Wiosenna aura nastraja do porządkowania otaczającej nas przestrzeni. To właśnie wtedy najsilniej odczuwamy potrzebę przeorganizowania domu. Wiosenne porządki mogą dotyczyć zarówno przeglądu wyposażenia mieszkania, jak i reorganizacji w piwnicy, na strychu, a nawet sprzątania na ogródkach działkowych. Cel zawsze jest jednak podobny: pozbyć się niepotrzebnych rupieci, które zalegają i odzyskać nieco miejsca - ciesząc się dodatkową wolną przestrzenią bądź gospodarujac ją po nowemu. Przychodzi jednak moment, kiedy nagromadzone sprzęty, meble czy wyposażenie musi opuścić nasze progi, a my stajemy wtedy przed dylematem: Co z tym wszystkim zrobić?
To ekonomiczne rozwiązanie, jednak wymaga najwięcej czasu, cierpliwości i nieco szczęścia do zdecydowanych na zakup klientów. Terminem wyprzedaży garażowej określa się odsprzedaż rzeczy po bardzo atrakcyjnej cenie, dzięki czemu można się ich pozbyć, nieco przy tym zarabiając. Tego typu przedsięwzięcia są tradycją w Stanach Zjednoczonych, gdzie sąsiedzkie wyprzedaże odbywają się nawet literalnie prosto spod domowych garaży. Wówczas osoby, które nie potrzebują już danych przedmiotów czy sprzętu, mogą usunąć je ze swojego otoczenia praktycznie nie wychodząc z domu, zapewniając jednocześnie mały zastrzyk gotówki do budżetu domowego, a z kolei osoby zainteresowane mogą nabyć wystawiony asortyment za niewielkie pieniądze.
W Polsce przybiera to raczej formę tak zwanych pchlich targów, gdzie na większej przestrzeni swoje stoiska wystawiają różne osoby, chcące sprzedać przedmioty, których nie będą już używać. Czasami są to piękne antyki, niekiedy starocie nie mające wartości estetycznej ani materialnej, ale posiadające w zamian wartość kolekcjonerską.
Podobną formą pozbycia się zalegających rzeczy są wirtualne platformy sprzedaży, organizowane za pomocą mediów społecznościowych. Nierzadko zamiast pieniędzy oferuje się wymianę - stare biurko w zamian za lampę, książka za książkę itp.
Zaletą takich pchlich targów jest możliwość niewielkiego zarobku przy okazji pozbycia się niechcianych rzeczy lub okazja do wymiany na inne przedmioty, które nas interesują. Minusem - fakt, że nie mamy pewności, czy rzeczywiście uda się pozbyć tego, co wystawiamy.
Przemiana niepotrzebnych rzeczy w przydatne to jeszcze inny pomysł na gospodarowanie nimi. Wymaga jednak umiejętności artystycznych i trochę talentu majsterkowicza.
Przykładowo, podniszczone zębem czasu tapicerowane krzesło można uratować, wymieniając w nim gąbkę z siedziska na nową oraz tapicerkę na świeżą, nowoczesną. Taki zabieg skutkować może tym, że nie tylko zostanie przy nas mebel, do którego mamy sentyment, ale też doskonale może się wpisać w aktualny wystrój mieszkania, ponieważ wygląd krzesła będzie zależał w całości od nas. Inny przykład: nieużywane słoiki. Do tej pory trzymane były w piwnicy, aż w końcu z powodu braku dla nich zastosowania - z roku na rok z planów zrobienia przetworów wychodzą nici - postanowiliśmy się ich pozbyć. A może warto zrobić z nich oryginalne, wiszący pojemniki kuchenne? Wystarczy przykręcić zakrętki od słoika do spodu wiszącej szafki, wierzchem zakrętki do góry. W ten sposób otrzymujemy wkręcane, wiszące słoiczki, które mogą posłużyć jako przyprawniki czy organizer, jednocześnie nie zajmujące miejsca na kuchennym stole.
Zaletą dawania niepotrzebnym przedmiotom drugiego życia jest fakt, że jest to zgodne z filozofią ekologii. Wadą - to, że nie wszystkie rzeczy nadają się do takiego przerobienia oraz to, że same przeróbki wymagają pewnych umiejętności.
Zamówienie kontenera na odpady i zwyczajne pozbycie się ich, to najłatwiejsze ze wszystkich trzech rozwiązań. Jeśli nie mamy czasu na sprzedaż gratów lub są w bardzo złym stanie, niejednokrotnie taki kontener na śmieci jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem. Jeżeli mamy sporo starego sprzętu, takiego jak stare meble, szafki, półki, przed umieszczeniem ich w kontenerze warto porąbać je na mniejsze kawałki. Najmniejszy kontener na odpady zmieszane pomieści kilkadziesiąt tradycyjnych worków na śmieci, czyli całkiem sporo. Możemy wrzucać tam wszystkie niepotrzebne przedmioty - pudełka, kartony, plastikowe zabawki, stare gazety i czasopisma, ceramikę, glazurę.
Zaletą kontenera jest wygoda - może być on podstawiony jeszcze tego samego dnia, którego został zamówiony, a po zapełnieniu nie trzeba się martwić o to, co stanie się z rupieciami - zostaną odpowiednio zutylizowane, a jeśli tylko to możliwe, poddane recyklingowi. Trudno dopatrzeć się wad!
Każde z powyższych rozwiązań na zagospodarowanie starych rupieci się sprawdzi, ale nie każde zawsze i u każdego. Jeśli mamy czas, można niektóre z niepotrzebnych nam rzeczy sprzedać lub wymienić. Jeśli cenimy sobie kreatywność, warto wykorzystać ją do nadania niektórym przedmiotom nowego życia. Jeśli zaś cenimy sobie proste, szybkie rozwiązania, przyda się kontener, w którym wystarczy umieścić śmieci, a odpowiednia ekipa zajmie się resztą.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
22.06.2025
ALTANY, tarasy, wiaty garażowe, pergole, różnego r...
Asfalt położony, asfalt zdarty w Trzebini i Chrzanowie
Od dziś też ulica Przybyszewskiego jedna strona. Przy tym Koko coś długo robią tą Sierszańską. Zdarte jest, a nic się narazie nie dzieje już któryś dzień.
Nika
00:27, 2025-07-11
Te szkody spowodowała ZG Janina w mieniu gminnym
Od kopalni Janina i od wstrząsów - zachowaj nas Panie!
Zenek
22:32, 2025-07-10
Rozbiórka w Trzebini. Pierwsze ubytki w MKS
Panie Sygnacie , to będzie spadek z hukiem , nie da się zastąpić większości kadry jakimiś miejscowymi chłopcami żeby to tak samo grało. Można robić to porzez ewolucje a nie rewolucję bo skończycie jak Libąż coś czuje ....
Texańczyk
22:00, 2025-07-10
Te szkody spowodowała ZG Janina w mieniu gminnym
Pani radna tylko dużo mówi bo burmistrzem nie została i tak przejawia zazdrość. Ławki postawiła przy drodze na źródełko tylko o koszach jej się zapomniało i syf tam jest że hej bo ludzie siadają coś zjedzą ale nie ma gdzie śmieci wrzucić to zostawiają przy ławkach 🤦♀️. Najpierw pani kochana swoje błędy trzeba naprawiać, a potem innych pouczać!
Libiążanka
19:30, 2025-07-10
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz