Nie masz konta? Zarejestruj się

Powiat chrzanowski

Drastyczne podwyżki za gaz. Spółdzielcy i burmistrzowie są przerażeni, co dalej będzie

31.12.2021 16:30 | 39 komentarzy | 9 925 odsłon | Łukasz Dulowski
Do gmin spłynęły pierwsze rachunki za gaz w okresie grzewczym, które sprawiły, że samorządowcom włosy stanęły dęba na głowie.
39
Drastyczne podwyżki za gaz. Spółdzielcy i burmistrzowie są przerażeni, co dalej będzie
Gaz staje się towarem luksusowym
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas
Burmistrz Chrzanowa Robert Maciaszek mówi, że w przypadku szkół i przedszkoli, gdzie funkcjonuje ogrzewanie gazowe, rachunki już są ponad dwukrotnie wyższe.

- Na przykład w szkole w Balinie rachunek za listopad wyniósł 5 700 zł, a za grudzień - 14 tys. zł. W szkole w Luszowicach było w listopadzie 5 tys. zł, a w grudniu - 12 tys. zł. Oczywiście, gdy spadły temperatury, wystąpiło większe zużycie gazu, ale nie aż takie, żeby bez podwyżek wygenerowało rachunki wyższe o kilka tysięcy złotych - komentuje burmistrz Maciaszek.

Portal Money.pl pisze o drastycznych podwyżkach za gaz, które mają dotknąć spółdzielców oraz wspólnoty mieszkaniowe. Tymczasem Urząd Regulacji Energetyki przypomina, że sprzedawca gazu powinien dla wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni stosować taką samą taryfę, jak dla gospodarstw domowych (klientów indywidualnych).

- Oczywiście, że spółdzielcy są zaniepokojeni podwyżkami cen gazu i ciągle pytają, jak to będzie - zaznacza Zofia Kieres, wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie. - Tłumaczę, że spółdzielnia nie bardzo ma wpływ na niezależne od niej opłaty za gaz, prąd, wodę. Ja na przykład od 20 lat nie mam gazu w mieszkaniu, tylko obecnie korzystam z płyty indukcyjnej. Do tej pory były duże oszczędności, bo miesięcznie płaciłam za prąd jakieś 130 zł i zero złotych za gaz - mówi Zofia Kieres.

Artur Baranowski, dyrektor chrzanowskiego szpitala, jest na razie spokojny.

- Korzystamy wyłącznie z centralnego ogrzewania, więc nie dotkną nas podwyżki za gaz. Szacujemy natomiast, w nowym roku rachunki za prąd wzrosną o 54 procent - mówi dyrektor Baranowski.

CZYTAJ TEŻ:
Gigantyczne podwyżki. Rachunek za prąd wzrośnie o 24 proc. miesięcznie, a za gaz o 54 proc.