Do zobaczenia
Jak rozmawiać z dzieckiem o wierze?
Komentarze
10 komentarzy
Pierwsze dziecko wciąż kręciło, drugie szczere też nie było, trzecie zmyśla ile może, a nuż kłamstwo mu pomoże. W końcu wziąłem ich pod wieżę i im rzekłem, że nie wierzę. Dwa miesiące nie minęły, a problemy nam zniknęły. Czyli... wieża też czyni cuda...
Logik, cieciu. Lecz kompleksy gdzie indziej.
A czy religia gender nie jest gwałtem na niewinnym umyśle dziecka?Edukatorzy seksualni przebierają chłopców w dziewczynki i nawzajem,bo oni to tylko dzieci a płeć wybiorą sobie jak dorosną i to jest normalne.Kamilek gdybyś był tak uczony jako dziecko to może wolałbyś być dziewczynką.
Religie to gwałt na niewinnym umyśle dziecka. To ślepa ścieżka ludzkiego rozumie tłumacząca dawnym ludziom zjawiska np metrologiczne. Prawdziwą ścieżką jest nauka.
ja rozmawiam tylko z Tymoteuszem w Osieku
Po co dziecku truć?
A czyja była reżimowa kurwizja za POpapranych?
Komentarz został usunięty z powodu złamania regulaminu.
A po co w ogóle podejmować z dzieckiem taki temat?? Żeby słuchało na lekcjach religii monologów z prywatnymi opiniami farosza o partii rządzącej i ojcu rydzyku jacy są wspaniali a reszta to diabły?? A może po to żeby dzieciak chciał być ministrantem itp i żeby ksieża mieli kogo molestować?? Bo 1/3 z nich ma swoje za uszami ...ostatnie przykłady biskupa z Krakowa i benedyktyna z Tyńca ...
Znowu Przełom reklamuje lemingowy tefałen.