwodnice tak by ruch wyprowadzić z centrum chociażby Babice gdzie teraz w centrum jest niewielki ruch lokalny. Ale nie bo mamy "inteligentnych " radnych dzięki którym jeszcze przez wiele lat tiry będą jeździć przez rynek i środek Myślachowic! Może ze względu na brak pomysłów na rozwój miasta Burmistrz wpadła na pomysł: "zróbmy skansen z Trzebini będzie to ostatnie i jedyne miasto gdzie krajówka i droga wojewódzka krzyżują się w centrum miasta, no a mieszkańcy, może tunelami będą chodzić...
Prawo własności jest do płacenia podatku,na zebraniu decydują o czyjejś posesji.Dawniej decydowali na zebraniach partyjnych,komuna wruciła
Faktycznie, ruch tam jest jak na autostradzie, że chcą wydać taką kasę na przebudowę. I tak już tiry i cysterny jeżdżą tam prawie pod samymi oknami, więc co oni jeszcze chcą zabrać tym ludziom, aby poszerzyć drogę?
WSI zlikwidował Antoni Macierewicz.