Dotacje sportowe prawie wszędzie zostały już przyznane. Jak co roku pojawiły się głosy niezadowolenia co do wysokości kwot i kryteriów podziału. Tak jest wszędzie, nie tylko w naszym powiecie.
Biorąc pod uwagę inflację i rosnące koszty, to nawet jeśli klub sportowy dostał na działalność tyle samo lub trochę więcej niż przed rokiem, to tak naprawdę ma mniejsze możliwości finansowe.
Ten problem dotyka jednak nie tylko klubów sportowych, ale praktycznie każdej dziedziny życia, biznesu i wielu zwykłych pracowników, których wynagrodzenia niby rosną. Tymczasem jednak idąc do sklepu za te same pieniądze nie kupimy już tyle, co kiedyś.
Wracając jednak do sportowców. Wydaje się, że najtrudniejsze jeszcze przed nimi, bo prognozy kolejnych budżetów gmin nie są optymistyczne. W efekcie cięcia dotacji sportowych mogą być jeszcze większe, bo samorządy będą zmuszone szukać kolejnych oszczędności.
Działacze sportowi muszą sobie zdać sprawę, że opieranie się w głównej mierze na wsparciu z budżetu gminy to już bezpowrotna przeszłość.
Wielu z nich już to zrozumiało. Jeszcze parę lat temu trzon budżetu niejednego klubu stanowiła dotacja samorządowa.
Dzisiaj wygląda to już zupełnie inaczej. Pieniądze od sponsorów, a także coraz powszechniejsze opłaty pobierane od rodziców zawodników, są bardzo istotnym elementem budżetów klubów sportowych, nawet tych mniejszych.
Przed działaczami jednak nie lada wyzwanie, bo w związku z trudną sytuacją gospodarczą coraz trudniej o finansowe wsparcie od prywatnych przedsiębiorców.
Dlatego dobry marketingowiec w klubie to istny skarb. Jednocześnie, zgodnie z zasadami rynku, kluby muszą dbać o wizerunek i jakość szkolenia, aby pozyskać nowych klientów (patrz - zawodników) i nie stracić obecnych.
Czytaj również
PKP Intercity obniża ceny biletów
Zapadlisko na stadionie w Trzebini. Gdzie teraz zagrają piłkarze?
Kiedy i gdzie można zaszczepić psa
Synowie byłych zawodników klubów piłkarskich z ziemi chrzanowskiej podbijają Ekstraklasę
TW_Rysiek07:34, 09.02.2023
Dotacje i koszty to jedno, a drugie to brak chęci młodzieży do uprawiania sportu (nawet amatorsko) co będzie skutkowało brakiem "narybku" na przyszłość. Pokolenie dzieci wychowanych na podwórkach i boiskach zastępuje pokolenie komputerowo-smartfonowe (które często boi się spocić), taka kolej rzeczy. I wiele klubów będzie musiało się w niedalekiej przyszłości zmierzyć z tym brakiem potencjału ludzkiego.
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Nowa książka o Helenie Kmieć z Libiąża
Panie Oratowski i reszta! Szybkie szkolenie z edytorstwa konieczne!!
Złoty pył.
23:13, 2025-05-12
88 lat temu na Grunwaldzkiej w Chrzanowie
Przypomnę że od 1945 r do 1989 czyli w tym szarym komunistycznym kraju bez ,, radości" I dobrobytu jak tutaj Przełom pisze przybyło nas około 15 milionów ludzi. Od 1989 w zachodnim dobrobycie hehe nie przybywa nic a nawet ubywa nam ludności. Więc przestańcie prać młodym mózgi jak to było źle. Lata 70 były naprawdę na wysokim poziomie jak na tamte czasy i to w każdej dziedzinie. Do tej pory nie rozkradli tego co wtedy powstało
Ogień
22:11, 2025-05-12
Bezrobotni pracują za 12 złotych za godzinę
Ale za to ten pajac z PO Jerzy Kasprzyk dyrektor który na targu kupił wykształcenie jeździ nowiutkim BMW. Brawo POwcy,a ludzie powinni mu splunąć w tę POwską facjatę.
Tak dla Polski
21:57, 2025-05-12
Miłość do klasyków jest jak postępująca choroba
Wreszcie jakis wartosciowy artykul na tym pozal sie Boze portaliku.
Jan66
21:28, 2025-05-12