Nie masz konta? Zarejestruj się

Trzebinia

Kilka miesięcy przygotowań, aby powalić 7000 ton żelbetu (WIDEO)

10.02.2022 10:00 | 2 komentarze | 5 811 odsłon | Michał Koryczan
O procesie wyburzania chłodni kominowych mówi Maciej Stecki, kierownik wydziału urządzeń pozablokowych w Elektrowni Siersza.
2
Kilka miesięcy przygotowań, aby powalić 7000 ton żelbetu (WIDEO)
Maciej Stecki na tle chłodni kominowych w trzebińskiej elektrowni
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Materiał wideo:

W środę wyburzona została druga chłodnia kominowa w trzebińskiej elektrowni. Kilkusekundowa detonacja to efekt długotrwałych prac przygotowawczych. Jak mówią fachowcy, metoda strzałowa to najbardziej optymalny i najbezpieczniejszy sposób likwidacji takich obiektów.

- Przygotowania, a mam tu na myśli prace demontażowe wszystkich urządzeń wewnętrznych chłodni, trwały około pięciu miesięcy. Od maja do września zeszłego roku. Kolejnym etapem było wywiercenie otworów pod ładunki wybuchowe. Trwało to około dwóch tygodni - mówi Maciej Stecki, kierownik wydziału urządzeń pozablokowych w Elektrowni Siersza.

Do powalenia 7000 ton żelbetu użyto 217 kg dynamitu. Wiązało się to z wywierceniem w płaszczu chłodni ponad 3 tys. otworów, w których umieszczono ładunki o masie od 50 do 100 gramów każdy.

- Wyburzenie wybudowanej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku chłodni jest konsekwencją wyłączenia z eksploatacji bloku nr 5 o mocy 120 MW, który z uwagi na zastosowaną technologię nie spełniał już norm środowiskowych. Po wyburzeniu, teren zostanie dokładnie posprzątany, a gruz zutylizowany zgodnie z obowiązującymi przepisami. Następnie teren zostanie poddany rekultywacji, tak by mógł zostać wykorzystany w przyszłości - wyjaśnia Patrycja Hamera, rzecznik prasowy TAURON Wytwarzanie.

Przeczytaj również

Wyburzanie chłodni kominowej w trzebińskiej elektrowni. Klatka po klatce z podnośnika (ZDJĘCIA, WIDEO)

Po eksplozji dynamitu chłodnia kominowa w Elektrowni Siersza runęła w kilka sekund (WIDEO, ZDJĘCIA)