Chrzanów
WYBORY. Członkowie Koalicji Obywatelskiej apelowali w Chrzanowie o przypilnowanie wyborów (WIDEO, ZDJĘCIA)
„Października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego", to hasło parokrotnie skandowali zebrani podczas środowej prezentacji kandydatek i kandydatów do Sejmu z powiatu chrzanowskiego z listy Koalicji Obywatelskiej. W Chrzanowie nie zabrakło też innych politycznych odniesień do partii rządzącej.
Materiał wideo:
Spotkanie rozpoczęło się tuż po godz 12.30 w Parku Miejskim w Chrzanowie. Przyszli na nie zwolennicy Koalicji Obywatelskiej. Pojawił się też jeden przeciwnik tego ugrupowania, który bezskutecznie próbował zakłócić przebieg spotkania.
Do Chrzanowa, poza lokalnymi kandydatami z listy KO (Bartłomiej Gębala - nr 4 na liście, Marzena Jewuła - nr 9 i Jagoda Szpak - nr 14), przyjechały również m.in. posłanki Dorota Niedziela (jedynka na liście KO w naszym okręgu wyborczym) i Barbara Nowacka oraz posłowie Marek Sowa (dwójka na liście KO), Sławomir Nitras i Aleksander Miszalski.
Poza prezentacją kandydatów do Sejmu, nie zabrakło również apeli o obywatelską kontrolę wyborów i politycznych odniesień do partii rządzącej.
- Do Polaków dzisiaj należy wybór, czy chcą z Kaczyńskim iść na wschód, który im urządzi Polskę tak, jak Łukaszenka urządził Białoruś. Czy z nami chcą iść na zachód, chcąc Polski demokratycznej, europejskiej, uczciwej, sprawiedliwej i bezpiecznej - mówi poseł Sławomir Nitras.
Zebrani parokrotnie skandowali pojawiające się już od kilkunastu dni w przestrzeni medialnej hasło: „Października piętnastego pogonimy Kaczyńskiego".
Komentarze
23 komentarzy
Może PrzełOmek napisze wreszcie o przekrętach z udziałem puchacza ? https://www.tvp.info/63786261/przekret-stulecia-w-malopolsce-kulisy-przejecia-malopolskiej-sieci-szerokopasmowej-jaka-role-odegral-marek-sowa-z-po
swoich też będziecie sprawdzać? pierścioneczki z tuszem na krzyżyki, żeby dobijać podwójne głosy i unieważniać karty do głosowania jak głos nie będzie na peło?? Znamy te wasze stare komunistyczne metody wy POpaprańcy! Wybory po 89 w Polsce i tak nie są uczciwe bo wasi ludzie takie praktyki stosują. Takie macie właśnie metody działania rzucić hasło pilnujemy wyborów to od czego byli ci wasi mianowiani do komisji wyborczych niby. takich macie debili w swoich szeregach! Przypilnować to trzeba gębale, może przełom sprawdzi czy w godzinach kampanii jest w pracy jako wicestarosta, czy wypisał urlop bezpłatny! Żądamy informacji na ten temat!!!!!!
Ubrali się na biało jak dziewice. I bardzo dobrze, że będą pilnować wyborów. Po wygraniu tej jednej nikt nikomu nie zarzuci fałszerstwa.
Ubrali się na biało jak dziewice bez grzechu. Bardzo dobrze, że będą pilnować wyborów. Po wygraniu jednej nikt nikomu nie zarzuci fałszerstwa.
Czy Pan vice starosta umie coś więcej powiedzieć poza tekstem " szanowni państwo"? W ciągu półtorej minuty mówi ten zwrot 7 razy. Jak chce przypilnować porządku to niech od starostwa zacznie zwłaszcza od wydziału odpowiedzialnego za szkolnictwo i niech nie dzieli uczniów na lepszych i gorszych uzależniając to od faktu do jakiej szkoły uczęszczają. A tak z ciekawości to rozumiem, że występując na tym wiecu nie robił tego w godzinach pracy tylko był np. na urlopie. Bo to wystąpienie raczej jest polityczne niż służbowe.
Co oni za głupoty plotą, chyba nigdy nie zasiadali w komisjach wyborczych. Zarzucają, że PIS fałszował wyniki wyborów to ja się pytam jak to niby miałoby być możliwe? W każdej komisji zawsze zasiada po 1 przedstawicielu poszczególnych komitetów wyborczych+ pracownik UM delegowany do obsługi systemu komputerowego. To co? chcą powiedzieć, że do tej pory członkowie komisji których sami zgłaszali dogadywali się członkiem PIS i pozwolił mu np. dopisywać głosy lub unieważniać. Co w takim razie robili pozostali członkowie komisji? wszyscy byli na usługach? Do tego od zawsze istnieje pojęcie męża zaufania. Zawsze mogli zgłaszać takich mężów, którzy mogą obserwować liczenie głosów i co więcej mają prawo wniesienia wszelakich uwag do protokołu. Od wielu lat zasiadam w komisjach wyborczych, pełnią różne funkcje ale nigdy nikt nie próbował żadnych kombinacji a kwestie sporne np. czy znak X jest czy nie w obrębie kratki rozstrzygało się komisyjnie. Po zamknięciu lokalu, i opróżnieniu urny nikt nigdy nie mógł mieć przy sobie długopisów żeby nie zachodziło podejrzenie, że ktoś coś dopisuje. Skoro ktoś twierdzi, że wybory się fałszuje to niech się zastanowią kogo do komisji kierują bo chyba oczywiste jest, że ich delegat powinien pilnować by nikt "urwał" głosu kandydatom z jego KW.
Co za Patusy, aż chce się twuuu....,szkoda mówić, prawda że złodziej krzyczy łapać złodzieja.