Sławomir Peszko, Radosław Majewski czy Łukasz Burliga. To z tym piłkarzami przyjdzie się zmierzyć trzebińskim czwartoligowcom, którzy w sobotę zagrają na wyjeździe z liderem rozgrywek.
Zdecydowanym faworytem konfrontacji jest Wieczysta Kraków. Zespół prowadzony przez Franciszka Smudę, byłego selekcjonera reprezentacji Polski oraz trenera takich klubów jak Widzew Łódź, Legia Warszawa, Wisła Kraków i Lech Poznań, jest zdecydowanym liderem rozgrywek grupy zachodniej KEEZA IV ligi małopolskiej.
W piętnastu spotkaniach ligowych zanotował 14 zwycięstw i raz zremisował (na wyjeździe z Orłem Ryczów).
Na własnym boisku drużyna Wieczystej odniosła komplet dziewięciu zwycięstw, strzelając rywalom aż 51 goli i tracąc tylko jednego.
Tymczasem trzebiński MKS wciąż czeka na pierwszą w tym sezonie wygraną na wyjeździe. Do tej pory trzebinianie zanotowali w delegacji dwa remisy i sześć porażek (bilans bramkowy: 4-24).
- Jak do tej pory każdy wyjazdowy mecz jest dla nas ciężki. Najbliższe spotkanie może mieć inny ciężar gatunkowy, bo to będzie zmierzenie się z zawodnikami z przeszłością ekstraklasową. Przed takim meczem nie trzeba piłkarzy dodatkowo motywować. Ewentualnie powiedzieć im, że zagrają z takimi samymi ludźmi jak my. Wiadomo, że to jest klub mający bogatego sponsora i jasno określony cel. Aby cokolwiek w dzisiejszych czasach osiągnąć piłkarze o odpowiednich umiejętnościach są niezbędni. Nie ma się co oszukiwać - mówi Wojciech Skrzypek, trener MKS.
Barw Wieczystej bronią m.in. byli reprezentanci Polski: Sławomir Peszko i Radosław Majewski oraz Łukasz Burliga (były defensor m.in. Wisły Kraków i Jagiellonii Białystok), Patrik Mišák (były napastnik m.in. Banika Ostrava i Bruk-Bet Termaliki Nieciecza) czy Jakub Bąk (były gracz m.in. Pogoni Szczecin).
Spotkanie zespołu z Trzebini z Wieczystą można śmiało określić jako pojedynek Dawida z Goliatem. Jakakolwiek zdobycz punktowa MKS w Krakowie byłoby ogromną sensacją. W futbolu jednak nie takie rzeczy już widzieliśmy.
- W ten sposób bym do tego podszedł. Nie mamy nic do stracenia, a zyskać możemy bardzo dużo. Nasi zawodnicy będą mieli okazję pokazać się właściwie przed całą Polską. Poczynania Wieczystej śledzi przecież mnóstwo osób w całym kraju. A nóż, któryś z naszych graczy zabłyśnie i komuś się spodoba. Życzyłbym sobie, aby po takim meczu dostał angaż w wyższej lidze - mówi Wojciech Skrzypek.
W ubiegłą sobotę miał okazję obejrzeć na żywo spotkanie Wieczystej Kraków, która zwyciężyła w Słomnikach miejscową Słomniczankę (jej barw broni Łukasz Skrzypek, syn szkoleniowca MKS).
- Nie da się ukryć, że drużyna Wieczystej jest świetnie przygotowana do meczu pod względem kondycyjnym. Poza tym ma indywidualności, a te czasem robią więcej niż cały zespół. Kluczem do ich sukcesu jest przede wszystkim środek pola - mówi trener trzebińskiej drużyny.
W spotkaniu w Krakowie (początek w sobotę, 30 października, o godz. 11:00) nie będzie mógł skorzystać z Szymona Kurka (kontuzja) i Adriana Gałki (sprawy osobiste).
Przeczytaj również:
Skansen w Wygiełzowie będzie krócej otwarty dla turystów
101 zgonów z powodu COVID-19 w całym kraju. Stale rośnie liczba zakażeń
We Wszystkich Świętych można za darmo jeździć autobusem. Będą też uruchomione linie specjalne
Trampkarze z Podokręgu Piłki Nożnej Chrzanów najlepsi w zachodniej Małopolsce
ZKKM Chrzanów zmienia zasady korzystania z biletów tygodniowych i miesięcznych
Przejazd pod wiaduktem kolejowym zostanie zamknięty. Autobusy pojadą zmienioną trasą
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu przelom.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
24.04.2025
WIELOLETNIE doświadczenie, kompleksowe wykonanie i...
22.04.2025
DREWNO opałowe, kominkowe, zrębki, Tel. 572-632-99...
22.04.2025
WYCINKA drzew, zrębkowanie, mulczowanie, Tel. 572-...
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Wczoraj około 1 w nocy było słychać chyba z 20 minut jakieś strzały jednostajne. Obudziło mnie to i nie tylko mnie. Ludzie wstają do pracy, dzieci do szkoły, a to było głośne i intensywne. Nie wiem czy ktoś znowu urządza sobie polowania na polach w Luszowicach, bo często można zobaczyć za dnia po kilka mężczyzn z bronią. Nieźle to wygląda...ani na spacer pójść. Ja nie wiem kto na to zezwala, a już zakłócać ciszę nocną...Potem to ucichło jak zawyły syreny w straży w Luszowicach i słychać było jak chyba straż jeździła na sygnałach, dopiero wtedy skończyły się te głośne odgłosy. To jakaś kpina.
Anna
23:25, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
a mnie zona bije i nikt o tym nie pisze
Julek
22:59, 2025-05-13
Strzelanie dla sportu, mieszkańcy się boją zabłąkanej k
Czasy mamy jakie mamy i dobrze, że ktoś chce się uczyć strzelać czy doskonalić technikę. A ludzie i zwierzęta niech się lepiej oswajają do takich rzeczy. Niestety trzeba będzie się z tym pogodzić.
Dominika
20:42, 2025-05-13
Kto ma bronić kraju? Polacy nie mają wątpliwości
Wypowiadają się jak zwykle wszyscy ci, którzy z wojskiem mieli kontakt podczas oglądania "Krolla" lub innej fabuły. A po jaka chole..ę robić taki raban? na co to komu? Komu się tak bardzo spieszy do wojaczki na wschodzie i w czyim interesie??? Bo na pewno nie polskim! Zamiast stroszyć pióra i krzywe zęby, mądrzejszym byłoby rozsądne i pokojowe ułożenie stosunków ze WSZYSTKIMI SĄSIADAMI. W interesie Polski jest żyć w zgodzie z tymi, z którymi graniczymy. Więcej empatii, elokwencji i wyważenia w polityce zagranicznej, to nie trzeba będzie straszyć ludność tubylczą wojną ze "straszną Rosją", z którą moglibyśmy robić milionowe interesy, ale wolimy pluć jadem naokoło. Polska niczego się nie nauczyła przez minione dziesięciolecia - to będzie płakać! SpasiBa!
Gewitter
19:09, 2025-05-13
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz