Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Ludzie pytają, kiedy znów będą mogli odwiedzić groby bliskich

21.06.2023 21:35 | 2 komentarze | 3 479 odsłony | Alicja Molenda
1,4 ha cmentarza parafialnego w Trzebini Sierszy, czyli znaczna jego część, ma zostać zabezpieczona przed zapadliskami. Przetarg na wybór wykonawcy prac wciąż jednak nie jest rozstrzygnięty.
2
Ludzie pytają, kiedy znów będą mogli odwiedzić groby bliskich
Cmentarz w Trzebini Sierszy przy Jana Pawła II
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Spółka Restrukturyzacji Kopalń na prace uzdatniające na cmentarzu chce przeznaczyć 27,5 mln zł.

26 kwietnia otwarte zostały oferty. Było ich aż sześć. Najtańsza za 9,9 mln zł, najdroższa za 43 mln zł.

30 maja zamawiający, czyli SRK SA, przeprowadził aukcję. Powstała lista rankingowa, na której zostały 4 firmy.  Wynoszą odpowiednio: 25 mln zł, 19 mln zł, 14,5 mln zł i 14,3 mln zł. Nie ma już na tej liście oferty najtańszej za 9,9 mln zł, ani tej złożonej przez Geo-Industrial (29 mln zł), spółkę, która uzdatniała grunt na terenie Gaja.

Wynik przetargu wciąż nie został ogłoszony. Jeśli dojdzie już do jego rozstrzygnięcia, to prace przy podsadzaniu cmentarza potrwają rok.

Jak informują mieszkańcy Sierszy, pogrzeby przy Jana Pawłą II odbywają się nieprzerwanie, choć wojewoda zakazał wchodzenia na teren cmentarza. I nie w tym rzecz, że te pogrzeby są, bo ludzie mają tam grobowce rodzinne, więc to ich wybór i ryzyko. Jednak osoby, które stosują się do zakazu, chciałyby wiedzieć, kiedy znów zapalą świeczkę na grobie dziecka, rodziców czy znajomych.

Ludzie proponują, aby na przykład wyznaczyć godziny odwiedzin cmentarza przy jakimś zabezpieczeniu. Ale to są prośby, których nikt nie słucha.

Chyba nadszedł czas, aby uczciwie powiedzieć mieszkańcom: pozwolimy wejść bezpiecznie za rok, albo za dwa, jak  osiądzie grunt, albo, że zawsze już będzie to ryzykowne. Albo jeszcze inaczej. Ludzka cierpliwość ma swoje granice.