Przełom Online
Drożeją przejazdy minibusami
W sobotę ceny biletów podniósł Stanbus. Wkrótce podobnie uczynią kolejni dwaj przewoźnicy.
Z pierwszym dniem grudnia o 50 groszy podrożały ceny biletów w Stanbusie. Jak czytamy na stronie internetowej tego przewoźnika, podwyżka (dotyczy tras Chrzanów - Kraków oraz Ostrężnica - Kraków) jest spowodowana wzrostem cen paliwa.
Od poniedziałku, 3 grudnia, nowe stawki mają zacząć obowiązywać w pojazdach dwóch innych firm: Wójcik Busa (jeździ na trasie Chrzanów - Kraków) oraz Pol Busa (kursuje na trasach: Kraków - Chrzanów i Katowice - Chrzanów).
- Innego wyjścia nie było. Wszystko drożeje. Zarobki idą w górę, a pasażerów coraz mniej - mówi Wiesław Wójcik, właściciel Wójcik Busa.
Komentarze
25 komentarzy
"Zarobki idą w górę", że co?! Chyba posłów, prezesów i dyrektorów. Śmieszny ziomek :D.
A co wladza z tym robi? Nic. Nie uruchamia zadnych polaczen z Krk- bo sie nie da, bo kosztuje, bo sie nie oplaca.
Chodzi mi o to, że duzo osób/za dużo podróżuje z braku pracy ma miejscu. Popyt przewyższa podaż w związku z tym ludzie jeżdżą jak bydło.
A to ze teraz jeżdżą dalej ,nie znaczy ze maja jechac jak bydlo.I koncze temat,reszta nalezy do policji.
cherubin napisales w czasie przeszlym ze wszyscy mieli pracę na miejscu......
Darek63, autobus zakładowy ma niższe ceny i liczbę miejsc zagwarantowanych dla wszystkich którzy nim podróżują. Nie zatrzymuje się co 2 min i nie dopycha kolanem ludzi. Bus zapewnia warunki jak dla zwierząt i jedzie 2 razy tyle czasu. To, że - podejrzewam więcej niż połowa ludzi w wieku produkcyjnych wyjeżdża za pracą/nauka ze swojego powiatu to wygląda to tak jak wygląda.
cheerubin wszyscy zawsze mieli pracę na miejscu?To po ......byly autobusy zakladowe,? Co Ty mi tu .....